Jak subtelnie dać facetowi do zrozumienia że mi się podoba i zachęcić go

Jestem przy tym cholernie nieśmiała i na jego widok cała się spinam. Jak go upewnić ze mi się podoba bez latania za nim i robienia z siebie idiotki ? Proszę o rady

nie dawaj do zrozumienia tylko powiedz wprost. Albo delikatnie muśnij palcami jego rozporek. Jeśli kumaty to zrozumie.

Tylko ja nie mam pojęcia jak się do niego zbliżyć. Pracujemy obok siebie i znamy z widzenia, ale jak nawiązać znajomość.

badz cierpliwa i czekaj ;)

Już czekam wystarczająco długo a on się tylko gapi i uśmiecha. Mam czasem ochotę mu palnąć: "co się tak gapisz"? Bo ile można tak się w siebie wpatrywać i nic więcej. Dupa z niego a nie facet tylko cholernie przystojny ;)

Albo zaryzykujesz, abo nic z tego nie będzie. Wybór należy do Ciebie.

Czy facetowi tak trudno zagadać do kobiety ?

Tzn. jak mam zaryzykować ? Powiedzieć wprost "podobasz mi się "?

Jak z nim pracujesz, to sprawa jest łatwiejsza. Wystarczy zaproponować w szerszym gronie jakieś pracowe wspólne wyjście na piwo. Albo po pracy na kawę. I pogadać już na luzie z nim w pubie. Wystarczy chcieć.

wez leciutko unies kiecuszke ,gdy ujrzy twą myszke poczuje sie odrazu smielszy i Ty też :)

Niestety nie pracuje z nim tylko obok tzn. w tej samej galerii tylko innej branży i nie wiem jak go poznać bliżej :(

...wpatruj się w jego stającą pałkę i oblizuj wargi :P

poruszanie biodrami do przodu i tyłu na zmianę, też powinno pomóc ;-)

po ile wy macie lat?

No ale na co facet może liczyć przez takie wgapianie się ? O co mu chodzi, ile można świdrować kogoś wzrokiem i nie robić nic dalej? Czeka aż ja przejmę inicjatywę?

moja koleżanka z pracy dorwała mnie kiedyś w korytarzu,do ściany przycisnęła i prosto z mostu powiedziała że mnie kocha i się działo dopiero... Była też druga taka jedna,też łasiła się do mnie,nie była tak wylewna jak ta pierwsza,ale zrezygnowała kiedy dowiedziała się że kręcę z tamtą, Odwagi,faceci lubią jak kobieta pierwsza daje znaki...

moze facet jest po porostu juz zajety wiec sobie tylko patrzy

Najśmieszniejsze jest to że ok. 30 a zachowanie na poziomie podstawówki. Zdaję sobie z tego sprawę i jeszcze bardziej mnie to wkurza

zrób mu loda

Zaproś go na wspólny wypad gdzieś.

Może i jest zajęty. Tylko on nie patrzy tak zwyczajnie, tylko prosto w oczy i nawet na chwilę nie spuszcza wzroku, i jak przechodzi obok to się odwraca i szuka wzrokiem. Kurde nie wiem, popaprane to

Droga edddie 123 Zapytaj się go czy miałby ochotę wyskoczyć na kawę/piwo po pracy :)

Jak wyżej. Zapytaj go czy nie ma ochoty z się z Tobą umówić na kawę. Prościej nie można.

Jakiś czas temu próbował mnie zagadnąć tzn. spytał czy mi pomóc jak stałam z naczyniami i coś tam sobie jeszcze żartował, ale ja go wtedy olałam :( może teraz ma do mnie uraz ?

O, to gościu próbował zagadać, no to jak go olałaś to już pierwszy nie spróbuje. Twoja kolej, bo chłopak pomyślał że nie jesteś zainteresowana. Spróbuj zagadać niezobowiązująco.

Byłam u niego w sklepie , ale dostałam takiego stresa, że zaczęły trząść mi się ręcę i on znowu coś tam próbował żartować ale ja byłam w amoku.i kupiłam co miałam i wyszłam. I teraz dupa nie wiem co mogę robić dalej

Co po nim jedziesz, on przynajmniej się gapi a ty co niby robisz, nic bo czekasz na gotowe, jeszcze mu d**ę obrabiasz tutaj :D Ma facet rację że tylko się gapi bo niemiła jesteś, mam nadzieję że to gapienie tylko z nudów... na paszczura ;-)

On nadal patrzy i to wszystko :(

No ale ja bym z chęcią coś zrobiła tylko nie wiem jak się do tego zabrać, skąd mam wiedzieć czy to patrzenie faktycznie z nudów :)

To nie jest tak że czekam na gotowe, tylko on mnie strasznie onieśmiela i chciałabym mu jakoś subtelnie dać do zrozumienia ze jestem zainteresowana tylko nie mam pojęcia jak, pojscie do niego bezpośrednio do sklepu bylo ponad moje sily bo pewnie uznal mnie za kretynke, ktorej trzesa sie rece jak szuka drobnych