Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terapia przez pisanie

wasze najgorsze wspomnienia zwiazane z domem rodzinnym

Polecane posty

Gość gość
Ja tez miałam zrujnowane dzieciństwo. Pewnie dlatego jestem teraz alkoholiczka. Nie pije codziennie. Raz na miesiąc moze ale wtedy mojej rodzinie sie obrywa jak nigdy. Moja matka jest alkoholiczka. Piła zawsze. Ojczym rownież jest alkoholikiem. Jest tez zabójca. Zabił swojego kolegę kilka lat temu. Matka Piła i pije dalej. Nie przyjmuje do wiadomości tego co przeżyliśmy będąc dzieciakami albo co ja przeżyłam jak byłam mała. Byłam molestostowana przez kuzyna przez kilka lat. Potem molestowali mnie różni mężczyźni. Nie wiem jak to było ale jakoś ich przyciagalam do siebie. Dzisiaj mam 27 lat i nie mogę sobie wybaczyć tego ze rujnuje mojej rodzinie zycie. Wczoraj zbilam swojego męża tak ze dzisiaj ma sińce na szyi. Nie potrafię wybaczyć matce tego ze zrujnowała swoje i moje życie przy okazji. Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, ciąża w wieku 13 lat z własnym bratem, chybabym się zabiła... Normalnie kastrowanie powinno być na NFZ dla niektórych. Najgorszy jest brak reakcji, te matki, które nie pomagają. Ja choćby mnie przypalano żywcem nie pozwoliłabym dzieci skrzywdzić. Pamętam jak byłam młodsza u sąsiadów byly libacje i jak robiło się głośno to zawsze sąsiadka dzieci do swojej siostry prowadziła dwa bloki dalej. Te dzieciaki kilkuletnie w piżamach i kurtkach prowadzone po nocy. Ale nie było tam nigdy kłotni, bicia i wykorzystywania jakiegoś, po prostu dużo hałasu a dzieci do szkoły na drugi dzień. Po paru latach oboje poszli do AA i chyba wyszli z nałogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc z 12:53 to ja Ci powiem cos gorszego.jako mlodziutka dziewczyna zatrudnilam sie na kilka dni jako sprzataczka u pewnej rodziny.to bogata dzielnica willowa w moim rodzinnym miescie,ludzie ci wynajeli mnie do sprzatania ich domu po remoncie.dowiedzialam sie od ogrodnika,ze corka tych ludzi ma syna z wlasnym ojcem.oficjalnie syn byl zapisany na matke,matka podobno przetrzymywala corke w domu a sama sobie wypychala brzuch,by upozorowac ciaze przed sasiadami.ta corka nadal mieszkala w tym domu i ja tego nie rozumiem.biedy nie mieli przeciez a wrecz przeciwnie.wierze w ta historie,bo ta corka siedziala calymi dniami w swoim pokoju i nie trzeba bylo byc psychologiem by wiedziec,ze cos z nia nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie potrafię zrozumieć tych matek. One sa po prostu P******e i nigdy nie powinny mieć dzieci. Moja matka jak juz wspomniałam zrujnowała mi dzieciństwo (gość 12.41). Ale mojej młodszej siostrze jeszcze gorzej. Tak ja biła ze złamała jej kiedyś rękę. Przystawiala ja do gorącego pieca gołym tyłkiem. Znęcala sie na nią. Moja siostra nie utrzymuje z nikim kontaktu. Ze mną rownież. Ma do mnie żal. Żal ze jej nie pomogłam. JA tez sobie tego jie potrafię wybaczyć. Mam nadzieje ze moje wszystkie siostry ułoża sobie zycie. Ja sie zastanawiam czy iść na terapie bo we mnie jest tyle złości i nie potrafię sobie z tym poradzić. Mam wspaniałego męża i wspaniała corke. Kocham ich z całego serca. Maz nic nie wie o moich przeżyciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZYTALIŚCIE KSIĄŻKĘ HALSZKI OPFER- KATO TATO? To jest dopiero życie wystarczyło mi że raz przeczytałam a rzygać nie mogłam przestać .Halszka gościła w programie uwaga i w mieście kobiet nie raz opowiadała te wszystkie obrzydliwe rzeczy jakie jej ojciec robił:( Straszna książka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu mu nie powiesz mowie o posicie z godziny 12 41 mosz na pewno zrozumie twoje zachowanie ale postaraj się zmienici bo rodzina będzie czula do ciebie rzal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jak to czytam to lzy mi lecom niedopomysilenia sytulacje jakie mogom istnieci w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę sie przełamać zeby Jemu powiedzieć. Sam miał podobne dzieciństwo. Matka alkoholiczka i k****. Dosłownie. Chciała go spalić. Nie udało sie jej. Wiem ze On to przeżywa i chce sie odciąć. Ja mu nie pozwalam. To ja jestem toksyczną. Proszę go zeby kupił jej jedzenie tytoń zeby napełnić butle na gaz. Jej gaz odcięli. Przepija cała rente

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam matkę alkoholiczkę. Ojciec miał inną kobietę, nie mieszkał z nami. Najgorsze to : -Jak miałam 13 lat, matka pila tydzien u kolezanki, w domu nei bylo nawet chleba do zjedzenia, nie mialam pieniedzy, poszlam do niej i po prosilam chociaz o 2zl na chleb, to powiedziala ze nie ma, a wystawalo jej 10zl z kieszeni jak siedziala taka pijana :( plakalam, prosilam, ze jestem glodna, ale ona miala to gdzies -jak mialam 15 lat i wracalam wieczorem do domu od chlopaka, z ktorym akurat wtedy sie rozstalam, wkladalam wlasnie klucz do drzwi i wtedy sasiadka wyszla i pyta mnie co sie stalo z mama, a ja mowie ,ze nie wiem, bo dopiero wracam, a ona ze pogotowie ja zabralo, okazalo sie ,ze probowala popelnic samobojstwo, nalykala sie tabletek, ledwo ja odratowali -pobila mnie ze swoja kolezanka od kieliszka bo ubzdurala sobie ze jestem nacpana (nigdy nie bralam nakrotykow) , mialam wtedy uraz kregoslupa, rzucaly mna o szafe, gryzly mnie tak ze mialam wielkiego krwiaka na ramieniu i leciala krew, dostalam szklanka w glowie, mialam rozcieta glowe.. -pijana co chwile sprowadzala innych facetow do domu po czym glosno z nimi uprawiala seks, co chwile z innym -spala obsikana, zarzygana, tluste wlosy.. -probowala skoczyc z balkonu (8pietro) ledwo ja zlapalam i wciagnelam do domu -musialam jej sluchac, latac po alkohol, sprzatac po libacjach, -bylam wyzywana od suk, k***w , szmat, wyrzucana z domu w wieku 10 lat -ciagle awantury i wiele innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teresa z Warszawy
ja blokowalam swoim biurkiem dzwi od swojego pokoju bo faceci mojej wiecznie pijanej matki jak ja wyru........li to probowali mi wlezc do pokoju:Opewnego dnia matka byla tak nachlana i wracalam z nia z jakiejs libacji a bylo juz pozno wiec zatrzymala stopa.ona siedziala z przodu i kierowcy robila loda.ja z tylu siedzialam a drugi facet sie do mnie dobieral.wlozyl mi palce w pochwe a sam sie trzepal.mialam wtedy 10 lat.k***a za jakieeee grzechy!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a! Brak mi słów na to co czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej Pani od tego postu
07.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość chyba was przebiję.... bardzo Co wspolczuje, lzy mi w oczach stanely jak to czytam co napisalas:(:( nie umiem wyrazic slowami jakie to smutne:( zycze szczescia i wszytskiego dobrego z calego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serce mi pęka jak to czytam... Ja chyba jestem spod szczęśliwej gwiazdy...To co musiałyście przejść:-( Czytam i płaczę,gdybym mogła chociaż jednej z Was pomóc.... W myślach szukam zemsty j dla tych zwyrodnialców!!!! W głowie mi się kłębią pomysły jakby ich ukarać!!! Kara musi być!!!Nie tylko powiedzenie,że chleb będzie oddany... Ja bym nie umiała wybaczyć!!Nie umiałabym!!! Moje wybaczenie to miłość i troska o teraźniejszą rodzinę!!! Nie popełniać tych samych błędów!!a najważniejsze,wyrzec się i wyprzeć zwyrodniałej rodziny!!!Wykrzyczeć im swój żal!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyk w ciszyyy
serce sie kraje jak sie czyta niektore historie, tez plakalam czytajac ..:( historia Malwiny i ta :07.11.13 sa przerazajace, czytajac to z checia odnalazlabym tego brata i kuzyna i urwala im jaja obojgu na zywca!!!!!!!! A wczesniej opowiedziala ich zonkom i dzieciom jakich maja tatusiow zwyrodnialcow, degeneratow. Ciekawe jak oni teraz zyja? Czy pamietaja to co robili? Czy maja wyrzuty sumienia? Czy dalej sa takimi degenratami bez skrupolow...:( a najgorsza jest postawa matki i ciotki, jak tak mozna bylo postapic:( az mnie krew zalewa, jak o tych ludziach mysle, zabic i torturowac to za malo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bardzo mi przykro,tak bardzo mi WAS zal :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzenie o szóstej po chleb i mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Bardzo Wam wszystkim współczuję.Przeczytałam wszystkie posty.Płakać mi się chce,że rodzice mogą wyrządzić tyle krzywdy własnemu dziecku.Trudno mi zrozumieć że "matki" które nie są warte żeby tak je nazywać są takie podłe i okrutne.Chyle czoło że niektóre z WAS interesują się ich losem i pomagacie.Podziwiam szczerze.Będąc na WASZYM miejscu nawet nie spojrzałabym w ich stronę.Odcięła bym się zupełnie od tego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diundziula
Jak mi Was szkoda, bym was do serca przytuliła. Też od życia dostałam. Mój ojciec był psychopatą, lubił sprawiać cierpienie, specjalizował się w cierpieniu psychologicznym, chociaż było też tłuczenie mamy na śmierć a ja taka kilkuletnia stawałam między nim z nożem w ręku i moją mamą żeby ją obronić. Mówił na mnie " gnoju" i k****o" (ja miałam 5 lat). Sam obżerał się szynką którą sobie kupił za ukradzione mamie pieniądze, pieniądze na jedzienie dla dzieci, śmieszna suma., a my oczywiście zęby w ścianę. Mama chodziła po śmietnikach i zbierała co mogła dla dzieci, widzieli ją tam moi koledzy ze szkoły i się ze mnie śmiali. Czasem ktoś w szkole rozpoznał na mnie spodnie które wcześniej wyrzucił. Nigdy do kina, nigdy na wycieczkę, nigdy na opłaty klasowe. Wstydu to się najadłam. Dzisiaj wyszłam na ludzi dzięki wspaniŁemu chłopakowi; ja nie wiem dlaczego on się z taką jak ja chciał zadawać. Wcześniej się na nim wyżywałam a potem płakałam z żalu, on nade mną długo pracował, dzisiaj się nad nim nie znęcam. Nie chę mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak poczytam wasze historie to cieszę się, że rodzice mnie "tylko" bili w dzieciństwie, ale nie jakieś katowanie ani gw ałty :O A tej pani co ma teraz 46 lat i byla gw alcona jako dziecko to sie bardzo dziwię, że nic nie robi z tą sprawą, ja bym sie zemscila na tych s**********h co jeszcze żyją i mnie gw alcili jak bylam mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szlak mnie trafia jak slysze ze rodzice byli zli bo nie kupili komputera i dali kiedys klapsa.to sobie tumoki te posty poczytajcie to zmienicie zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziundziula
A jeszcze jak mama szła po pomoc do kościoła bo na prawdę nie było na chleb dla dzieci, to szedł za nią i mówił że ona kłamie,że on jest milioner i że jej daje a ona przepuszcza na głupoty. Potem się z niej perfidnie śmiał, widziałam to. Mogłabym długo wyliczać inne krzywdy. Po tym wszystkim chyba, tak się mojej mamie w głowie za kasą przewróciło że poza nią świata nie umiała dostrzec. Los dzieci przestał ją interesować. Chciała mnie staremu do łóżka wepchnąć za pieniądze, potem chciała mnie okraść a jak się nie dałam to zerwała ze mną kontakt.Chodzi po ludziach i mówi jaką to niewdzięczną córkę ma. Fajną rodzinkę mam nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakostak30
Wspolczuje Wam.U mnie tez do d**y dziecinstwo ale nie ze strony rodzicow tylko przez brata ojca.Rodzicow nie bylo pracowali za granica a ja z rodzenstwem mieszkalam u babci.Tam czesto przyjezdzal brat ojca.Raz tylko raz mnie skrzywdzil ale pamietam.Po tym byla ucieczka 2 proby samobojcze,szpital psychiatryczny,pozniej dom dziecka i dluga terapia psychologiczna.Nie zapomne i nienawidze tego Chhh**a.Od tamtej pory nie widzialam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce nikogo obrazic ale tacy ludzie nie powinni miec dzieci. chyba ze pojda na terapie i zaczna wszystko od nowa i nie beda fundowac swoim dzieciom piekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka233333
też miałam dzieciństwo do d**y ,ale nie mam siły go tu opisywać, chcę się od niego odciąć po prostu. Najważniejsze,że teraz jestem inną dziewczyną jak wtedy i mam inne, lepsze życie. Powiem wam tylko, że zastanawiam się co ci rodzice mają w głowie, może są jacyś chorzy psychicznie, może tak sfrustrowani życiem, a może po prostu z gruntu źli? No taka matka ,która ,, wpadła "w młodości to prekreśliło jej plany, potem juz tylko mąż pijak , dzieci , bieda i brak perspektyw... nie usprawiedliwia jej to absolutnie, ale może to jest np przyczyną ,że z tego wszstkiego się taka staje i wyżywa się na dzieciach,które są bezbronne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm brak mi slow.....czytalam posty Dziundzuli i nie wierze jakim trzeba byc potworem,ze corke wpychac ojcu do lozka.mnostwo razy czytalam,slyszalam,ze matki albo wpychaja corke do lozka komus albo sie godza na gwalcenie wlasnego dziecka,zeby w domu bylo co jesc.o nie!!!!!!! Drogie Panie!!!! nie docieraja do mnie argumenty o tzw.wspoluzaleznieniu!!!!!! taka matka ma poprostu cos nie tak z glowa!!!!!! sama pochodze z patologicznej rodziny i jestem w stanie wiele zrozumiec,lub probowac zrozumiec ale takiego´´wspoluzaleznienia´´nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakostak30
Nie wiem ale moim zdaniem to nie sa rodzice.Nigdy bym nie zrobiła takiego czegoś dziecku.Jakim potworem trzeba być żeby pozwolić na to i sie biernie temu przygladać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×