Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedna mama

mamy podajcie przepisy na bardzo tanie obiady zostalo mi 63zl do 10 listopada

Polecane posty

Gość gość
ale macie rady.. pożyczać a skąd ona weźmie żeby oddać? za mc dopiero będzie problem, pożyczka to nie jest rozwiązanie, chociaż faktycznie wokół mnie wszyscy na kredycie ze mną włącznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pozyczac tylko przestac wyrzucac pieniadze na smiecie typu slodycze, vegety, kotlety sojowe (sztuczne przetworzone swinstwo z pedzonej soi), a te wszystkie wasze kluski to juz obsesja. lepiej ugotowac gar pysznej pozywnej zupy fasolowej z moczonej przez noc suchej, a chyba najtanszej na swiecei, fasoli. albo fure ziemniakow pokrojonych w duza kostke upieczonych w piekarniku z tluszczem i ziolami, czy jakiekolwiek warzywa tak pieczon,e wychodza pyszne niczym jedzenie z dobrej resauracji, a nie bezsmakowe, rozgotowane wymoczki, ktore sa tak wstretne, ze nawet wasze dzieci tego nie lubia :o poczytajcie sobie troche wo zdrowym i ekonomicznym odzywianiu, bo zapychanie sie bezwartosciowymi kluskami, maka i cukrem non stop wcale ekonomiczne nie jest, tylko z pozoru, bo te rzeczy nie odzywiaja organizmu, tylko na chwile zapychaja bebech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś autorko? Jak chcesz to mogę Ci wysłać trochę ryżu, cukru i mąki. magdanemail-internetid@yahoo.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty swoje pierd... schowaj sobie bo jak się nie ma kasy to się je aby było syto a nie zdrowo, bo twoje pieczenie kosztuje mnóstwo kasy na prąd w piekarniku! kluski pierogi itp to chwilę się woda gotuje a te pieczenia to min 30minut elektrycznej grzałki :/ nie chciałabym widzieć rachunku za prąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna mama
witam, nie odzywalam sie bo caly dzien bylismy u tesciow. serdecznie dziekuje wszystkim za rady i przepisy od jutra je wprowadzam w zycie i mam nadzieje ze sie uda... od tesciowej przywiezlismy jajka swojskie i jednego kurczaka wiec jajka beda na sniadanie jutro. ale nie wiem co zrobic z kurczakiem jak go madrze poporcjowac zeby na kilka obiadow starczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piers z kurczaka np na kotlety- juz masz jeden obiad. Udka i skrzydelka udus- drugi obiad.Porcja rosolowa- na zupe nawet na dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie na sniadania i kolacje lepiej robic zwykle kanapki, a jajka zostawic na obiad- np, jajko sadzone z ziemniakami. chleb w jajku wg mnie tez odpada, bo wiem jak jest u mnie- normalnie zjemy np po 2-3 kromki, a jak w jajku to caly chleb pojdzie, bo nam tak smakuje. tak jak ktos wczesniej pisal- pierogi ruskie wychodza bardzo tanio, wiec mozesz zrobic ich ze 100szt i starczy ci na 3 obiady, albo tych co nie zjecie, mozesz zamrozic i podac je np za kilka dni. mozesz tez zrobic krokiety ziemniaczane- ziemniaki, maka, jajko, bulka tarta jako panierka i podac z jakims sosem. u nas w niektorych sklepach mozesz kupic wczorajszy chleb za 1zl, wiec moze u ciebie w okolicy cos takiego jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo mozna tez zrobic makaron z jajkiem: gotujesz makaron, a potem wrzucasz go na patelnie, wbijasz jajka i doprawiasz. tez smaczne, ale jezeli o mnie chodzi to ja makaronem sie nie najem, bo po godzinie juz glodna jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna mama
ok dzieki za rade z tymi jajkami moze masz racje. ale chcialabym zeby mi ktos napisal z tym kurczakiem jak rozsadnie go podzielic na kilka obiadow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak podziel. skrzydelka. udka, wyciagnij piers. korpus . spokjnie na 3-4 obiady starczy. z korpusy ugotujj zupe bedzie na 2 dni. piers tez bedzie na obiad na 1 dzien. jak duze udka mozesz je podzielic na palki i ta wieksza czesc bedzi na kolejny obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra mojego męża robi pyszne i tanie pierogi. Cała rodzina się nimi zajada. Skład farszu: kapusta, pieczarki, cebula opcjonalnie troszkę mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 szkrabow
biedna mama jestes? z checia wspomoge nawet tym 100zl jesli pozwolisz i nie uznasz tego za jałmuzne, pisza na sens-ual@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej to jest jakas masakra... szczerze wspolczuje, ja bym nie dala rady, jeszcze z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udka i skrzydelka najpierw obgotowac, bedziesz miala wywar na zupe, a potem wyjac i podsmazyc. Jak dorzucisz kostke rosolowa to wyjdzie wiecej i mozesz podzielic na dwa dni. Tym sposobem wyjda trzy obiady. Piersi na kotlety, i oczywiscie reszta jako kolejna porcja rosolowa na dwie zupy. Jak dorzucisz do zupy troche warzyw to mozesz je skroic na salatke z majonezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast proponowanych juz przez kogos kotletow mielonych zrobilabym raczej golabki, wedlug starej szkoly, mieso pol na pol z ugotowanym ryzem. Wyjdzie wiecej. Jak chodzilam do szkoly to na obiady byly kotlety jajeczne. Jaja na twardo posiekane ze szczypiorkiem albo porem i z tej masy kotlety lepic. Wiekszosc moich pomyslow juz sie przewinela, wiec nie chce dublowac. Moze masz las w okolicy i mozesz pojsc na grzyby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryż z dżemem kasza jęczmienna z dżemem :) kasza/ryż z prostym sosem placki ziemniaczane duszone ziemnaczki pieczone ziemniaki z masłem barszcz czerwony pomidorowa (na kostce) I podobne, niestety bezmięsne dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc powyzej wreszcie podal jakies sensowne propozycje, super tanie, ale nie bezwartosciowe, jak dania maczne. zamiast dzemu (tez trzeba kupic, a dzem to jednak bezwartosiowa prawie slodycz), lepiej ten ryz czy kasze zjesc np. z przysmazona cebulka, albo warzywami. np. ugotowac razem z mrozonym groszkiem lub bobem, do tego troche koperku, albo jakis suszonych ziolek, ktore akurat mamy w domu. pomidorowke mozna zrobic bez miesa, ale tez bez sztucznych kostek, ktore sa kolejnym przykladem na wyrzucanie pieniedzy na cos bezwartosciowego. kazda zreszta zupe mozna zrobic na bazie przysmazeonej cebulki z czosnkiem na masle lub oleju rzeczpakowym, albo tluszczu z pieczenia miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z piersi kurczaka zamiast robic kotlety, do ktorych robimy bezwartosciowa panierke, na ktora materialy trzeba kupic za pienidze, ktorych brakuje, lepiej zrobic cos w rodzaju gulaszu z warzywami, pieczarkami, albo duszone z kapusta, jakiekolwiek warzywa akurat sa tanie. jak sie wzmocni smak cebulka I czosnkiem oraz ziolami, smak bedzie super. ktos powiedzial, ze pierogi ruskie wychodza tanio, to fakt, ale jeszcze lepiej po prostu ziemniaki ugotowane podac z rozkruszonym twarogiem i szczypiorkiem lub cebulka. zdrowiej i mniej roboty, a chyba tez nie drozej. na sniadania jajka z obojetnie jakimi warzywami pozostalymi z obiadu lub kolacji z poprzedniego dnia. do tego troche sera mozna wrzucic. jajka z warzywami na sniadanie trzymaja bez glodu duzo dluzej niz chleb. chleb to tylko jak nie ma wyjsica, czyli trzeba wziac kanapke do szkoly lub pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dostalas kurczaka, to najlepiej go upiecz w calosci, miesa ile zjecie tyle zjecie, a reszte do kanapek I salatek oraz zupy, a na upieczonym korpusie zrobic wywar na zupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z biedy mozna jesc wlasnie BARDZO ZDROWO, bo nie kupujemy nic przetworzonego, nic chemicznego, slodyczy, napoi, gotowych wedlin. pieczenie w piekarniku owszem wymaga wiecej gazu lub pradu, ale mozna za jednym zamachem upiec mieso (np. caly karczek, ktory raz sie zje na cieplo, a reszta na tydzien na kanapki lub do salatek), ziemniaki, warzywa, a moze I jeszcze jakies jablko lub gruszke na deser :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jednoczesnie w piekarku, wiec nie gotujemy juz nic na gazie. chyba, ze ryz lub kasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A napewno masz kurczaka czy kurę wiejską bo jeśli kura to jedynie na rosół , mięso może być twarde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie na 2-3 dni: kurczak groszek ziemniaki marchw pieruszka korzen jajka groszek konserowy maly majonez zelatyna 2 opakowania makaronu do zup bulka tarta olej maka mleko koncentrat pomidorowy maly barsz czerwony w proszku przyprawy, pewnie masz cos z tych rzech w domu wiec nie kupujesz Gotujesz rosol na kurczaku(wycinasz piersi z kurczaka) i odzielnie reszte warzyw. przecedzasz rosol masz baze na zupy plus odlewasz z tego ok 1litra do galaretki robisz z warzywa salatke jarzynowa obierasz kurczaka z miesa z czesci miesa robisz galaretki dajesz kawlek jajka troche groszku toche pokrojonej marchewki i w malych kubeczkach robisz tombaliki czesc miesa plus przyprawy robisz nalesniki i masz krokiety z rosolu masz 1dnia rosol 2 dnia pomidorowa 3 dnia na rescie rosolu plus czerwony barsz z piersi kurczaka masz kotlety na drugie danie duzo pracy ale naprawde sie oplaca bo masz i na obiad i na kolacje a nawet sniadanie pelno jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z połowy kury nagotuj duży gar rosołu, będzie to baza obiadowa na 3 dni z wkładką z mięsa, czyli do 5 listopada. Każdy wie: skrzydełko, grzbiet, udko, pierś itp. Włoszczyzny jak najwięcej, ale to taniocha na targu. Rosół jest bardzo odżywczy, ludzie powinni go jeść jak najczęściej. Drugą połowę kury daj na razie do zamrażalnika. Po 2 dniach z rosołu zrób pomidorową z lanymi kluseczkami (jajka masz). Przecier pomidorowy jest taniutki, więc masz już 3 obiad jednodaniowy. Na śniadania i kolacje kasza jaglana na ciepło z masełkiem, albo jakakolwiek inna. Możesz dodać cebulkę, czosnek, możesz też zrobić na słodko z rodzynkami i cynamonem. Do tego ciepły kompocik codziennie; z jabłek, gruszek, też wyjdzie taniocha, a samo zdrowie i nie doprowadzisz do wychłodzenia organizmu. Największym błędem jest picie zimnej wody. Kolejne 3 dni postaw też na na danie jednogarnkowe, ale z mięsa mielonego, ziemniaków, pomidorów, papryki. Następnie placki ziemniaczane, placuszki z dyni, albo z cukini tak jak placki ziemniaczane. Na śniadania zawsze jakaś kasza na ciepło z warzywami, owocami, albo bakaliami. Żadnych kanapek, wędlin, chleba nie potrzebujecie ... Może na deser dla dzieci biszkopty gotowe kup, są tanie. Spokojnie starczy ci do 10. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katkachatka
Jeśli masz blender, albo jakiś mikser do którego można coś wrzucić i zmiksować to też fajnym pomysłem na sycący obiad jest zupa cebulowa: potrzeba ok 9 raczej dużych cebul (a to akurat bardzo tanie), kilka: 4-5 ziemniaków, jedną marchewkę, sól, pieprz do smaku, odrobinę oleju i mąki ewentualnie jeszcze parę łyżek do zagęszczenia. Na oleju przysmażyć do zeszklenia całą tą pokrojoną w piórka cebulę, przełożyć ją do garnka, dorzucić pokrojone w kostkę marchewkę i ziemniaki, zalać wodą "żeby kryło" albo ciut wyżej i gotować jakieś 20 min do miękkości ziemniaków i marchwi. Potem to lekko ostudzić, zmiksować, przyprawić solą i pieprzem, ewentualnie troszkę jeszcze zagęścić mąką. Do tego możesz zrobić na patelni na odrobinie tłuszczu, albo nawet bez, grzanki z pokrojonego w kostkę pieczywa, może być spokojnie już to czerstwe lekko, żeby nie marnować świeższego. I taką zupą z grzankami to się bardzo tanio każdy naje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz chociaż z jakich okolic jesteś.... przecież nikt tego w zły sposób nie chce wykorzystać, chcą Ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgyumgym
Upadlyscie na glowe z wysylaniem pieniedzy ,moze to celowa prowokacja ? Moze ta osoba to manipulan i tak wyludza kase itp na obiad nie ma ale na internet kasa jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagby internet niewiadomo ile kosztowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli gotujecie warzywa na salatke jarzynowa, to koniecznie trzeba ta wode wykorzystac do zupy albo sosu, bo w niej zostaje smak, a przede wszystkim witaminy z tych warzyw. pisze to, bo ktos wczesniej radzic, zeby gotowac wywar z kury, a warzywa osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kotlety z mortadeli, pyszne i tanie.. mój trzy letni synuś uwielbia... pokroić mortadele w grube plastr, około 1,5 - 2 cm, obtoczyć w jajku i bułce i podsmażyć chwilke na chrupko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×