Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Salmi

Uroda i Zdrowie czyli Klub Kobitek Kulturalnych

Polecane posty

Jeśli dbasz o swoje zdrowie i własną urodę, oraz masz ochotę podyskutować na te i inne tematy, to serdecznie zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam marzyłam o takim forum,myślę że spędzimy tu czas kulturalnie,coś sie dowiemy ciekawego i też podzielimy się swoją wiedzą.:):) Na początek chce sie pochwalic że zaczęłam stosować w mojej kuchni kurkumę.Stara przyprawa ale jakoś mi umknęla. Ma niesamowite wartosci zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, oj, jakoś przestawiły mi się literki w Twoim imieniu. Przepraszam za to, Tarto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz,jak ją używasz???? pomijam przyrzadzanie potraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj dosypałam do gotujacego makaronu,dostał taki piękny złocisty kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarto, używam ją tak: 3 x dziennie po 1/2 łyżeczki wymieszanej w 1/2 szklanki mocno ciepłej wody. A tu jeszcze taka porada: Pisząc o kurkumie proszę KONIECZNIE zaznaczać, że niezbędny jest pieprz aby kurkumina wchłaniała się z jelita! Pieprz poprawia wchłanialność kurkumy tysiąckrotnie!!! Ta "subtelna" wskazówka ma bardzo wielkie znaczenie, nie wolno jej pomijać! Proszę zwrócić uwagę na fakt, że w tradycji hinduskiej a więc w metodach Ajurwedy stosuje się powszechnie curry które jest mieszanką kurkumy i - zawsze - różnych pieprzy (chili to inaczej pieprz cayen) oraz kminu. Na wielu blogach wychwala się rolę przypraw ale niestety niedokładnie. Proszę zwrócić uwagę aby nie zubażać informacji bo w ten sposób pomaga się tylko częściowo. Trzeba dotrzeć do opracowań medycznych a one - niestety - nie pojawiają się na pierwszych a nawet drugich stronach wyszukiwarek. A propos używania kurkumy " na czubek noza" w mieszance z pierwszego komentarza, to jest to zdecydowanie za mało! W zależności od oczekiwań: profilaktyka czy - na przeciwnym biegunie - wspomaganie leczenia raka: ilość kurkumy w tym drugim przypadku wynosi 1 łyżkę (do zupy!) na dzień podzieloną w kilku porcjach! Wiesława Sadowska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w celach kulinarno-kolorystycznych to dodaję kurkumę jeszcze do rosołu, krupniku, jarzynówki i ryżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tej pory uzywałam cuury ale to przecież mieszanka z kurkumą.Jak zwał tak zwał,przyprawa cudowna,dziękuję serdecznie za link:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mam rosołek i własnie tam sypnęląm sobie.Ojjj będziemy zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurkuma ma też silne właściwości rozgrzewające i zwalczające wirusy. Gdy tylko poczuje się, że jakieś paskudne przeziębienie już do nas puka, należy natychmiast przygotować sobie taki eliksir (1/2 łyżeczki na 1/2 szklanki mocno ciepłej wody) i pić go 3 razy dziennie, to niezawodny i sprawdzony sposób. A teraz nadchodzi właśnie czas chrypek, grypek, anginek. PAMIĘTAJMY O WSPANIAŁEJ KURKUMIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mimo złego samopoczucia umyłam głowe ale przed myciem natarłam włosy olejkiem macadamia,bo po lecie sa takie wysuszone.Po umyciu świecą się tak pięknie jakby na włosach była brylantynka.Włosy mięciutkie,układajce się.Mysle że trzeba więcej takich zabiegów,by osiąnąc efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salmi kochana z nieba mi spadłaś z tym przepisem,walę do kuchni i pije bo mi z nosa kapie,nie wspomne ze cos jest z tchawicą wiec kurkuma załatwi temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę być zdrowa, czy można? Właśnie zaparzyłam sobie Yerbę i zastanawiam się co jeszcze można dla siebie dziś zrobić. Wykąpałam pieska, wyczesałam i chyba sobą się teraz zajmę w podobny sposób:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszamy serdecznie do nas i chętnie tez poradzimy i poczytamy porad:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Tarto, jak utrafiłam. Nie było to trudne, bo tak jak wspomniałam, mamy właśnie czas sprzyjający wszelkim infekcjom. Dobrym sposobem na przegonienie nadciągającej choroby są domowe inhalacje. Jeśli nie jest się szczęśliwym posiadaczem prawdziwego inhalatora, to wystarczy garnek z gorącą wodą, większy ręcznik i kilka kropli azulanu, albo troszeńkę soli morskiej. Natomiast jeśli ma się w domu prawdziwy inhalator, a nie ma pod ręką leku (Flavamed, Nebbud, Berodual) to wystarczy do aparatu wlać sól fizjologiczną i do dzieła! Czyli do oddychania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spośród herbat najwięcej pijam czerwonej, bo wydaje mi się, że w zauważalny sposób podkręca metabolizm. A na temat yerby naczytałam się kiedyś bardzo dużo dużo, więc piję ją jak mi się przypomni. Ma podobno rewelacyjne właściwości, ale nie mogę powiedzieć, że odczuwam to na sobie, może brak systematyczności jest przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarto, mamy różne włosy, bo moje dosyć mocno przetłuszczające. Kiedyś próbowałam stosować olejek arganowy, manuka, kokosowy, a jeszcze dawniej maseczkę z rycynowego wymieszanego z żółtkiem. Nie dla mnie takie eksperymenty. Moje włosy tego nie lubią. Natomiast dobrze na nie działał sok wyciskany z utartej czarnej rzodkwi. Tylko trzeba uważać, żeby po takim zabiegu nie wystawić się na deszcz. Uf, zapaszek straszny powstaje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De Luxe, czerwoną też lubię i zieloną i nawet dobrego gatunku czarną. Tylko ta yerba ma trochę dziwny smak. Mam ją w kuchni, ale jakoś nie darzę zbytnią sympatią. Do niedawna pijałam też kawę. Jednak ostatnio przestałam. Na herbaty przerzuciłam się. O wiele zdrowsze są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De luxe,nie wiem jak z Tobą by było ,spróbuj:))ale na mój metabolizm wspaniale robi sok z połowy cytryny wypity na czczo z niewielka ilościa letniej wody.Jak mała cytryna to cała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziwny ma smak, niektórzy mówią, że rybą capi i chyba coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salmi,ja od czasu do czasu rozjasniam włosy wiec one sa suche,dlatego wtarłam ten olej bo po wakacjach na duzym słoncu ucierpiały.Masz racje,na przetłuszczajace takich zabiegów sie nie robi.Ale wiesz,wroce po jedna butelke pokrzywy,dobrze im to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De Luxe, otóż to! :D :D :D Ten dziwny posmak i zapach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarta- spróbuję. bo cały czas rozglądam się za jakimiś nowinkami. Od jutra będę jeść dokładnie co 3 godziny, ustawię sobie przypomnienia w telefonie. I koniec z wieczornym podjadaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 18-tej ostatni posiłek no i owoce tylko do godz 14-tej.Ogranicz jesli w ogole podjadasz cukry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,ale tu fajnie na tej kafie:) prawda?aż miło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tarto, pokrzywa jest wspaniała. Jej sok cuda czyni! A czy znasz może Revalid? Jestem w połowie drugiego opakowania i już po włosach i paznokciach widzę dobre działanie tych kapsułek. Łykam je regularnie 3 x dziennie. http://www.revalid.pl/1/83/224/234/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×