Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to prawda ze za granica trzeba z dala od polakow czemu

Polecane posty

Gość gość
piszecie sami o sobie :) jesteście emigrantami i jesteście fałszywi :) zatem to całkowita prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos napisal, ze za granica "robole" sa wilkiem dla rodakow. Uwazam, ze to niesprawiedliwa opinia. Wystarczy wejsc na fora dla obcokrajowcow i poczytac, co ludIe pisza o sobie i jak traktuja innych forumowiczow oraz jak wypowiadaja sie o innych w ogole. Poziom wyksztalcenia, wykonywany zawod, stan majatkowy nie maja znaczenia. Po prostu albo sie ma podly charakter, albo nie. To zupenie jak z k u r e s t w e m, ktore jest stanem umyslu, wyborem, a nie se ktos nie mial innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość fik mik pryk
Problem taki że nie rozumiecie rodaków, i/lub ogólnie ludzi. Polacy jako naród są bardzo bezpośredni i konkurencyjni. Zapraszając ich za granice oni liczą na to że podacie im wszystko na tacy, będziecie trzymać za rączke i wszystko za nich załatwicie, jak to dobry gospodarz który zaprasza na impreze do domu i dba o gości. Konkurencyjność Polacy mają we krwi, a za granicą to się potęguje. Trzeba to zrozumieć. Do tego, zasada po trupach do celu dla dobra materialnego także za granicą jest potęgowane. Polacy lubią się tylko gdy jest ich garstka, wtedy sie nawzajem szukają i próbują trzymać znajomość, ale gdy pewien % jest przekraczany polak polakowi zaczyna być konkurentem, jak to w kapitaliźmie bywa, i wtedy jest początek walki do upadłego. Musicie zrozumieć nature człowieka i jego walke o przetrwanie. Trzeba rozumieć psychologie przetrwania i zachowanie naturalne w sytuacjach tz. fight or flight. U Polaków jest to po prostu bardziej widoczne, szczególnie za granicą. To nie wina Polaków ale natura ludzka. Jedni to potrafią lepiej kontrolować niż inni, a u wielu jest to nieświadome, zakodowane w psychice przetrwania. Więc nie to że trzeba od Polaków z daleka, tylko trzeba uważać jak w dzungli, gdzie sytuacja może szybko ulec zmianie, gdy lew zaczyna polować i sarny to wyczuwają, a po polowaniu znowu wszyscy sobie chodzą w pobliżu lwa i problemu nie ma, bo lew już syty. Trzeba ciągle sytuacje analizować dla własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro piszesz, że to "natura ludzka" i "u Polaków jest to bardziej widoczne", to znaczy, że polski naród jest po prostu prymitywny, to chciałeś przekazać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że taka jest różnica między angielka a polka że angielka zarwie ci faceta ale na jedną noc a polka będzie chciała go do stałego związku taka jest między nimi zasadnicza różnica. Zresztą taki polak musi być naprawdę atrakcyjny żeby taka angielka go poderwała bo one nabyle kogo nie lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są polacy przystojni, może nie za wielu ale z 10-15% to ciacha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gdzie problem
Nie rozumie dlaczego emigranc***iszą że na zachodzie tylko praca, dom, zakupy i koniec, że żyje się tylko dla pracy. A w Polsce niby co jest innego? O niemcach piszą że nudny kraj, tylko praca i spanie, a w Polsce nie to samo? Chyba że ktoś nie pracuje, siedzi na garnuszku rodziców i ma kupe wolnego czasu w Polsce to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutno, ale to prawda ... Na pocieszenie dorzucę że gorszymi "przyjaciółmi" to ukraińcy, wiem dobrze bo sam jestem zza Buga powiedzmy ze żyje na dwa światy, niestety znam te tematy .Tak samo wychodzą z założenia ja cierpialem to i ty musisz mieć przes..ne, ta sama chęć do wyzyskiwania rodaków nie daje im spać po nocach. Staram się nie zapominać o ich możliwościach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety bardzo smutny i bardzo prawdziwy obraz Polaka za granicą i w kraju też,zresztą "przykład idzie z góry"-wystarczy spojrzeć co wyprawiają nasi politycy a w mikroskali wygląda to jeszcze gorzej-podkablować,podłożyć świnię,obgadać,oczernić,zniszczyć-to główna i jedyna tak naprawdę motywacja Polaka-nic tak nie poprawia samopoczucia Polakowi jak "zrobienie koło doopy" drugiemu Polakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość gdzie problem 2015.08.07 Nie rozumie dlaczego emigranc***iszą że na zachodzie tylko praca, dom, zakupy i koniec, że żyje się tylko dla pracy. A w Polsce niby co jest innego? O niemcach piszą że nudny kraj, tylko praca i spanie, a w Polsce nie to samo? Chyba że ktoś nie pracuje, siedzi na garnuszku rodziców i ma kupe wolnego czasu w Polsce to co innego. piszą prawdę :) a ciebie co boli? sama jesteś na garnuszku u szkopów ? boli cię prawda ? niestety tak ona wygląda czy ci się to podoba czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skopiowałem czyjś post który doskonale oddaje właśnie emigrantów nawet tych którzy tu zakładają podobne tematy nic dodawać nie trzeba cała prawda :) "nie ma o czym pisać , wystarczy poczytać wypowiedzi tych którzy piszą tutaj na forum ...emigranci usmiech.gif i wszystko jasne ! sami siedzą za granicą a drwią z Polaków którzy tam obok nich mieszkają , są wredni zawistni podli obmawiają robią każdemu koło ogona ...to widać słychać i czuć tuta na tym forum usmiech.gif a potem jeszcze bezczelnie zakładają tematy " o złych Polakach na emigracji " wiem jedno, wszystkim im już dawno pazerność wredność i obłuda , oczy przysłoniła ...kasa której wcale nie mają - zrobiła z nich zera którymi już pozostaną usmiech.gif "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden ziom
Polacy za granicą zawsze próbują mnie wciągać w jakieś "biznesy" typu MLM i inne goofna. Używają to że mówimy tym samym językiem i pochodzimy z tego samego kraju aby budować zaufanie i wyciągać kase, naprawde to obłudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że prawda,są podli zakłamani,zawistni i za granicą i w Polsce ,jeżeli chcesz się przekonać na własnej skórze proszę bardzo,w pracy jak się nie spodobasz to będę Cię gnoić na każdym kroku,trafiłam nawet na takiego polskiego gnoja grubego tłustego gnoma który nic nie robił tylko chodził po hali tam i z powrotem krzycząc że mam szybciej pracować snell! snell! nie wyrabiasz normy,to potwory ,we wspólnych mieszkaniach okradną Cię,jak się odezwiesz możesz oberwać ,śmieciowy naród nic nie wart,jestem zła na siebie że dałam się zniszczyć nic nie wartym fałszywym ludziom,zabili we resztki wiary w cokolwiek,najgorsze jest to że nie mam jak się wynieść z tego cholernego kraju ,marzę żeby zdobyć skądkolwiek na tyle pieniązków by było mnie stać wyrobic wizę kupić bilet mieć jeszcze na start i lecieć tak daleko np Australia Nowa Zelandia tam nie ma polaków zbyt wielu i o to chodzi , nigdy tu nie wracać,nienawidzę polaków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od Polaków trzeba się wogóle trzymać z daleka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że prawda,są podli zakłamani,zawistni i za granicą i w Polsce ,jeżeli chcesz się przekonać na własnej skórze proszę bardzo,w pracy jak się nie spodobasz to będę Cię gnoić na każdym kroku,trafiłam nawet na takiego polskiego gnoja grubego tłustego gnoma który nic nie robił tylko chodził po hali tam i z powrotem krzycząc że mam szybciej pracować snell! snell! nie wyrabiasz normy,to potwory ,we wspólnych mieszkaniach okradną Cię,jak się odezwiesz możesz oberwać ,śmieciowy naród nic nie wart,jestem zła na siebie że dałam się zniszczyć nic nie wartym fałszywym ludziom,zabili we resztki wiary w cokolwiek,najgorsze jest to że nie mam jak się wynieść z tego cholernego kraju ,marzę żeby zdobyć skądkolwiek na tyle pieniązków by było mnie stać wyrobic wizę kupić bilet mieć jeszcze na start i lecieć tak daleko np Australia Nowa Zelandia tam nie ma polaków zbyt wielu i o to chodzi , nigdy tu nie wracać,nienawidzę polaków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska to bagno polacy to jeszcze większe bagno złodzieje naciągacze,szkoda pisać więcej nie warto,syf syf syf syfffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POLACY JESTEŚCIE GÓWNEM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja tez dodam od siebie: Mieszkam 13 lat w UK i jedyna rade jaka moge dac nowo przybylym Polakom jest taka - trzymajcie sie z daleka od rodakow. Dla wlasnego dobra i zdrowia psychicznego chociazby... Nacielam sie 2 razy w pierwszym roku pobytu i od tamtej pory nie trzymam kontaktow, pracuje tylko z anglikami a jak slysze Polska mowe na ulicy to nawet sie nie przyznaje ze tez jestem polka. Smutne ale prawdziwe... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak wyglada...idziesz sobie spokojnie chodnikiem, bogu ducha winny...jakis bratanek cie zobaczyl, i juz biegiem do ciebie bos ty swoj !!!! (juz z daleka reke wyciąga !)...A ty co robisz ? A w nogi ! bo wiesz ze to kawal c***a ! A jak on przed toba s********j ? To za nim oczywiscie bo wiesz ze to chlop na miejscu, i takiego warto poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za granicą? Haha a w Polsce są niby super? Gdziekolwiek polacy to dno dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kazdym kraju jest pelno swin i idiotow. Polacy generalnie mowiac sa okropni, ale spotykam tez anglikow, czy innych europejczykow, ktorzy potrafia byc tak samo obludni i falszywi. Od czego to zalezy? W duzej mierze of wyksztalcenia i zdrowia psychicznego. Wiele osob, nie tylko Polakow, nie jest zrownowazonych umyslowo, maja wiele problemow, ktorych nie adresuja, tylko spychaja do poswiadomosci, a potem takie problemy manifestuja sie w zachowaniu. Co mi przeszkadza w tym zachowaniu to brak szacunku i wtykanie nosa w nieswoje sprawy - ja mysle, ze niektorym po prostu brakuje pasji w zyciu, zainteresowan, bo zycie w Anglii ogolnie wcale nie jest takie swietnie jak niektorzy je widza, czy o nim opowiadaja. Niektorych uszczesliwia fakt, ze maja tu na wodke i na trampki, ktorymi moga poszpanowac, ale w zyciu przeciez nie o to biega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej a moze jest tutaj osoba ktora dalaby mi jakis konkretny namiar na prace .jestem bez pracy.ludzie mam na mysli polakow doprowadzaja mnie do szalu .ich skrzywione poczucie wyzszosci sprowadza sie do tego ze lubia widziec jak sie komus dzieje krzywda,zaczynam momentami myslec ze sprawilabym im ogromna przyjemnosc gdybym placzac blagala o pomoc.moze to jakis narodowy niedorozwoj z ich strony nie mam pojecia I nie mam czasu zeby sobie tym zaprzatac glowy. W sumie to po co ja pisze jak I tak sie nikt mie odezwie.sa to zwykle bablania przy wirtualnej kawie,ale czasem pomocne bo moge sobie wykrzyczec w ciszy co mnie boli drazni majac w nosie jak ktos zareaguje na wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakiej pracy szukasz? Podejrzewam że cos prostego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My znamy sporo Polaków tutaj gdzie mieszkamy, ale tylko z kilkoma się trzymamy blisko. Niektórzy to osoby które znamy jeszcze z Polski, inni tutaj poznani. Ale też paru takich znanych własnie z Polski, po kilku latach pobytu tutaj, odsuneło się od nas bardzo. zwłąszcza "przyjaciel" mojego męża, znali się od kiedy mieli 16 lat, odsunął sie wyraźnie z chwilą gdy móə mąż dostał pierwszą naprawdę dobrą pracę. koleś od tamtego czasu nawet na smsy nie odpisuje. zazdrość, zawisć... jak to nazwać inaczej. zresztą moja koleżanka, tutaj poznana, super się trzymałysmy razem, przestała sie do mnie odzywać po tym, jak w ciągu pół roku nastąpiła zmiana; ona -zawsze szczuplejsza trochę - przytyła ze 2-3 kilo (a że niska bo 162 czy coś to od razu widać), a ja (wyższa od niej z 3-4 cm) schudłam 4 kilo. no i od razu ja byłam znacznie zgrabniejsza. nie mogła tego znieść -a babka prawie 30 lat, a zachowanie nastolatki. kilka miesiecy temu robiłąm zakupy w sklepie w którym ona pracuje -wiem o tym od wspolnej znajomej, że tamta zmienilap racę i tam pracuje - no i była na kasie, więc poszłam do niej, po tym jak mnie pół roku unikała, zero odp na smsy itp, ale miała minę. potraktowala mnie jak typowego klienta, wręcz udawałą że mnie nie zna. mamy tu garstkę takich Polaków może z sześ osób w sumie, które sa fajne, mądre, godne zaufania. Ale przyjaźnimy się też z innymi nacjami. wśród super znajomych jakich tu się dorobiliśmy, którzy -co ważne - wsparli i pomogli jak kilka lat temu mielismy spory problem i nie chodzi o finanse - mamy Niemkę, Czeszkę, parę Hiszpan-Hiszpanka, parę Irlandczyk-Czeszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to prawda ze za granica trzeba z dala od polakow x Prawda bo to najwieksze zakały, alkoholiki i wyłudzace house benefitów. W PL kazdy drugiemu pomaga, jak duza rodzina. Jestesmy u siebie i mamy setki rozrywek:) dzis ide na piekny cmentarz komunalny z zabytkowymi debami. W Uk to nie do pomyslenia, angielskie osły beda teraz czcic czaszki i diabły. Bueheahahehehehe co za przygłupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:32 Polacy w Polsce jak jedna rodzina?? haha dobre#jak lece do Polski to dwie kolezanki z czasow studenckich prosza mnie bym im przywozila ciuchy dla ich dzieci, bo "latasz na wycieczki to na pewno mozesz kupic kilka bluzeczek?" to przywiozlam pare razy, potem jedna chciala pozyczyc ode mnie prosila o 400 zlotych, odmowilam, obraza wielka, w tym roku nie chciala sie spotkac i potem sie okazalo obrobila mi tyl/ek wsrod wspolnych znajomych przekrecajac fakty - mianowicie, im mowila, ze prosila mnie o ciuszki po moim duzym juz synu na jej, mlodszego o 4 lata, a ja odmowilam jej (!!)... a ja kupowalam ciuchy jej dzieciom, czy to w h&m czy debenhams czy to primark i w sumie sprezentowalam jej dzieciom ubran za 140 funtow. inna lubi mi wytykac ze "na emigracji pogorszyly mi sie wlosy" kurrrcze jakby nie miala sie o co czepiac, a fakty sa takie, ze ona zazdrosci mi tego ze ja pracujac 35 godzin tygodniowo mam duze fajniejsze zycie niz oni w Polsce, oni to tylko by kisili co tam sie odlozyc im uda, nawet jak maja z 6 tys zl odlozone to nie pojada na wakace wila kisic kase lub co roku odmalowywac miekszanie nie eiem po co (co rok!!), a jak ja ledwie dwa razy do roku mam wakacje zagraniczne (po ok tydzien kazde, Polske co poltora roku) to mi na fb komentuje "akim to dobrze", "fajnie macie a my nigdzie nie latamy" kurrrrcze kto im broni?? no kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest zazdrość. Ja mojej przyjaciółce (wtedy nią była) zasponsorowałam wakacje u mnie. Miała zakwaterowanie u mnie (w jednym z najdroższych miast świata) za darmo, jedzenie za darmo, bilet tygodniowy tez wyłudzila i nigdy kasy nie oddała. Wtedy cieszylam się ze mogłam ja gościć chociaz narzekala na wszystko : dojazdy do centrum, wszystko drogie, za maly pokoj :D a na koniec pobytu stało się coś co zapamietam na dlugo. Zrobiła zdjęcia mojemu laptopowi, pralce, TV, zdjęcia pokoju i wysłała swojej rodzinie żeby zobaczyli że żyję w luksusie i mnie stać :O żyje na normalnym poziomie tak na marginesie. "Przyjaciółka" tez na sam koniec stwierdziła że jak przyjade do niej to MOŻE wynajmnie mi swój pokój na dzień czy dwa a potem będę musiała sobie czegoś poszukać (przypominam że ja wydałam setki funtów na jej pobyt tutaj, bo cieszylam się ze mnie wreszcie odwiedziła). Jak wyjechała z powrotem do PL to 3 lata się nie odzywala a teraz napisała jakby nigdy nic co u mnie słychać. Szczerze? Jestem w szoku, nigdy nie byłam materialistką, zawsze jak trzeba to pomoge ludziom (nawet finansowo jeśli trzeba) ale zawiodlam się na kimś kto był mi bardzo bliski a tak wrednie mnie potraktował. Ludzie w PL myślą chyba że spie na pieniądzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polaczki to qrwy, szczerze was cwele nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Takim to dobrze" heheheheh beka z debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×