zero ochoty na seks po porodzie POMOCY

Od kad urodzil sie nasz syn, czyt. 3 lata w ogole nie mam ochoty na seks, nie kreci mnie to, moglby dla mnie nie istniec, robie to tylko dlatego ze maz chce, i to udaje ze chce, jak juz sie rozkreci to juest git, ale zazwyczaj omijam go wielkiem lukiem, gdy lezymy razem w lozku to od razu ide spac, gdy nie dotknie lub pocaluje od razu wlaczaja mi sie czerwone lampki ze on chce musze isc spac, masakra, niewiem co mam ze soba zrobicsmutas.gif

no to lepiej coś z tym zrób, bo chłop może kochać, szanować, ale jednak swoje potrzeby ma. Jakby mój mąż tyle czasu nie miał ochoty na mnie zwyczajnie znalazłabym sobie kochanka

To jest niby banalne a strasznie chu...jowe probuje cos z tym robic ale nie daje rady bardzo go kocham, ale czuje ze sie od niego oddalam chociaz tego nie chce:(

Mam tak samo, też mam 3 latka i jestem w 8 mies. ciąży, sex nigdy nie wychodzi z mojej inicjatywy. Mógłby dla mnie w ogóle nie istnieć. Mój gin.powiedział,że nie ma środków farmakologicznych i tylko sexuolog może pomóc. Szkoda mi męża,bo wiem,ze chciałby żonę z przed lat, kochamy sie 2-3 razy w tyg. ale tylko dlatego ze on chce.

I najgorsze ze chcac cos z tym zrobic idziemy naprzod i nic nie robimy:( masakra czuje sie tragicznie, nigdy bym nie przpuszczala ze spotka mnie cos takiego

mam to samo dziecko ma już dwa lata mąż ma anielską cierpliwośc bo potrafimy się nie kochać miesiącami ale nie wiem jak długo to jeszcze wytrzyma. Dobrze wiedzieć że nie jestem jedyna. Co robić????

Bierzesz pigulki antykoncepcyjne?

Nie nie biore

Cos jest nie tak, ja mam 34 lata, urodzilam 3,5 lata temu i rok po porodzie to ochota mi sie bardziej na seks zwiekszyla niz przed. Teraz maz sie cieszy, bo ode mnie bardzo czesto wychodzi inicjatywa, dodatkowo zaczelam kupowac gadzety, bielizne, itp. Zawsze lubilam seks, ale teraz zdecydowanie cos we mnie ruszylo i male dziecko w tym nie przeszkadzalo. Jestesmy razem 10 lat i wciaz jestesmy napaleni, nie codziennie, ale jak jest seks to jest niezly. Musisz isc do jakies specjlalisty, bo zrujnujecie sobie malzenstwo. 3,5 roku to juz duze dziecko.

ja mam tak samo - walcze z tym - brałam jakieś simee i inne środki - byłam u ginekologa seksuologa i nic - kosmos i najczęstszy nasz powód do kłótni - najgorsze że jak się rozkręce to jest super ale najpierw to się ogarniam od każdego dotyku..