gdzie trzymacie ubranka noworodka ktore pomieszkuje u was w sypialni

Zastanawiam sie gdzie ja bede trzymac ubranka synka. Pokoj dzieciecy planujemy dopiero urzadzic jak syn bedzie mial ok 2 lata i bedzie sypial w ,, doroslym,, lozku. Ja swoje ubrania trzymam w wielkiej szafie w sypialn, na upartego2 polki moglabym zwolnic ale raczej nie zbyt wygodnie bedzie odsuwac drzwi od szafy za kazdym razem gdy trzeba przebrac noworodka. Maz ma na ubrania komode rtv w ktorej ledwie sie miesci. Zastanawiam czy nie kupic jakiej zwyklej taniej komody ktora po tych 2latach nie szkoda bedzie wyzucic. Troche mi szkoda psuc wystroju sypialni bo mamy meble raczej stylowe. A jak jest u was? Jak sobie radzicie?? Moze polecicie jakies rozwiazanie?

No my właśnie kupiliśmy dużą, pojemną komodę, którą dobraliśmy do naszych mebli. Jak Mały przeprowadzi się do swojego pokoju to chętnie wykorzystam miejsce w tej komodzie dla siebie ;-)

W szafie "noworodkowej" albo komodzie. Poźniej ta szafa/ komoda wedruje do pokoju dziecięcego jak już dziecko kończy u nas mieszkać :) Myślę ze jedną komodą nie popsujesz wystroju sypialni i tak łóżeczko nie bedzie idealnie w nią wpisane ani przewijak i inne dzieciowe akcesoria. Jest też opcja ze zrobisz już teraz "pokoj dziecięcy" ale bez łóżeczka i tam będziesz trzymala ciuszki, ale to chyba mniej praktyczne bo ciuszki powinny być tam gdzie przewijak żeby w razie czego bylo można wyjąć potrzebne rzeczy- ubrania i akcesoria z szafy bez noszenia malucha po calym mieszkaniu.

W komodzie z przewijakiem. Jak synek wprowadzi się do swojego pokoju, to dostanie ją. My mamy niedużą garderobę koło sypialni.

tam gdzie mi wygodnie! durne pytanie!

U nas taka sama sytuacja, tyle że wystroju nie mamy specjalnie stylowego, tylko Ikea, więc i komodę kupiliśmy z Ikei, nie taką z przewijakiem tylko zwykłą. Mieściły się tam od razu kocyki, potem pościel, zapas pieluch, chusteczek no i ubranka. Zobaczymy jak małego pokój wypadnie bo ciągle nowe pomysły mam, ale komoda równie dobrze może u nas zostać, co u niego.

My kupilismy do salonu komode pasujaca i tam przelozylismy rzeczy z szafy z sypialni a szafe z sypialni zwolnilismy na rzeczy dziecka. inna opcja u nas nie wchodzila w gre bo sypialnia byla w zabudowie i ledwo zmiescilismy lozeczko. Nic wiecej by nie weszlo.

ja trzymam w takiej ładnej skrzyneczce po jabłkach, mąż polakierował i wygląda super :D

Męża przenieś do szafy, a jego komodę przeznacz na rzeczy dziecka.

powieszamy u żyrandola, żeby szczury nie pocięły i pchły nie doskoczyły

ja trzymam w tych dużych kartonach po pampersach. w każdym kartonie inny rodzaj ubranek, albo rozmiar:) pokój dziecięcy nie zrobiony, mebli nie mamy, CZA SE radzić;)

Ja trzymam w komodzie w szufladach http://www.urokdrewna.pl/komoda-sosnowa-120-80-nr-kat-36-p-47.html . Najwygodniej jest tam trzymać te małe ubranka :) Po bokach mam ręczniki i pościele. Bardzo pojemny jest ten mebel, a nie zajmuje przecież zbyt dużo miejsca.

gość 2013.11.04 ja trzymam w tych dużych kartonach po pampersach. w każdym kartonie inny rodzaj ubranek, albo rozmiarusmiech.gif pokój dziecięcy nie zrobiony, mebli nie mamy, CZA SE radzićoczko.gif masz racje, trzeba jakos sobie radzic:)

W jego pokoju. Moja sypialnia,prywatność i nikt nie ma do niej prawa wstępu poza mną i mężem. Uważam,że dobrze robie. Nie po to dziecko ma swój pokój żebym jego ciuchy ze swoimi trzymała albo żeby spało w mojej sypialni.