nie wiem czy zdecydować sie na 4 dziecko

to artykul do przeczytania dla wszstkich tych co uwazaja, ze nie musza miec dzieci, albo dzieci to smieci... http://wyborcza.biz/Emerytura/1,124711,14853297,Kto_powinien_finansowo_pomagac_starszym__czyli_zaopiekuj.html?pelna=tak

to ja 34;44 do onaaa85 chcialabym uciec ale jak to zrobic z dwojka dzieci i trzecim w drodze;(

mialo byc 13;44

Wiem, ze to trudne, ale jesli zostaniesz z nim dluzej, on Cie zniszczy. Poradzisz sobie. Ja jestem sama z 4. Odwagi!

onaaa85 dlaczego jestes sama z 4 dzieci? gdzoe ojciec dzieci ?

Rozwiedlismy sie. Byly maz widuje sie z synami, ale cala otoczka zwiazana z ich wychowaniem jest na mojej glowie. To oczywiste. Ale dopiero teraz lo rozwodzie jestem szczesliwa i spokojna.

a ja zamiast dzieck maze o piesku. a juz 1 dziecko mam

Co do tego,że dziecko musi dostać od rodziców mieszkanie, studia itp to sorry, ale niewielu z nas dorosłych miało tak dobrze i żyjemy i mamy się nieźle ;P Ja miałam tylko jedną siostrę, do dziś ledwo się dogadujemy, żadna z nas nie miała studiów, bo od zawsze było powiedziane,że utrzymują nas do 18 r.ż. No to liceum i do roboty (z wdzięcznością, że do końca liceum jednak przedłużyli utrzymanie;P, bo siostra poszła do zawodówki,żeby skończyć do osiemnastki) Za późniejszą edukację wzięłam się już mając dzieci, w dorosłym życiu i tak uczę się do dziś ;P ;P ;P Fajnie jakby każdy miał dom z basenem i od razu zapewnioną karierę, ale może trzeba tak wychować dzieci,żeby SAME SOBIE RADZIŁY w dorosłym życiu, a nie myśleć,że bez nas sobie nie poradzą ;) Póki co inwestuję w sport, są prognozy,że coś z tego będzie, kupa kasy na to idzie, ale i tak każdy wybierze co będzie chciał

A pewnie, na 8 się decydujcie, nie będzie co do garnka włożyć to je porozdajecie. Niech się inni dorośli cieszą z produktów takich dzieciorobów.

a kto pisał o 8 debilu

mogę wtrącić słówko Chciałbyś zeby twoje dzieci zyly na 30 letnich kredytach ? bo ja nie . Dlatego mam 2 dzieci zeby zapewnić im dobry star w życiu . Zresztą sama niedawno pisałaś ze dostałaś dom w spadku wiec może jak jestes taka "samodzielna " to oddaj go biednym . Przyjemniej twoje dzieci nic nie dostana .

Tak najlepiej narobić dzieci a później kopa w d**e i niech sobie same radzą.

Dostałam dom do grobu ich nie zabierze, będzie dla dzieci, dlaczego ma oddawać innym Zal doope ściska,że ma więcej dzieci i fajne życie

najpierw kobiety rodz apo 4, 5 dzieci, a pozniej tu na kafe sie wyzalaj jak zyc za marna pensje,albo patologia sie szerzy

dostalas dom w spadku , i co wielce samodzielna jestes?? dobre, sama jakbys doszla do tego to pogratulowac, a nie srasz sie ze dostalas go w prezencie, narob jeszcze 8 dzieciakow a pozniej dawaj im chleb z maslem i sie pozniej nie dziw ze partner twoj znalazl kochanke

zawistne babska ;P

a nie pomyslalas ,ze moze sie tak zdarzyc, ze zostaniesz na lodzie, maz/facet cie zostawi, dom okaze sie zastawiony a ty z gola dupa i dziecmi zostaniesz na ulicy ??? o tym juz bogata haha ksiezniczka nie pomyslala, chcesz to zrob sobie 10 dzieci i spelniaj sie macierzynsko(bez wyksztalcenia,pracy, bez zainteresowan,pasji= bezwratosciowa i pusta jestes, jedynie co mozesz zaoferowac to rozłożone nogi i porod dzieci) a pozniej klepcie razem biede, rozne losowe w sytuacje w zyciu sie zdarzaja, nie byc taka pewne ze d konca zycia bedzie ci sie wiodlo idealnie, tego ci zycze.

nie zawistne, tylko prawde Ci tutaj piszemy i nasze opinie, ja mam 3 dzieci wlasny dom na ktory wspolnie zapracowalismy plus dobre pensje, ale zawsze chuchamy na zimne, a ty ze dom w spadku dostakas to juz myslisz ze jestes ustawiona do konca zycia, jeszcze sie mozesz zdziwic. irytuja mnie takie babska,ze cos dostaly za armo a szczyca sie ze wielce ich stac, chcesz zrobcie dziecko,ale pozniej sie nie zal tutaj na kafe

a puszczaj sie ile w lezie zrob przedszkole, a pozniej oddawaj go sierocincom , bo zero kasy na utrzymanie albo z opieki spolecznej zyj , zenua, babka po 30 a woda z mozgu

Co się tak gotujecie? Ja po prostu stwierdzam fakt, że mam gdzie mieszkać i dlatego mi łatwiej mieć czwórkę dzieci niż komuś, kto musi płacić miesięcznie 2 tys kredytu. Absolutnie nigdy i nigdzie nie pisałam tego w formie chwalenia się "ja mam a wy nie" Tak, stać mnie na więcej niż gdybym płaciła kredyt lub czynsz tysiąc zł (bo tyle kosztuje czynsz za takie mieszkanie jak mamy) i dlatego to piszę, ale nie żeby się chwalić, tylko,że ciągle po mnie jeździcie,że wiecie lepiej jakie mam życie i na co mnie stać.... Nigdy w życiu z nikim tu nie wymieniałam się dokumentacją na temat majątku czy wykształcenia, a wy od razu wiecie,że na nic nas nie stać i że skończyłam podstawówkę, bo tak wam bardziej pasuje do wizji matki czwórki dzieci. Ogarnijcie się.

prawda w oczy kole , taka jest prawda, 3 dzieci masz, chcesz miec 4 , to co ty mozesz zaoferowac mezu ? rozkladanie nog i rodzenie dzieci, a dzie swoje pasje, jakas praca wyksztalcenie,zapewne jestes po liceum i zawodzie sprzedawca , zreszta nie obchodzi mnie to , IRYTUJE MNIE TYLKO TO ZE ZAMIAT CHUCHAC NA ZIMNO, chcesz splodzic 4 dziecko bo akurat dostalas dom w spadku , a co jesli wszystko nagle stracicie? a ty z gromadka dzieci co zrobisz? pojdziesz do opieki albo pod most

Bez zainteresowań i pasji. Dobre. Czytam książki na tony w weekendy mam uczelnię, w tygodniu kurs florystyczny, jestem informatykiem, zajmuję się decoupage'm, pirografią, robię ozdoby metodą karczochową, wiklinę z gazet.. Pochwalcie się swoim hobby ;P

gościu, teraz to już nie piszesz o mnie. BO JA MAM 4 DZIECI Autorka ma trójkę i chce 4.

hahaha, dobre, na szybko wymyslilas??? uwazaj, bo uwierze , twoje hobby to rozkladanie nog i porod, a jedyne co w domu robisz, to etat sprzataczki,kucharki,przedszkolanki i domowej kurfy. a pozniej taka pisze na kafe; mielismy szczesliwa dziewczyny i dzieci,a maz mnie zdradzil. a dziwic sie takiemu ze pozniej zdradza?

No i na tym zakończę dyskusję. W końcu wiecie lepiej, JAK ZWYKLE :)

chcesz to rob nawet 10 dziecko , co nas to obchodzi, pozniej taka rozjechana ci pa, w wychchlanym dresie i potarganymi wlosami stoi przy garach i jedzie na opiece spolecznej, a maz sprowadza na boku kochanki

dobrze napisane,ze chcesz miec 4 dziecko, Ty chcesz a maz nie, taka rozjechana i kura domowa, ja bym spierdzielila na miejscu meza

.. Wszystkie razem wzięte. Dlaczego nie potraficie zrozumieć, ze jeśli ktoś wyobraża sobie życie przy dzieciach i warunki ku temu sprzyjają, to dlaczego maja nie mieć? Nie dla każdego rodzina to 2+1, a jeśli mężowi to odpowiada ze pracuje tylko on i da radę utrzymać rodzine to niech maja te czwórkę dzieci. Wszyscy kraczecie, ze 'o Boże, a co będzie jak straci prace, a ta siedzi w domu całe życie..' Od razu czarne scenariusze, tak jakby musiało być logiczne, ze taka rodzina to już patologia, ze tylko dzieci robią, idą po zasiłki do mopsu itp. Uważam ze każdy ma w głowie trochę rozumu i gdyby faktycznie było tak cieżko im w życiu, to myśl o powiększeniu rodziny nawet by przez głowę nie przeszła. Każdy ma inaczej, a wy zaraz jeździcie po każdym i wyzywanie.

stac ich to niech robia, a raczej stac meza, bo wielka pani krowa tylko nogi potrafi rozkladac, a po 2 ciekawe co zrobi jak pieniazki sie skoncza albo nie daj bog maz umrze,albo inne problemy finansowe, zostanie na lodzie

Najlepsze 'ja bym spierdzielila na miejscu męża' A to ja rozumiem ze maź to tylko zapladnia i na tym jego udział się kończy? To ich decyzja, ich obojga a nie samej matki. Aż się ciśnie na usta żeby nazwać cię kretynka.