Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meczy_mnie_to

granice zdrady

Polecane posty

Gość meczy_mnie_to

Czy codzienne smsowanie z koleżanką bez podtekstów erotycznych uważacie za zdradę? Przyjacielske przytulenie i wspólne żarty? Bo się sam gubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie byłoby to bardzo niepokojące, ale ja jestem po przejściach. Mój facet tak pisał i dzwonił sobie ze swoją przyjaciółką. W końcu wylądowali w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
początek zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Dobrze nam się rozmawia, jest jakaś więź między nami. Ale to jest koleżeństwo. Uważacie że to nie w porządku wobec żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według mnie może być niebezpiecznie, tak się zaczynaja zwykle zdrady, sms-y, dzwonienia, to tylko koleżanka a kończy się.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes tym facetem? chcialbys zeby Twoja zona miala takiego kolege?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Chcę być w porządku, ale czy to znaczy, że nie wolno mi mieć bliskiej koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pytales zone jak sie z tym czuje?Wie o twoich bliskich kontaktach z kolezanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to bardzo nie w porządku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , nie wolno ci mieć bliskich koleżanek! twoja żona ma ci zastąpić wszystkie bliskie koleżanki - to jej przysięgałeś wierność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p i e r d o l e. jakby moj facet przytulal sie z jakas kolezanka, codziennie pisal do niej sms'y, to zrobilabym mu mega awanture, a jej powiedziala zeby sie odwalila. bez przesady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że jest to zdrada emocjonalna. przytulasz i żartujesz z żoną? smsujesz do żony codziennie? czy robisz coś dla niej? jeżeli wolisz jakąś koleżankę to może rozwiedź sie z żoną bo szkoda jej czasu na takiego dupka, znajdzie sobie kogoś nie martw się. jak ty byś sie czuł gdyby ona miała takiego przyjaciela? pisaliby sobie na dobranoc smski, przytulali sie w pracy. dla mnie to jest bardzo duża zażyłość i tak wyglądają przecież poczatki związku jak człowiek sie zakochuje. dam ci rade. zostań z kolezanką i rzuć uczciwie żonę, po co ją oszukujesz. myslisz że zasłużyła sobie na takie coś? zostaw ją- żonę i wtedy już przytulaj sie z kim chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz na imie wiktor to masz ją rzucić tą niby żone i spiertalaj w podskokach do koleżanki zasrany lowelasie. a może sie przyznaj jak jestes taki odważny i przekonany o swojej racji, ale mnie wkurzyłeś, pierwsze co zrobie to sprawdze komórkę swojego faceta jak wróci, od 7 lat nigdy nie zaglądnęłam do jego skrzynki ale widać faceci to urodzeni ch**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Nie wie, ja też jej znajomych nie kontroluję. Ale chcialbym byc w porządku. Dlaczego mam rezygnować z naszej przyjażni (mamy wiele wspólnych obszarów zainteresowań z koleżanką). Gdyby była facetem to wszystko byloby w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ta koleżanka jest Twoją byłą to tak ;) to nie wporządku, a jeśli nic Cię z nią nie łączy to ma szansę połączyć bo to niebezpieczna praktyka ;) Ja bym Ci nie ufała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odechciewa się w ogóle z wami przebywać jak sie czyta o takich posrańcach. faceci powinni wyginąc jak dinozaury, może poza moim tatą. reszta to c***a, pokrzywione ch**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, wszystko jest w porządku. tylko będzie to w porządku jeśli powiesz to swojej niby żonie. ona tez gościnnie przyjmie kolegów i będzie im obciągała aż jej policzki zdrętwieją. będą mieli WSPÓLNE ZAINTERESOWANIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kolezanka owszem,mozna wymienic esa,dwa..Raz na jakis czas..Jesli robisz to codziennie,plus przytulanie,zarty..Toz to preludium milosci.Tak,wiem,to TYLKO kolezanka.Ale jakas taka wyjatkowa,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Ej dziewczyny trochę dystansu, dlaczego czujecie się takie zagrożone? Moze niech się jakiś facet wypowie. Chcę być w porządku i nie przekraczam granic. Lubimy się bardzo to fakt, ale to że jestem żonaty jest oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czym mamy się czuć zagrożone? to twojej żony nam żal że ma takiego c***a o niczym nie powiesz bo taki jesteś tchórzliwy krzywy ch*j, pewnie jestes bardzo brzydki i tak sie dowartościowujesz, tak to sie kończy jak ładne dziewczyny zaniżą swoją ligę przy wybieraniu męża, taki cienki ch**ek zawsze zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Te wypowiedzi na forum świadczą jak reagujecie na slowo "koleżanka". Czemu tak alergicznie? Myślicie, że po ślubie faceta trzeba odgrodzić od wszelkiego kontaktu z innymi przedstawicielkami płci pięknej? A odnośnie mej urody, niczego mi nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Czyli dla kobiet przytulenie, pocałunek w policzek, częsty kontakt to zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzymy ci, jesteś karłem z brzydką facjatą. prawdziwi faceci szarpią SWOJE kobiety jak reksio szynkę. masz małego? a może impotent? rozumiem że kolegów nie możesz mieć? kledzy cie nie lubią bo jesteś taki cipooowatty, jak dziewczyna. dlatego wolisz koleżanki bo facetom nie dorównujesz. powiedz to swojej kobiecie, że masz kolezankę, to chyba jej opinia sie liczy a nie nasza? czego szukasz na forum że ci przyklaśniemy do twojej chorej wizji kochanki??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Kocham żonę, ale na wiele tematów ciężko się z nią rozmawia. Potrzebuję też kontaktu z innymi ludźmi. Gdzie tu kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie osioł. widzę że sie bardzo ufiksowałeś na tej kochance. skoro ci na niej zależy dlaczego sie z nia nie ożenisz. przyznaj sie żonie i wtedy możesz sobie gadać z kim chcesz, o czym chcesz i kiedy chcesz. ale pod warunkiem że żona o tym wie. inaczej to zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wiesz co można mieć koleżanki, ale takie do których dzwonisz jak masz sprawe, raz na miesiąc, gadanie w pracy norm alne. ale spoufalanie sie przytulanie, CODZIENNE pisanie to już tworzenie intymnej więzi która powinna być zarezerwowana dla żony. jak tego nie kumasz to chyba jestes uposledzony, powiedz żonie żeby wiedziała z kim ma do czynienia. jesli jestes przekonany o swojej racji i niewinności to dlaczego jej tego nie mówisz?? chyba podświadomie wiesz że robisz źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meczy_mnie_to
Tu masz rację, ale rozwodzić się nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trishiaa
Może nie kochanka, ale jak słusznie ktoś zauważył, to niebezpieczna praktyka - wstęp do czegoś więcej. Miałam taką relację z przyjacielem i mogę coś na ten temat powiedzieć. Początkowo niewinna, z czasem więź się zacieśniała i mogło dojść do różnych rzeczy. Bardzo pilnuję granic w takich sytuacjach, ale chwilami czułam, że faktycznie jest coś więcej.. Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono.. Nie ryzykuj, jeżeli zależy Ci na małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiesz tej żonie o tej kochance czy nie??? ona powinna wiedzieć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×