Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Która z was że tak brzydko spytam zesrała się podczas porodu

Polecane posty

Gość do tej od kiwajacego meza
jakas powalona jestes,ze mu pozwolilas patrzec wszedzie,ja bym zastrzegla ze pod pas juz nie ma prawa a twoj maz jakis zboczuch. dobrze ze jestem z normalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee bez przesady, ja jestem pielęgniarką i takie rzeczy jak kupa czy inne wydaliny mnie nie dziwią. Taka nasza fizjologia, a przyporodzie dochodzą nerwy,stres i niesamowity ból. Nie ma co się przejmowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzajcie ze kazda sra podczas porodu. Gadalam z kilkoma kolezankami i zadna z nich sie nie posrala ale wszystkie mowia ze sie posikaly. Ja mialam lewatywe wiec nie bylo takiej obcji bo bylam pozadnie wyczyszczona. Posikac sie i owszem posikalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam ze tej od kiwajacego meza w tedy bylo obojetne czy maz patrzy czy nie. A potem pewnie zjebe dostal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam lewatywe i wszystko wyszlo, zreszta mowia aby nie jesc!! Jak nie jesz to nie masz z czego sie wyprozniac... Mialam sie zglosic o 20 do szpitala powiedziel mi po 13 nic nie jesc.... A lewatywe chyba mozna w szpitalu, jak nie masz zaplanowanego porodu????? I co ma sie obsrac jak po lewatywie wszystko wyplywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra, trzeba być trochę zboczoną by zdecydować się na poród. nie, sranie przy obcych i przy mężu, który lubi patrzeć na kał nie jest normalne. możecie przestać pisać "natura" i głupie uśmieszki:O masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepa123
Podczas bóli partych nie czuje się że się popuszcza kał,no chyba że są to jakieś kolosalne ilości:), dla położnej natomiast jest to normalne i szybko wyciera to co z Ciebie wychodzi także dziewczyny loooz, ja miałam gdzieś czy popuszczam, ważne żeby dzidziuś szybko wyszedł i się już nie męczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam salową na porodówce i przez 12 lat pracy takie coś zdarzyło się raz. przywieżli kobietę i z biegu rodziła. nle zdążyli zrobić lewatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie miałam lewatywy i przy kolejnym dziecku tez nie zmaierzam miec,dla mnie to jest naturalna fizjologia,jak ktos ma z tym problem to współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie obrzydliwe. Pozostawmy ten temat w kategori tabu skoro jestescie takie pruderyjne. Same sobie ublizacie. Ciesze sie ze mialam ciecie cesarskie i teraz tez bede miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita1244
A ja zrobiłam i to 3 razy :-)) a ze w ciąży miałam gigantyczne zatwardzenie to jak widać trochę sie nazbierało Hahahaha . Życie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję związków tym wszystkim damom dla których poród i sranie przy mężu ( oczywiście podczas porodu, gdy to niezależne od nas) jest czymś nie do przejścia. W normalnym związku to naturalne, taka jest ludzka fizjonomia, to nie wybieg mody tylko porodowka. Kochający partner z którym jesteś naprawdę blisko nie poczuje obrzydzenia do kobiety po czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczęście nie zrobiłam kupy. Zalatwilam to jeszcze w domu. Ale za to się zsikałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci nie mamy, a podstawiał mi mój miskę jak wymiotowałam. Powinniśmy się rozstać bo to było w pierwszym roku związku? powinien mnie znienawidzić? :D Czy co? normalny facet potrafi normalnie reagować. A pożądanie nie bierze się z tego co facet widział, tylko co czuje do danej kobiety. jak sie dba o relacje to pożądanie będzie, a jak się olewa to się potem zwala na porody itp. Każdy człowiek w życiu wymiotował, wiec nie powinniśmy się nigdy całowac bo to w końcu obrzydliwe, że z tych ust wychodziły żygowiny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych, co piszą, że one nie zrobiły. Większość z Was zrobiła, tylko nie czuła tego podczas parcia. A po co ktokolwiek miałby Was informować o tym fakcie. Jeszcze byście się zawstydziły i parcie by Wam gorzej szło. Ale nie przejmujcie się. Dla położnych i lekarzy to nic nadzwyczajnego. Nie mają w zwyczaju mówić "Właśnie nieświadomie robi pani klocka" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmeganka84
Dziewczyny... nawet jak byscie mialy sie posrac uszami to nie zwrocicie na to uwagi podczas porodu... To najpiekniejsze ale i najbardziej bolesna sprawa w zyciu. Dobrze ze jak tylko zobaczy sie maluszka to o wszystkim zapominasz ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jasne zapominasz , cialo zniszczone , rozerwana c**a , obwisle piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, że tak do tego podchodzicie :) Ja również się za przeproszeniem posr... no i to mimo lewatywy (a raczej mikro lewatywki) :( kurcze trochę mi głupio do tej pory (w dodatku przy pierwszym porodzie miałam porządną lewatywę i nie było takiej niespodzianki). No ale słusznie piszecie Dziewczynki to jest natura... nie do przeskoczenia... sam poród szybciutki dzięki mega silnym skurczom partym (które jednocześnie wywołały obstrukcję)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jestem jakas dziwna, bo ani się nie posrałam, ani nie posikałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×