Oglądałam zdjęcia duchów i teraz boje się iść do łazienki

co mam zrobić :( to były bardzo stare zdjęcia i podobno autentyczne ....

gdzie te zdjęcia

http://metromsn.gazeta.pl/Gwiazdy/56,129540,10122365,Wieczor_z_dreszczykiem__Prawdziwe_zdjecia_duchow_.html Na tej stronie. ale nie radzę ich oglądać bo też się będziesz bał :( po cholerę ja ogladam takie rzeczy ,a potem nie mogę zasnąć...

takich co wiadomo ,że to przerobka to sie nie boje ,ale o tych sama nie wiem co myslec...

Dobrą metodą na to by duchy cię nie ruszyły w nocy jeśli się "pojawi"podejrzenie że są jest założyć na siebie prześcieradło i przyłożyć latarkę. Duchy będą miały pewność że jest jedną z nich i nie będę "atakować".

to nie wiedziałaś że duchy istnieją

hahah super smieszne naprawde :P ale ja dalej boje sie isc do lazienki ,a musze :(

To nie są prawdziwe zdjęcia, już w XIX wieku umieli robić te przeróbki, był o tym program w TV. Nakładali na siebie negatywy ze specjalnymi efektami.

obyś miał racię :(

Ty ogladalas zdjecia a ja czytam artykuly o duchach, o swiecie astralnym ogolnie o ezoteryce i mam ochote dzis sprobowac wejsc w stan OBE tyle ze ja przy samym paralizu jestem cholernie przerazona, a czytalam opinie osob ktore rzekomo doprowadzily sie do tego stanu i pisaly ze poza cialem mozna spotkac demony inne dusze, ludzi ktorzy sa w tym stanie wlasnie, nieprzyjacieli, mozna sie zgubic itp Boje sie ze przyplata sie do mnie znowu jakas dusza, ale ciekawosc jej tak silna ze chyba sie jej poddam

duchy istnieją

o matko to zazdroszczę odwagi :O ja nie dałabym rady tak zrobić napewno... jak nawet po zdjęciach ,albo filmie typu paranormal activity się boję...

Ale najgorsze jest to, że one już teraz cię obserwują. Nawet przy świetle nie jesteś bezpieczna. A jak wejdziesz do ciemnej łazienki...

nawet tak mi nie pisz bo ciarki mnie przechodzą :O

chyba raczej braku odawagi :D juz nie raz probowalam, ale uczucie jest takie przerazajace ze konczylam zabawe niemal odrazu.. czulam sie tak lekko, nastawala ciemnosc, cos obok mnie krazylo, widzialam jakas postac, wychodzilo cos ze mnie i wchodzilo z powrotem, czulam jak moje cialo sie unosi, slyszalam krzyki.. o nie, jak to ma sie tak zaczac to sie w to nie bawie, ale z drugiej strony chcialabym posunac sie dalej

a po co cyrki z prześcieradłem hehe sama jesteś duchem tylko masz jeszcze ciało

ale na serio coś sie zaczynało dziać? :O to nie dziwie Ci się bo tez bym zrezygnowała...

ok nie wazne, ide, sprobuje i zobaczymy czy mi sie uda A Tobie zycze spokojnej wedrowki do lazienki :D nic sie nie boj ;) jak masz dane zobaczyc ducha to zobaczysz go w najmniej odpowiednim momencie

powaznie, ale nie wiem czy to byla moja psycha czy to byla rzeczywistosc, ja ogolnie widze duchy od dziecka i za kazdym razem przerazaja mnie tak samo, choc moglabym sie juz do tego w jakims stopniu przyzwyczaic to jakos niepotrafie No ale nadal siedze, szukam, czytam o zjawiskach paranormalnych, to jest fascynujace mimo iz przeraza nie no tego nie da sie opisac, to trzeba zobaczyc ;)

Lady Love Jak się przygotowywałaś do sesji OBE? Słyszałem że trzeba leżeć nago w łóżku po kąpieli i masturbacji.

kapciac ide sie teraz :D haha a tak na powaznie, to jakos niespecjalnie, probuje skupic sie jedynie na wlasnym oddechu i o niczym innym nie myslec, leze na plecach z otwartymi oczami i tak jakby medytuje.. zjewisko samo przychodzi, zaczyna sie wlasnie od uczucia lekkosci, zaczynasz delikatniej oddychac i czuc sie jak piorko, pozniej to juz zalezy jak lezy ok lece, bo jeszcze fast fooda musze zjesc na odprezenie :D

Ja tak zawsze robię. Gdy podejrzewam że są to zakładam białe prześcieradło[dobrze jeśli jest mocno wykrochmalone np u magla]...podkładam latarkę...powtarzam specjalną formułę-Jam jest duchem wybieluchem-wyperdalaj sprawnym ruchem. Pomaga.?

z tym widzeniem duchow Ci troche wierze bo sama chyba kiedyś widziałam ducha :O ducha jakiejś młodej dzieczyny , której nie znałam :O na 99 % to nie był człowiek bo widziałam ją jak siedzi na podłodze na korytarzu w akademiku tak w kucki , myslałam ,że to jakaś dziewczyna ,a potem odwróciłam sie na chwilę , za dosłownie 5 sekund jej nie było... dalej jak sobie to przyominam mam dreszcze bo to nie mozliwe żeby zdążyła w 5 sekund przejśc caly korytarz prawda? :O

a teraz stoi z tobą

a i na tym korytarzu do drzwi by miala za daleko , poprostu zniknęła... nikt mi nie chce w to wierzyć , myślą ,że zmyslam :O

a apropo tego transu to słyszałam o czyms takim tylko w psychologii... tzn ,że nakładasz na oczy cos typu rozciete piłeczki pinpongowe , puszczasz radio ,ale tak żeby było poza stacją zeby było słychac tylko szum( wtedy zadne bodźce nie docieraja do mozgu inne więc poza tym musi być zupełna cisza), relaksujesz się i w pewnym momencie maja sie zaczać halucynację

A ja dodam iż na owe rozcięte ping-pongowe piłeczki nanosimi flamastrem kropeczki.... Bo to ma wyglądać tak że mamy niby takie oczy. Paczały takie wyłupiaste.

:D:D

:D Takimi oczami zajrzysz do innego wymiaru z pewnością.

Autorko no i jak tam?? Już przestałaś się bać??:))