Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy facet nie odbiera telefonu

Polecane posty

Gość gość

To takie egoistyczne. Facet odbiera telefon i dzwoni tylko wtedy kiedy mu pasuje. Zachowanie jak u nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też dzwonię i odbieram, kiedy mi pasuje; inni mają telefony służbowe i w zakresie obowiązków odbieranie, ale wolni ludzie robią, co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwonię jak mam czas w różnych sprawach. Czasem oddzwania a czasem nie. O smsie to zapomnijcie, chyba że coś mu strzelli do głowy to pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALe kazdy roznie priorytetyzuje. Nie wiem jaki jest sens dzwonienia do faceta kilka razy na dzień, jeśli: - nie robicie wspólnie remontu; - ktos z waszej rodziny nie jest ciezko chory; - nie prowadzicie razem firmy; - nie wydarzylo się naprawdę duże emergency. W innych wypadkach naprawdę nie widzę sensu 'nękać', a jesli tak robisz to masz tak jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Analityczko zgadza się, tylko jak mam ważną sprawę to dzwonię i czekam na info. A nie na to żeby nie odbierał i nie oddzwonił. Poza tym , jak on coś chce to będzie dzwonił do upadłego aż odbiorę, nawet w późnych godzinach nocnych, chociażbym była wtedy na Księzycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu 17:10 jestem kobietą i doopy mnie nie ruszają;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm. Nie wiem jaką osobą jesteś, ale postaraj się przez dwa tygodnie nie dzwonic do niego w ciągu dnia w ogole i poczekac az sam zadzwoni. Postaraj się aby te 'wazne' sprawy staly się po prostu mniej ważne. Na pewno po kilku tygodniach zauwazysz roznicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oki, tylko w takim razie mam czekać aż 2 tygodnie, jeśli w planach było spotkanie na dniach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BTW nie dzwonię do niego w sprawie swoich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezspacji201333
To tym bardziej nie powinnas dzwonic. Widocznie wie ze bedziesz mu truc o spotkaniu i mu sie nie chce umawiac. Albo zadzeoni dwie h przed bo faceci nie lubia planowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy ze nie mieszkacie razem a ty do niego wydzwaniasz w ciagu dnia? Naprawdę odpusc lepiej? Skoro dla Ciebie dwa tygodnie to są "az" 2 tygodnie. Poza tym czekasz na to spotkanie jak na zbawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja proponuję autorce, aby tym razem ona nie odbierała telefonu od niego. Będzie coś chciał , będzie miał sprawę - nie odbieraj telefonu przez 3 miechy to zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:23 Takie zabawy to są babskie gierki! Tak sie nie robi! Nie wiemy czy facet po prostu nie odbiera bo moze nie przywiązuje wagi do tego, a poneiwaz az zbytnio mu nie zalezy to nie przywiązuje do tego uwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przepraszam, gdzie jest napisane aby nie można było dzwonić do faceta w ciągu dnia skoro się z nim nie mieszka? :)) Nie no, rozbawiłyście mnie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak to? Babskie gierki są bee, dla faceta zawsze trzeba być w pełnej gotowości ale on może sobie robić co chce? On może nie odbierać telefonu bo nie ma ochoty, ale kobieta musi być na każde wezwanie, heh dobre sobie. Dziewczyny, szanujcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu zabawnego! Facet nie odbiera, a ta dzwoni. Myslalam ze cos sie dzieje skoro ona tak wydzwania. Szkoda ze nie rozbawilo Cie ze dziewczyna jest olewana a ona nie wie dlaczego. Facet jak chce sie dodzwonic to jakos sie dodzwania, ale pewnie ma jakas konkretną sprawę. A nie zwykłe 'co tam'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy po 30 lat, jesteśmy razem od roku, dzwonię w sprawach prywatnych i służbowych. Co jeszcze mam wytłumaczyć? Czy wy do swoich facetów/kochanków/narzeczonych/mężów dzwonicie tylko jak macie ważną sprawę i to raz na kwartał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mimo wszystko trzymam się swojego. Nie odbieraj telefonu przez miesiąc, choćby wylądował w szpitalu. Niech zobaczy jak to jest miło. Ale jak widać niektóre kobiety mogą ze swoimi goścmi nie rozmawiać ani przez telefon ani może w ogóle nie rozmawiacie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie, jak często wy dzwonicie do faceta? I w jakich sprawach? I czy tylko wtedy kiedy macie ważną sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam kontakt non stop tzn.moj narzeczony ma prace w biurze i moze czesto rozmawiac i smsowac. jutro sie przeprowadzam do niego bo znalazlam prace to wtedy nie bedziemy mieli kontaktu gdy w niej bede bo tam ja nie bede mogla miec tel.przy sobie. tak to sms co 3min.to norma. martwimy sie gdy ktores nie odzywa sie 10min.nawet. jestesmy razem ponad 1.5roku razem i od poczatku tak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kobitki narobiły afery. A co to facet święta krowa, żeby nie można było do niego dzwonić? ja dzwonię do facetów kiedy mam sprawę i kiedy mam ochotę zwyczajnie pogadać. I to zarówno do kumpli, szefa, facetów którzy mnie interesują i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego a już na pewno nie nazwę tego nękaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z facetem, z którym mieszkałam zdzwaniałam się czasem kilka razy czasem wcale - jezeli już dzwoniliśmy to sprawy czystko decyzyjne typu on nie zdązy zrobić zakupów po pracy czy ja mogę to zrobić albo wyskocza jakies plany i trzeba szybko podjąc decyzję, w ogóle takich telefonów "co tam, jak tam" nie było raczej, ja nie miałam potrzeby i on jako facet też, widzielismy się w domu po pracy z facetami na etapie "randek" - raczej flirty pisane a nie głosowe (no umówmy się, jesteśmy w pracy) jak telefony to też a propos ustalenia wyjścia, które nie było planowane niezależnie od relacji ja stawiam na częste spotykanie sie jak się nie mieszka razem a nie na słuchawke przyklejoną do ucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tam dzwoni do mnie co chwilę żeby powiedzieć, ze kocha i tęskni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×