Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nulaa88

Dlaczego tyje

Polecane posty

Gość Nulaa88

Witam. Jestem, trochę zdezorientowana, od 2 mies jestem na diecie. Tzn nie jem słodyczy, nie piję żadnych słodkich napojów jedynie, wodę i herbatki ziołowe. Nie solę potraw prawie wcale. Jem dobre śniadanie, lekki obiad i kolacje w postaci jogurtu bądź jakiejś kaszki do godz 18 max. Zadnych papierosów ( nigdy nie paliłam ), żadnego alkoholu. Zażywam witaminy. Ćwiczę, ruszam się i.. tyję. Zgubiłam 3 kg, a ostatnio ważąc sie wskaźnik pokazuje coraz więcej.. Czemu? Rozumiem żeby waga stała w miejscu, ale żeby przybierać kg ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może okres i woda Ci się zatrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
jestem 2 tydz po okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
Co do wody, wzięłam 1 tabl hydrominum. Choć rok temu stosowałam regularnie i zero zapowiadanego efektu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może przebadaj tarczycę może hormony szwankują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cwiczysz? ja jak biegalam i bylam na diecie 1200 kalorii to w miesiac 3 kilo przytylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hormony i tarczyca w idealnym porządku. Robiłam badania. Tak, ćwiczę. 20min na rowerze stacjonarnym, plus przysiady, pompki itp = 20min, i skakanka.. Kcal ok 1000, czasem nawet nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ważysz, ile masz wzrostu i jaki prowadzisz tryb życia oprócz tych ćwiczeń (praca siedząca? fizyczna? szkoła?)? Na moje oko za mało jesz i źle ćwiczysz. Prawdopodobnie spowolniłaś sobie metabolizm i stąd ten zastój. Przy ćwiczeniach powinnaś spożywać ok. 1500 kcal. 20 minut ćwiczeń cardio na rowerze to zdecydowanie zbyt mało, żeby efektywnie spalać tłuszcz - powinnaś wydłużyć czas takiego treningu do ok. godziny, na małym obciążeniu. Pompki i przysiady pomagają w rzeźbieniu mięśni, ale ich znaczenie odchudzające jest niewielkie. Oczywiście powinnaś robić tego typu ćwiczenia, ale jeśli zależy Ci na schudnięciu, stawiaj przede wszystkim na aeroby - żeby nie było nudno, zamień czasem ten rowerek np. na bieg, marsz, pływanie, orbitreka, taniec, zumbę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jem wszystko , obzeram sie czym popadnioe, jem slodyczy duzo, badania dobre a nie moge przytyc nie wiem czemu i juz mam 50 na karku nawet pozno jem tez czasem w nocy dziwne bo dawniej jak tak jadlam to bardziej tylam a teraz nic waga stoi w miejscu od 2 miesiecy nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile masz wzrostu i wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 170 waze 56-57 mam takie wahania dzis mialam na czczo 56.5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo ze na karku 50 lat , nie tyjr a jem naprawde sporo , fakt ze duzo chodze ruszam sie ale nie cwicze wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tyje * ( mała poprawka )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 50 na karku - dlaczego podpinasz się pod cudzy temat, skoro masz zupełnie inny problem? Tu rozmawiamy o tym, dlaczego autorka tematu tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50lat 17ocm wzrostu i 56kg wagi toż to same kości ,w tym wieku to już trzeba troszkę więcej ważyć,żeby zmarszczki nie wylazły -musisz bardziej kalorycznie jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do ciebie droga Nula to może twoje posiłki są za mało kaloryczne i przemiana materii zwolniła ,gdyż organizm broni się przed głodem-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mifamaaaaaaa
1000kcal dziennie brawo nic tylko czekać na mega efekt jojo zwariowałaś? powinnaś jeść około 1600-2200kcal dziennie ale w postaci warzyw, ryb, fasoli, owoców, nabiału, chudego mięsa pieczywo jeść tylko rano, słodkie również w 1 połowie dnia nie jeść słodyczy sklepowych - jeśli już to domowy sernik, szarlotkę - oczywiście nie za dużo i też maks do pory potrawy najlepiej gdyby były pieczone, gotowane zup nie należy zagęszczać zasmażką, lepiej np. wrzucić łyżkę kaszy manny do zupy zamiast śmietany biały jogurt pić dużo wody, herbaty, rumianku 5-6 małych posiłków, największy około 16-17 ostatni 3 godz przed snem, niewielki jedz dużo twarogu, warzyw, nasion, fasoli, ryb i wtedy schudniesz a przemiana materii będzie zapieprzać jak talala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mifamaaaaaaa
ps rezygnacja całkowita z soli jest bardzo NIEZDROWA sól jest ważna i zdrowa poza tym sól jodowana jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania tarczycy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mifamaaaaaaa
a osoba 50 letnia, która tyle je i jest bardzo chuda powinna zbadac tarczyce w kierunku nadczynności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
1000cal dziennie, jak na razie od tych kilkunastu tydz mój brzuch wygląda wręcz rewelacyjnie. Oczywicie zejście do tylu było stopniowe, nie z dnia na dzień. Czuję się z tym fizycznie bardzo dobrze.Mam nadzieje ze tak zostanie. Ryb jem mnóstwo, warzyw ogólnie tez, pomijając pietruszkę i seler. Pieczywo ciemne, z rana przed 6 i sniadania w okolicach 9;30. Później żadnego. Słodycze, czekolada, batoniki, ciastka,pączki a tym bardziej ciasta - obsolutnie nic. Ryby, mięsa czasem gotowane tradycyjnie, w większości na parze, Nie jem smażonych rzeczy. Nie ma zatem tłuszczu. Zup nie zagęszczam, są to raczej wywary z warzyw i chudego mięsa. Herbaty ziołowe kilka razy dziennie w 0,5l. kubku. Jedynie w pracy jakaś owocową. Więc robię wszytsko jak mówisz - mifamaaaaaaa. Napisałam tu zatem dlatego że bo mino takiego trybu życia - tyje. Tu tkwi problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
Co do głodu natomiast, u mnie zawsze było tak, że nie lubiałam jeśc, od małego, a z czasem przestałam odczuwać w ogóle głód. Potrafiłam nie jesc po 20 godz a jadłam potem dlatego że mi sie przypomniało, że wypadało by coś zjeść. Jedyny powód. Wzrost 173cm, na dzień dzisiejszy 74 kg. o conajmniej 10 kg za dużo, Wiek 25 lat. Pracuje, praca w ciągłym, nieustannym ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arizona2017c
Masz stały stan głodu i nie ma siły, będziesz tyła. Ciało ma swoje systemy samoregulacji, przy Twoim wzroście i wadze potrzebujesz na około 1600 kal tylko na same procesy podtrzymywania życia i to zakładając, ze leżysz. Masz dziennie deficyt jakieś - 800 kal, metabolizm Ci zwolnił o jakieś 60%, (zaczyna zwalniać po 4 dobie deficytu kalorycznego o 20%, im dłużnej trwa deficyt tym wolniejszy jest metabolizm). Wykluczyłaś tłuszcze, lecisz na węglach i odrobinie białka, recepta na porażkę. Polecam książkę - Dlaczego tyjemy i jak sobie z tym poradzić - Gary Taubes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
Z czystej ciekawości, z CIEKAWOŚCI - ZAZNACZAM. Żyjąc na diecie 1000kcal, długo, ( rok, dwa ), proces chudnięcia musi chyba postępować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
metabolizm się zablokował, ja byłam na diecie 1000 kcal przez 2 lata i nic nie chudłam, zaczęłam jeść 2000 i więcej i ciągle się ruszać - spacery, zakupy, spotkania ze znajomymi i waga zaczęła spadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arizona2017c
Nulaa88, Postępuje proces wyniszczenia organizmu, chudnięcia niekoniecznie, bo jeśli cały czas jesteś na deficycie kalorii i mikro i makro elementów, to organizm wchodzi w tryb oszczędzania bo ma podstawowe mechanizmy gdzie priorytetem jest zachowanie przy życiu. Ja mam za sobą kilka lat na bardzo niskich kaloriach 800-1000 i skończyło się tak, że tyłam od patrzenia na jedzenie, o chudnięciu nie mówiąc. 1000 kal wyniszczy Ci organizm i sprawi, ze będziesz się otłuszczała pomimo bardzo restrykcyjnej diet. Być może warto by było zresetować metabolizm, wykluczyć produkty tuczące i destabilizujące insulinę. Ciała nie oszukasz jeśli ma potrzeby minimalne na poziomie 1700-2500, a dostarczasz 1000 kal to organizm zjada własne tkanki i zmniejsza witalność. polecam - insulinowa teoria otyłości ( wrzuć w wyszukiwarkę), blog tłusteżycie.pl, na na forum tutaj wątek: Wyzwanie: Schudnij 20kg pomiędzy 1 Maja 2013 - 1 Lipca 2013 - Cześć 2 Znajdziesz tam masę linków. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
Dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyje sie od jedzenia. jak za duzo to wiadomo ze sie tyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
Nie jem dużo. 1000 kcal mówi samo za siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulaa88
72,5 kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×