LANS NA CMENTARZACH JAJA JAK BERETY

z moich obserwacji ten lans juz zanika, pamietam kilka lat temu to mialo miejsce, ale teraz juz nie, przynajmniej w mojej okolicy zawsze znajdzie sie kilka dziuń, ale to juz nie to co kiedys:D

mnie rozwaliło,ze co 2 byla w kozaczkach za kolana:D

pewnie ten temat założyła ta co chodzi wszędzie w leginsach, do pracy, na dwór, na cmentarz itp. Ogólnie dużo dziewczyn starszych i młodszych chodzi ciągle w leginsach i wydaje im si.ę ze są modnie ubrane

a co masz do legginsow??? ja wlasnie bylam na cmentarzu w płaszczyku i legginsach:D, bo mi tak wygodnie a do pracy muszę chodzić "biurowo" ubrana:D

ja dzisiaj na cmentarzu widziałem takiego jednego ubranego jedynie w garnitur ale trząsł biedak chyba z zimna choć ciepło było ale nie na tyle by w samym garniturze paradować po cmentarzu

u mnie było 15 st, na słoncu odczuwalne wiecej i co 2-3 facet byl w samym garniturze to mnie nie dziwi ale były i laski w futrach to nie rozbawilo, przy takiej temp, ale pewnie specjalnie na ta okolicznosc kupione:D

mi jakos nikt nie rzucil sie w oczy, ale nasze groby z samego brzega wiec za krotko pewnie bylismy:D:D

my dopiero co idziemy. a ubieram sie mini, rajstopy kabaretki, kozaczki biale do kolan i futro z lisa- sztuczne ale wyglada jak prawdziwe. bedzie LANS, wow.

a co powiecie o piciu piwa przy cmentarzu, hotdogu itp,??? w Wawie to norma na wolce:)

[zgłoś do usunięcia] gość my dopiero co idziemy. a ubieram sie mini, rajstopy kabaretki, kozaczki biale do kolan i futro z lisa- sztuczne ale wyglada jak prawdziwe. bedzie LANS, x x no i Ty to jesteś gościówa:) i grzywke natapiruj:)

DZIEKI ZE MI PRZYPOMNIALAS.

Bo w leginsach to można wyjść na spacer z psem, gimnazjalistki mogą chodzić do szkoły. Na cmantarz trzeba sie ubrać elegancko, tak samo jak do kościoła, do teatru. W leginsach na cmentarz a potem w tych samych leginsach pobiegać a potem w tych samych łazić codziennie po domu. Leginsy poprzedzierane w kroczu, noszone codziennie do wszystkiego, masakra jakaś. No ale przecież leginsy są modne... Najgorsze jak baby po 30 też chodzą ciągle w leginsach!

ja nie mam w czym isc. nie mam zestawun atakie swieta. a przydalby sie jakis plaszczyk, elegancke spodnie buty na obcasie ale delikatnym. nie mam takiego zestawu.

jedni idą się lansować, inni żeby d**y poobrabiać i pozakładać takie tematy na kafe. nie jestem ślepa, patrzę i widzę. oceniam, sama, w duchu. nie opisuję, nie wyśmiewam. a wy tylko dziunie (zazdrosne szaraczki?) albo idiotki. jad was pozżera i może na szczęście. wszystkieście tępe do bólu, zazdrosne, zawistne i złe. z bogiem.

Na cmantarz trzeba sie ubrać elegancko, tak samo jak do kościoła, do teatru. W leginsach na cmentarz a potem w tych samych leginsach pobiegać a potem w tych samych łazić codziennie po domu. x no jak masz tylko 1 parę legginsow to sorry:D ja mam kilka zwyklych po domu i na spacer z psem i kilka par zeby wyjsc do znajomych, na zakupy, na jakies okazje, są leggindy i legginsy:D do teatru akurat w legginasach nie chodze,ale na cmentarz mi to nie przeszkadza . nie jestem ze wsi,zeby na cmentarz spodniczki i kozaczki zakaldac,zenada:D

Cos jest na rzeczy, bo nawet moj brat, lat 23, ktory ma na wszystko wylozone, wyskoczyl do mnie nagle ni z tego ni z owego jak spacerowalismy do kolejnego grobu: ty, niektorzy chyba pol dnia sie stroja przed wyjsciem na cmentarz, tak jak w weekend do centrum handlowego sie w majlepsze ciuchy ubieraja.

to gratuluje kilkunastu par leginsów i pewnie niewiele po za tym...hahahah Tak ja wiem że nie jesteś ze wsi, nie musisz być, to panienki z dużych miast są takie "stylowe" że tylko leginsy mają w szafie :)

70% byla w płaszczach i legginsach, ja też;) a czym rozni sie wyjscie na cmentarz od wyjscia do centrum, dla mnie niczym, tylko cel inny

dokładnie 70% w leginsach, samo mówi za siebie.

to juz wiemy,ze jestes ze wsi:) tak myslam:D w sumie to nic nie mam do ludzi ze wsi, ale od razu wyjaśnia sie tok myslenia:D

dokładnie teraz wszyscy w leginsach i koki na głowach z nieuczesanych włosów bllllleee, jak jakieś brudasy

Niestety nie jesteś domyślna, jestem z wawy od trzech pokoleń, ale co sie dziwić że wyciągasz wnioski kto gdzie mieszka po kilku zdaniach, jeśli chodzisz ciągle w leginsach buahaha

juz nie przesadzajcie, same leginsy sa ok, ale zalezy co sie do nich zalozy, ja uwielbiam legginsy i nosze na co dzień, nie widzę powodu by na cmentarz ich nie załozyc, mialam do tego dluzszy plaszcz i botki i dobrze to wyglada wiec o co wam chodzi???

jasne, przeciez tu kazdy jest ze stolicy:D buhahahaha

ja widze,ze co 2 dziewczyna chodzi w legginasch (wiek 25+) ja tez jak sie resztae dobrze dobierze i ma zgrabne nogi to mozna super wygladac w zwyklych leginsach . . a ta przeciwniczka ich na bank ma krzywe nogi i grube uda i musi kiecki nosic:D

no to damy dziś za bardzo nie poparadowały w futrach a wszystkiemu winna ciepła pogoda hahaha

pracowałam kiedyś w dobrym sklepie z ubraniami. Ubrania były raczej dla starszych pań (35+). Co ja miałam przed świetami zawsze :o - -nie ma tego rozmiaru, ale mogę zamówić - a na kiedy? - no w pierwszym tyg listopada powinno być - a nieeee to ja wezmę to mniejsze (dużo za małe np) bo ja musze mieć na groby wie Pani :D Ogólnie dużo miałam bardzo podobnych przypadków :D Więc zawsze robiłam tak, że mówiłam, ze się nie da zamówić- jak widziałam desperacje to obiecywałam, ze się postaram (a leżało cos na zapleczu) i wtedy dostawałam mega napiwki :))

no bo starsze Panie to są czasem desperatki:D ale piszemy raczej o przedziale 25-30lat:)

Ale macie problem.

jaki problem toż to luźny temat:D:D