Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młoda na życiowym zakręcie

Co zrobic z życiem i Jak o siebie zadbać niech mi ktoś pomoże doradzi proszę

Polecane posty

Gość Konik_na_biegunach
łojeny to faktycznie słabo a czemu tak mało zarabia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ci radzę skończyć studia, żadnych dziekanek, przerw, wyjazdów... idź do dziekana, pogadaj i jak tylko się da wracaj. Szybciej skończysz to szybciej będziesz miała tytuł i szanse chociaż na lepszą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
Dlatego nie wiem co robić. Jedni są takiego zdania, drudzy radzą co innego... A jestem rozbita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik_na_biegunach
żeby wziąć kredyt studencki trzeba mieć poręczenie, a o to będzie pewnie ciężko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
A załóżmy, że dziekan mnie cudem przywróci... A nie dostanę kredytu studenckiego i co wtedy..? wrócę do niego, mówiąc, że jednak odpadam? Kurde jestem po prostu w dołku i nie mam pomysłu jak wyjść, nie wiem którą drogę wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
nie orientowałam się jeszcze i nie wiem kto może mi poręczać tzn jakie są wymogi by ktoś mógł mi poręczyć? Jakiś prób odnośnie zarobków jest?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
no słabo, słabo! Dlatego jesteśmy w dołku. Mogłam studiować do póki ta osoba, którą się opiekowałam żyła... Bo właśnie ona dawała mi na studia, ze swojej wypłaty. A teraz nie ma już nic. Ale muszę to skończyć nie ma bata muszę. tylko nie wiem jak to zrobić. Te studia zaoczne ta ekonomia to jest bo jest, żeby nie zostać na lodzie. To było moje hobby lubię ekonomię więc to było w formie zainteresowania... a teraz nagle, z dnia na dzień, z chwilą śmierci mojej ukochanej osoby... Po prostu nagle mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik_na_biegunach
tu nie chodzi o zarobki, ale trzeba mieć umowę na czas nieokreślony, no i pracować przynajmniej 3 miesiące, a teraz mało kto ma taką umowę i chyba byś musiała mieć 2 takich poręczycieli z tego co się orientuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik_na_biegunach
współczuje ci ale bez kasy to wiele w dzisiejszym świecie nie zdziałasz zresztą skoro jesteś ekonomistką to wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
wiem! Dlatego pytam o radę. Myślę, że nie byłoby problemem o poręczenie. Taką umowę posiada choćby moja mama i kilku bliskich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że dostaniesz kredyt, ale dowiedz się jeszcze konkretnie zanim pójdziesz do dziekana. Ważne też co mama i narzeczony o Twojej sprawie myślą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
oni mnie kochają bez względu na wszystko ;) A tak na serio, to chcieliby bym skończyła studia, ale najbardziej chcą bym była szczęśliwa więc nie narzucają mi co mam zrobić. Są obydwoje bardzo w porządku pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik_na_biegunach
jesteś taka troche nieporadna życiowo wiesz o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
słuchaj konik, całe życie byłam ta odpowiedzialna i dobra, ok mogę być w tym momencie dla Ciebie nieporadna życiowo. W porządku. Jestem zmęczona i nie wiem już co mam robić. Jestem rozbita i chcę z kimś pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
czy może ktoś się wypowiedzieć, poradzić, pogadać?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik_na_biegunach
nie gadaj tylko bierz sie do roboty musisz powstać jak feniks z popiołów :) no i dobrze wiemy, że teraz studia nie dają dobrej pracy, a bez znajomości w dużym mieście masz małe szanse, że coś znajdziesz konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik_na_biegunach
no i ten twój narzeczony też jest taki nieporadny lekko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda na życiowym zakręcie
no tak bo powinien jako student zarabiać z 5 tyś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×