Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość braktusensu911

czy faceci boją się wyznań

Polecane posty

Gość braktusensu911

Czy jeśli powiem facetowi że oczekuję czegoś wiecej to go splosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są różne przypadki. Musisz wyczuć jego wrażliwość. Jeżeli jesteście czy spotykacie się ze sobą dłuższy czas, to myślę, że masz prawo wiedzieć, na czym stoisz i powiedzieć mu o swoich odczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braktusensu911
On jest bardzo szczery zawsze. Ale co z tego jesli bede za bardzo naciskac to ucieknie. Przyjaznimy sie jakis czas, wiele razy dawal do zrozumienia ze chcialby czegos wiecej ale ... no wlasnie nie noge go wyczuc. Raz jest wylewny a raz obojetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz jest wylewny i raz obojętny, bo sprawdza, co Ty do niego czujesz! W takim razie masz szansę mu to pokazać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braktusensu911
Ale wiele razy podkreslalam ze zalezy mi na tej znajomosci. A on co rusz podkresla ze jest taki sam i ze zadna kobieta go nie docenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jasne, że prowokuje Cię do tego, żebyś Ty go doceniła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce91
Na kazdym kroku to podkreslam, tyle dobrych slow dawno nikomu nie powiedzialam. Nie potrafie go wyczuc. Moze ja sobie po prostu za duzo wyobrazilam...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu wprost i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce91
Kto nie ryzykuje ten nie ma. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz i napisz tu później, co z tego wyszło :p. A tak z ciekawości zapytam - ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce91
Ja 23, on 26. Nie wiem moze ma tu znaczenie to ze mam dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby bał się dziecka, to chyba uciekłby już dawno... Nie masz nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce91
No niby tak. A lubi ją, dobrze o niej mówi. Ale nie chce wyjsc na desperatke, ze mam parcie na bycie z kims najlepij juz zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od jakiego czasu się znacie "bliżej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braktusensu911
Ponad pół roku. Może to za wcześnie na wyznawane swoich oczekiwań. Może za szybko bym chciala. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście dorosłymi, dojrzałymi ludźmi, więc myślę, że to nie za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braktusensu911
Po prostu boję się odrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej rozczarować się wcześniej niż później i wcześniej się po tym pozbierać, choć i tak myślę, że żadnego odrzucenia nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braktusensu911
Dziś to załatwię i napisze co z tej rozmowy wyniknęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem starsza, spotykałam się rok, było super, bez żadnego seksu, wyznalam mu w liście, ze nie wytrzymuje, ze chce czegoś wiecej i od paru dni nie odzywa sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze meczylam sie już długo, ale bałam sie ze go wystrasze, no i proszę miałam racje. Najpierw załamałam sie totalnie, ryczałam ze trzy dni, ale teraz ochlonelam i myśle trudno, nie ma co sie oszukiwać... Ale cierpieć będę jeszcze długo, bo to był super przyjaciel, mieliśmy kontakt codziennie od 8 miesiący... A tu taka cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braktusensu911
No wlasnie, moze byc fajnie pieknie ale moga to byc pozory. Kurcze nigdy nic nie wiadomo. Pokrecone to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość braktusensu911
Nie jestem ani gruba ani oblesna. To raczej ci z kompleksami pisza takie durne komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że mimo doświadczeń opisanych przez koleżankę wyżej, autorka powinna jednak spróbować. Lepiej wiedzieć szybko na czym się stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po 4 spotkaniach i 3tyg znajomosci zapytalam na czym stoimy I nie zaluje bo nie marnuje wiecej czasu na cos z czego nic ma nie byc. I nie marnuje energi na zadreczanie sie czy cos z tego bedzie.Ja lubie czarno na bialym albo sie dalej spotykamy albo masz w d***e akurat on mial w d***e. W ogole dziwna ta relacja byla, coz mowi sie trudno I zyje sie dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×