Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Weganizm jest naturalnym wariantem pełnowartościowej diety

Polecane posty

Gość gość
bardzo ciekawy temat, mogę prosić jakieś artykuły naukowe na poparcie tez autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy, czym rolnik karmi swoją trzodę. Obecnie coraz częściej odstępuje się od mieszanek gotowych, a wybiera własne wzbogacane koncentratami mineralno-witaminowymi. Świnie karmi się zarówno paszą na bazie ziemniaków, buraków cukrowych, jak i śrutą zbożową, sojową i roślinami strączkowymi. Jeśli jednak mowa o masowej uprawie na cele paszowe, to są to odmiany głównie PASTEWNE czyli dla człowieka niejadalne. Stąd też ziemie zasiewane są dla świń, nie dla głodujących ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się ,zę nie doczekasz się żadnych ani dowodów ani opracować , no , może jedynie folkloru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tylko wycinek wiedzy, którą zdobywałem latami, więc wybaczcie ale jak was temat poruszył to zacznijcie go badać sami, a nie proście o artykuły, bo ich nie trzymam po kieszeniach. Chyba, że nie macie zwyczaju weryfikować informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak mi sie przypomniało jeśli chodzi o duchowość i jedzenie mięsa . Indianie . prawdziwi Indianie , żyjący w zgodzie z naturą i swoim światem duchów - przecież ich nikt nie posądzi o braki w rozwoju duchowym , prawda ? a jednak mięso jedli i to podejrzewam ,zę z lubością . :D Problemem nie jest jedzenie czy nie jedzenie mięśa ale nasz , ludzi stosunek do siebie nawzajem i świata nad którym rzekomo panujemy . Indinie , ludzie północy , nomadzi , plemiona koczownicze , ludzie jedzący mieśo dla energii jak jest w niej zawarta wiedzieli ile paszy i serca trzeba ,zeby albo wyhodować zwierzę zdatne do zjedzenia albo ile staranności trzeba żeby je upolować . Szanowali to co jedli . My jemy bez szacunki , bez zastanowienia , bez refleksji . I nie w niejedzeniu mięsa jest rozwiązanie naszych problemów ale rozsądnym gospodarowaniu , szacunku dla stworzenia i poskramianiu naszych pożądliwości - także kulinarnych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na wiedzę zdobywana latami - niewiele tego było :) ale doceniam chęci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na fejsbuku macie stronę polskiej fundacji WIEMY CO JEMY, która działa wyłącznie w oparciu o udowodnione przez naukę tezy odnośnie diety optymalnej, bezmięsnej. Tam możecie zadawać pytań do woli i oczekiwać artykułów, opracowań itd, ponieważ prowadzą oni rejestr takich badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego podałem nazwę fundacji, która na swojej stronie ma kompilację tego, co czytałem i oglądałem oraz odsyła do konkretnych źródeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na każe badanie , na każdy test - znajdzie sie kontr badanie i kont test :) wszystko jest zależne kto płaci za badania i jakie tezy che udowodnić . Z moich obserwacji wynika ,ze najlepszym ośrodkiem badającym naszą rzeczywistość jest ..........zwykły ,chłopski rozsądek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak uważam, że krowa jest ważniejsza od człowieka, to jestem super rozwinięta duchowo. A jak powiem sobie szczerze i zwyczajnie, że jem mięso, bo mi smakuje, to cokolwiek bym nie robiła jestem egoistką. Za to nie będę egoistką zakazując ludziom mięsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Indianie są na swój sposób "uduchowieni", ale ich świadomość jest raczej niska. Miałem okazję przebywać w rezerwacie i przekonać się na własne oczy, że ich hierarchia plemienna niczym się nie różni od naszego rozwarstwienia społecznego. Jest starszyzna, posiadająca dostęp do wiedzy "tajemnej" i kontakt ze światem "duchów", i są szeregowi bracia i siostry plemienne, którzy wiedzą tylko tyle, ile musza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jak uważam, że krowa jest ważniejsza od człowieka, to jestem super rozwinięta duchowo xxxxxxxxxxx jeśli tylko ładniej to wyrazisz to może nawet zostaniesz jakimś guru :) A tka poważniej takie hasła o tej rozwiniętej stronie duchowej ,to swoiste spoty reklamowe majace łechtać ego " wyznawcy " - ja pierniczę ależ jestem ...piiii...piii...piii... bo nie jem mięsa , ja jestem duchowa a wy nie " Czy maja coś wspólnego z prawdą ? szczerze wątpię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nikomu nie zakazuję jedzenia mięsa , co najwyżej mogę do tego namawiać, bo to niewielkie poświęcenie osobiste, a duże korzyści dla własnego zdrowia oraz zdrowia i życia innych. nie widzę w tym ani grama egoizmu. a tekst z tą krową to w ogóle totalne niezrozumienie sedna sprawy. Każda istota jest ważna, człowiek, krowa, mrówka. I każda ma inną rolę do spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak widzę - wszędzie byłaś - wszystko widziałaś :D to może jeszcze o Ewenach coś napisz i czapki z głów :) net , jak papier - wszystko przyjmuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie wywyższam z powodu nie jedzenia mięsa, ale nie zaprzeczę, że czuję radość z powodu wszystkiego, co robię na rzecz innych. Po prostu cieszy mnie jeśli mogę przyłożyć się do czegos dobrego, to chyba oczywiste? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krowa ma taką funkcję, żeby mi smakowała :). I nie, nie jem mięsa codziennie, to nie jest podstawa mojej diety, ale człowiek jest WSZYSTKOżerny - więc trochę mięsa naprawdę nie zaszkodzi. Że już o nabiale nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka rolę ma do spełnienia krowa , szczególnie ras mięsnych np. simentalska - jeśli nie do zjedzenia ?:) ciekawa jestem i to bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, nie rozumiem czemu piszesz do mnie w rodzaju żeńskim, ale to szczegół, po drugie - nie byłem w wielu miejscach, ale akurat miałem okazję przebywać parę dni wśród indian, jak sądzę nie ja jeden. nigdzie nie piszę że bywałem tu, tam i siam, i widziałem wszystko łącznie z jupiterem. dopowiadasz sobie chyba z braku pomysłów na dalszą dyskusję. po prostu zjeżdżamy z tematu i zaczynają się "ataki" ad persona. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytaj krowy, nie mnie. to człowiek sobie ukuł określenie "rasa mięsna" na własne potrzeby, wiele ras to także krzyżowki stworzone dla celów konsumpcyjnych. myślisz, że owce pojawily sie na zawolanie, bo czlowiek mial kaprys dziergać swetry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę do ciebie w żeńskiej formie bo albo z lenistwa albo z gapiostwa nie raczyłeś przybrać żadnego niku a takich " gości" jak ty jest tu pełno - wybacz ale nie jesteś aż tak interesujący żebym chciała dochodzić kto jest kim i jeszcze jakiej jest płci :) Nie sugeruję ,ze byłeś wszędzie - przeciwnie , twierdzę , ze twoja wiedza o świecie - marna zresztą - jest wiedzą tylko netową . Ale zabsorbowany śledzeniem wyimaginowanych ataków po prostu tego nie zauważyłeś :) chcesz poważnej dyskusji ? to zachowuj się poważnie a nie zaczynaj od ukrywania się w gąszczu " gości " na wypadek gdybyś nie miał argumentów :D '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to ty a nie krowa twierdzisz , ze " każdy ma swoje przeznaczenie " A może krowy wiedzą ,zę ich przeznaczeniem jest być zjedzoną ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyszedłem tu, żeby rozprawiać o sobie i nie czuję potrzeby przedstawiania się, bo nie mam zwyczaju szastania danymi osobistymi na forum, ani zakładania kont na portalach społecznościowych. Jakkolwiek siebie nie nazwę na potrzeby tej rozmowy, i tak pozostanę anonimem. Jeśli przybiorę nicka to zaraz znajdzie się kilku uradowanych tym faktem podszywaczy, więc pozostanę gościem, czy się to Tobie podoba, czy nie. Nie widzę nic złego w czerpaniu wiedzy z zasobów internetowych, o ile robi się to z głową i korzysta ze sprawdzonych, wiarygodnych źródeł. Kiedyś uczyłem się z książek, czy oglądałem dokumenty serwowane przez tv, chodziłem na wykłady. Dzisiaj mam dostep do tej wiedzy poprzez internet, a jako medium o największej dynamice przekazu oferuje mi on najbardziej aktualną porcje informacji. Daj już spokój z tą krową. Najzwyczajniej w świecie postawa antropocentryczna jest fałszywy z założenia. Świat nie został stworzony na potrzeby człowieka; jest raczej zgoła odwrotnie. Człowiek chciałby podporządkować sobie wszystko na tej planecie, a jest tylko jednym z setek miliardów gatunków ją zamieszkujących. Może i najinteligentniejszym, ale wciąż tylko jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli uważasz, że krowy uznają za cel zycia zostać zjedzoną przez człowieka, to obejrzyj pierwszy lepszy niezależny dokument o rzeźni. Najlepiej taki zarejestrowany ukrytą kamera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie czujesz potrzeby przedstawiania się - dlaczego się bulwersujesz ,że nie jesteś rozpoznawany a twoje wypowiedzi nie są identyfikowane z tobą ? myślisz , że jestem Duchem Świętym i w gąszczu " gości " ty jakoś się wyróżniasz ? Co zaś do twojej wiedzy .....może i ona robi wrażenie na początkujących adeptach tej religii ale na stałych bywalcach kafe .... musisz bardziej sie postarać ,zeby błysnąć i zainteresować czytelników .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wypowiadam sie w imieniu krów :) ale skoro czujesz z nimi więź ..... nie krępuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli dla ciebie nie jest problemem jedzenie mięsa ale sposób w jaki to mięso znajduje sie na talerzu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem daleki od zbulwersowania, po prostu zastanawiam się, na ile uważnie czytasz moje wypowiedzi, skoro nie dostrzegłaś w nich dotąd mojej płci. Tyle. Ja zauważyłem od początku, że jesteś kobietą, chociaż nick mi tego nie zasugerował. nie wiem, kto jest stałym bywalcem, a kto nowicjuszem, piszę do wszystkich, nie do wybranych odbiorców. Błysnąć to ostatnie potrzebuję, chcę tylko najprostszymi słowami skłonić do przemyśleń. Domyślam sie, że nie jest to temat równie atrakcyjny co zdrada, ślub, seks, księża pedofile, niemniej nie byłbym sobą, gdybym nie próbował. I tak, czuję wieź z krowami i całą resztą stworzeń na tej planecie. O to także chodzi we wspomnianym przeze mnie rozwoju - czuć się częścią całości, nie pępkiem świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spozywanie mięsa a jakość hodowli i metody uboju to dwa różne zagadnienia i dwa oddzielne problemy. Nie kieruję się w diecie ideologią, jeśli to masz na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weganie nie jedzą jajek i mleka tak ? dlaczego? a miód jecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weganie pija mleko - w dzieciństwie, od swojej matki. Dorosłemu ssakowi, przystosowanemu do spożywania stałych pokarmów nie jest już ono w niczym potrzebne. Jajka nie są spożywane z różnych powodów - po pierwsze sa popularnym źródłem nietolerancji pokarmowych, po drugie - wielu wegan odmawia sobie pokarmów odzwierzęcych ilekroć ich produkcja wiąże się ze złym traktowaniem zwierząt. Szczerze mówiąc, nie wiem jak jest z miodem. Ja nie jem, ale z przyczyn zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×