Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Salmi

Uroda i Zdrowie czyli Klub Kobitek Kulturalnych

Polecane posty

U mnie dzień spokojny. Tylko deszczowy. Przesiedziałam prawie cały czas w ciepłym domku. W sumie fajnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak i ja,zrobiłam prasowanie i tak sie poniewierałam z kąta w kąt bo uleżeć i usiedzieć nie mogłam.To jest tak jak człowiek jest zawsze w ruchu aż tu nagle choróbsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Ale prasowanko, mogłaś sobie darować. 😭 A z wirusami jestem na ty. I one chyba mocno mnie polubiły, odczepić się skubane nie chcą. Wiele złego mi w życiu narobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłam sobie darować,przeciez nie jest najważniejsze ale ja taka jestem ze nie umiem spokojnie na czterech literach siedziec. Tak mnie nosi ze miejsca nie zagrzeję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I była spokojna. Spało mi się bardzo dobrze. Tobie Luiz pewnie gorzej, bo kaszel w spaniu przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pogodę mamy jakąś dziwną. Już wczoraj wieczorem to się czuło, taka ciepła zgnilizna. Teraz też. Potężny niż, ciężkie chmury, zero wiatru i ponad 10 stopni. Jedyny plus to to, że nie pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adora33
Straszne te wirusy sa. Przywleklismy cos z grupy zabawowej dla dzieci i juz prawie 3 tyg sie wyleczyc nie moge. Nigdy nie mialam problemu z odp***oscia, choroby trwaly max 3 dni a teraz? Pije 4 dzien miksture z kurkuma i jest lepiej ale jeszcze calkiem zdrowa nie jestem. Na szczescie synek juz zdrowy ale jemu to 39 stopni wywalilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Salmi,fakt!noc była koszmarna,kaszel chciał mi płca wypluć.Rano wstałam,i wzięląm Thiocdin no i puściło.Mnie tak naprawde to oprocz wsciekłego kaszlu to nic nie jest.Ani temp ani kataru. Może przejdzie,dla mnie to typowy wściekły wirus.Pogoda piękna,słoneczna +16C .Jsak na Lilstopad to nie ma sie z czego cieszyc bo zaszaleje grypsko. Obiadek,to krupniczek z kaszki jaglanej i kalafiorki.Dietetycznie!!! Jak poczytałam mięsiwie i rybach to mi sie odechciało gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sobota. Zaczynamy mały remont. Tapetowanie przedpokoju. Z tego powodu będzie mnie mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiz, dziękuję! Pierwsze dwa etapy pracy już za nami. To znaczy nowa tapeta kupiona. Ładna! Flizelinowa, zmywalna, jaśniutka, pastelowa. Stara tapeta usunięta, a ściany pomyte. Czyli najgorszą papraninę mamy za sobą. :P Jutro mąż pomaluje sufit, zagruntuje ściany i nową przyklei. Teraz to takie cuda są, że roboty dużo mniej niż kiedyś. Nie potrzeba pasów tapety klejem smarować. Wystarczy samą ścianę i na nią przykłada się suchy kawałek tapety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiz, wczoraj na obiad miałaś krupnik z kaszy jaglanej. Mam tę kaszę zawsze w swojej kuchni. Jest bardzo zdrowa, a niedoceniana! Wiesz, tak zastanawiam się, czy nie zacząć jaglanej diety oczyszczającej? http://www.dietaodtruwająca.pl/dieta-z-kaszy-jaglanej-lub-gryczanej/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,Salmi jak robota poszła??? Pewnie jestes spracowana ale za to efekty są,piękny świeżutki przedpokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiz, no jeszcze efektów końcowych brak. :( Bo czegoś tam mężowi zabrakło, a dzisiaj Święto, więc sklepy pozamykane. No i remoncik przedłuża się. A i syfek w całym mieszkaniu też. :( Ale nic nie mówię, nie skarżę się, tylko cierpliwie sobie czekam. A jak Ty się czujesz? Kaszel jeszcze Cię męczy, czy już jest poprawa?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień pierwszy ścisłej diety jaglanej. Dzisiaj, jutro i pojutrze 5 razy kasza jaglana i do tego ok. 2 litrów jakiegoś obojętnego napoju, np. herbaty zielone, białe, ziołowe, ewentualnie przegotowana ciepła woda. Łykam też tabletki z morwy białej, a na zakończenie dnia szklankę płynu zasadowego. Jaglany krupnik na pierwsze 3 dni dietowania to prościzna: szklankę kaszy jaglanej (opłukanej na sicie i przelanej wrzątkiem) wsypuje się do ok. 2 litrów wrzącej wody, dodaje troszkę soli morskiej, troszeńkę pieprzu ziołowego, odrobinę kurkumy i gotuje na małym ogniu 20 minut. Najlepiej jest gotować taką porcję każdego dnia. Jednak jeśli nie ma się czasu, to można wyprodukować większy zapas. Schłodzony schować do lodówki i odgrzewać tylko tyle aby było na jedną porcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Salmi,trzymam kciuki.Ciekawe czy dasz radę? Ja sie nie pisze bo chyba nic by z tego nie wyszło,nie dałabym rady . Kasza jaglana bardzo zdrowa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiz, sama nie wiem ile wytrzymam na tej monodiecie. Zakładam, że trzy pierwsze dni to kasza jaglana na wodzie, a dalej już z dodatkiem włoszczyzny. Zobaczymy jak będzie. Gdzieś wyczytałam, że krupnik jaglany ma właściwości rozgrzewające, można więc stosować tę dietę nawet w okresie jesienno-zimowym. A właśnie dzisiaj jest, chyba pierwszy w tym sezonie, dzień z powietrzem arktycznym. Lodowate powiewy czuje się bardzo. I podobno od 20 listopada zacznie sypać śnieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salmi,Ty wytrzymasz! masz samozaparcie,ja wytrzymuje góra trzy dni.Po czym zjadam Tiramisu i po diecie.A pozniej ważę się i lece na rower:) Ta kasza jest fantastyczna na te pore roku.Wiesz,ja jutro ugotuje na masełku dobry krupniczek z kaszki jaglanej i dam duzo zieleninki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczyszczanie organizmu idzie jak burza. Sikam co chwila. Nawet w nocy trzy razy wstawałam. I jest pierwszy sukces, od wczoraj minus 900g waga pokazała! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Salmi No to super,tylko zwracaj uwage na uzupełnianie mikroelementow.Bo wydalanie moczu w wiekszych ilosciach spowoduje ich spadek i organizm to odczuje i bedzie problem.Wiec rownolegle uzupelniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiz, dzięki za podpowiedź! Staram się uzupełniać. Łykam tabletki z mikroelementami i witaminami. Pije też płyn zasadowy. A w zapasie mam jeszcze Kalium Effervescens, to gdyby pojawiły się pierwsze skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sauna poprawia samopoczucie,po prostu raz w tygodniu lub dwa razy wybieram się do sauny.Należy nie przekraczać 15 minut w saunie,następnie się schłodzić i 20 minut odpoczynku przed następnym wejściem. Dzięki wizytom w saunie gruczoły łojowe odblokowują się, a organizm pozbywa się nadmiaru sebum - dlatego sauna sprzyja osobom odchudzającym się, pomaga również w walce z cellulitem i niedoskonałościami skóry. Z organizmu wraz z potem wydalana jest nadmierna ilość soli, co zapobiega zatrzymywaniu wody i puchnięciu, tkanki są lepiej ukrwione, a cera- dotleniona, skóra staje się gładka, organizm wolniej się starzeje. Podczas wizyty w saunie wydalamy nieczystości, metale ciężkie i toksyn. Dzięki wytwarzanej w saunie większej ilości endorfin jesteśmy bardziej zrelaksowane zastosowane po wyjściu z sauny kosmetyki lepiej się wchłaniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, masz rację. Ja też saunę lubię. A schładzanie się po niej jest obowiązkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień trzeci ostrej diety. Na minusie mam kolejne 800g. Nogi szczuplejsze - kozaki z łatwością wciągnęłam. Ręce szczuplejsze - pasek od zegarka musiałam o jedną dziurkę zmniejszyć. Od jutra zaczynam drugi, już łagodniejszy, etap diety. Będę jadła 5 razy dziennie krupnik z kaszy jaglanej i włoszczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×