Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oriona_k

Boje się że się zabije

Polecane posty

Gość Oriona_k
@księzniczka, chyba wiem co miałam płacone, a co to była za umowa to mi obojętne już teraz. Wiem co mi w UP powiedzieli i g..no mi się po niej należy. Skoro przy umowie o dzieło nie zgłaszać mnie nigdzie to czemu jak w UP nie mogłam się zarejestrować żeby mieć ubezpiecznie, którego w pierwszej wersji mi pracodawca nie chciał płacić?! @gość... widzisz, jedni lubią kwiatki, inni motocykle. Jeżdzę, a właściwie jeździłam od 17 roku życia, odkąd tylko prawko mogłam zrobić. 13 lat... więc do dawców nie należę. Zawsze to było dla mnie takie oderwanie się po pracy czy coś, a teraz nawet tego nie mam. Brakuje mi tego. Ale cóż... teraz to mam inne problemy. Po prostu to lubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oriona_k
@gość dokładnie, moja matka żyje na utrzymaniu ojca od 89 roku, i nie pracuje od tego czasu wiec nie ma pojęcia jak jest teraz na rynku pracy. A że nigdy ich o nic nie prosiłam to teraz im się wydaje, ze mi się pracować nie chce, a nie nie mogę znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie - umowy o dzieło się nie zgłasza nigdzie. Ewidentnie kręcisz.Na zlecenie bez zusów nie mogłaś być bo jesteś za stara na to.A z umowy o dzieło zdrowotna nie leci, do tego nie robi się ZUA do zusu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oriona_k
Nie wiem co się zgłasza, nie znam się na tym, może mnie ktoś wyh...ał. Ale wiem co miałam płacone. Nie wiem skąd jesteś ale u nas na Śląsku są karty do nfz i jakbym składek nie miała to by mi ją zablokowali. Zresztą jakie to ma znaczenie dla mnie teraz. Żadne, bo obecnie i tak już jestem zarejestrowana w UP i to oni mi płacą co tam trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kadrowaaaaa
" Osoba, która wykonuje pracę wyłącznie na podstawie umowy o dzieło, nie podlega z tego tytułu żadnym ubezpieczeniom. Od przychodu wypłacanego z umowy o dzieło istnieje obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotne wyłącznie wtedy, gdy umowa taka jest zawierana przez pracodawc ę z własnym pracownikiem lub jeżeli w ramach takiej umowy praca jest wykonywana przez pracownika na rzecz własnego pracodawcy"" @gościu, sam ewidentnie coś kręcisz, albo jesteś niedoinformowany. Nie rób dziewczynie wody z mózgu ani innym. @Oriona trzymaj się i nie poddawaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oriona_k
Aż z ciekawości i żeby zająć czas znalazłam tą umowę... i dobrze mi się wydawało w pierwszej wersji- umowa zlecenie- składki zdrowotne, emerytalne, ZUS, a UP odmowę naliczenia zasiłku uzasadnił "brakiem składek na fundusz pracy". Teraz jasne i co mi to zmienia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Kadrowaaa sama nie wiesz co cytujesz. Przecież to co wkleiłaś tylko potwierdza co napisały dziewczyny !!! :) proponuję jakieś szkolenie, bo jesli taka z ciebie kadrowa to masz mnóstwo byków w papierach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu czytanie ze zrozumieniem się kłania he he he albo czytanie czegoś więcej niż pierwsze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo do zasiłku liczy się, jesli zarabiałaś najniższą krajową! Halo tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oriona_k
Najniższa krajowa+umowa o pracę z pełnymi składkami, mnie brakło funduszu pracy na zleceniu i nie dostałam zasiłku. Chyba baby w UP wiedzą co mówią. Ale los bywa przewrotny... wczoraj dowiedziałam się, że na 99% dostanę kurs z unii, na który się zgłaszałam zaraz po stracie pracy. Jest to jakieś światełko w tunelu, bo poza kursem i większą szansą na zdobycie pracy dostaję: -4-miesięczne staże dla 62 osób oraz stypendium stażowe -dodatek szkoleniowy dla wszystkich uczestniczących w szkoleniu - refundację kosztów dojazdu na szkolenia/staże - ciepły posiłek Jest to w końcu coś na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oriona proszę Cię jak już sobie trochę poukładasz to zapisz się do psychologa i wzmocnij się psychicznie bo takie myśli są niebezpieczne ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabccc
powinnas miec placone te skladki na FP skoro mialas najnizsza krajowa na zlecenie... Ale teraz pilnuj tego kursu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oriona_k
No i na razie kurs trwa, jest w miarę. Mam nadzieję, że po nim dostanę staż, więc kolejne 3 miesiące względnego spokoju. Liczę, że wtedy uda mi się pracę znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oriona_k
A z ciekawośc***oprosiłam i wykaz moich składek z poprzedniej firmy... i owszem, na konto szło minimum, ale na umowie wpisali 500zł! Stąd nie miałam płaconego FP. Teraz po kursie jestem trochę mądrzejsza w tych kwestiach i wiem w czym tkwił problem z tymi składkami. No ale mądry Polak po szkodzie. Przynajmniej wiem, że moja nauka nie idzie w las, a ja na przyszłość będę mądrzejsza w kwestii swoich praw w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Módl się o wsparcie i zaufaj Bogu, uwierz w siebie, bądź dla siebie dobrym przyjacielem, nie słuchaj raniących słów rodziny, wiem jak one bolą, wybacz im, myśl na siłę pozytywnie. Wierzę, że będzie lepiej, jesteś silna, tylko w to nie wierzysz🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oriona_k
No i jestem, nadal żyję... Kurs dostała, jakoś dałam radę na stypendium, skończyłam go z najlepszym wynikiem i firma sobie mnie zarekomendowała na staż obiecując po nim umową o pracę na czas nieokreślony. Właśnie skończyłam połowę stażu i jakoś sobie radzę Nie jest jeszcze lekko w kwestii zdrowia, rodziny, mieszkania, ale jest coś na plus. Powiedziałabym, ze nadal jest chu**wo, ale stabilnie. Walczę dalej sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabbcckfc i co tam kto
dzielna dziewczynka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×