Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Francużenka

Moja siostra chyba oszalała

Polecane posty

Gość Francużenka

Na wstępie dodam, że między mna a siostrą jest 8 lat różnicy i stosunki między nami są poprawne. Od 11 lat mieszkam za granicą i nie ukrywam, że mi się tu powodzi jednak mój obecny status został wypracowany ciężkimi studiami oraz męczącą pracą. Kilka dni temu siostra się odezwała, nie wiedziałam o co chodzi a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Siostra i mąż kilka dni temu odkryli, że ich 15-letnia latorośl jest w ciąży. Dodam, że dowiedzieli się tego ze szkoły gdyż ciążę zauważyła nauczycielka wfu. No ale gdzie w tym całym układzie jestem ja? Siostra zapytała się czy córka mogłaby do mnie przyjechać na kilka miesięcy by a) wstydu przed sąsiadami nie było b) miała bezpłatną opieke medyczną i leki c) zarobiła parę groszy z opieki socjalnej d) pomogła jej się zając dzieckiem przez kilka tygodni bo i tak pracuję w domu Jak to usłyszałam to myślałam, że wyjde z siebie i stanę obok. Dwóch rzeczy nienawidzę u Polaków za granicą: nieróbstwa i beneficiarstwa. Odmówiłam jeszcze zanim skończyła mówić no i zaczęły się lamenty, że ona i mąż pieniędzy nie mają, że córka taka młoda, że co oni teraz mają zrobić. Argh musiałam się wygadać bo od kilku dni mam przez to ciśnienie wysokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobilas, oboaiwzek zajmowania sie dzieckiem nalezy do rodzicow, jak mieli przyjemnosc ruszac d****i jak ja robili, to niech teraz ponosza konsekwencje swoich czynow. Poza tym jak mozna nie zauwazyc, ze corka jest w ciazy...co ona mieszkala gdzies indziej, ze tego nei zauwazyli... No i druga sprawa, dlaczego brytyjscy podatnicy maja placic na dziecko obywatela polskiego, ktory nawet pensa nie dal do budzetu?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ladnie rodzice chca pozbyc sie problemu.:O zjechalabym ich z gory na dol tak ze by sie wstydzili drugi raz wyskoczyc z tak idiotyczna propozycja. Co za kretynizm, az ciezko uwierzyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francużenka
Mieszkam we Francji nie w UK. Co nie zmienia faktu, że nie zamierzam pomagac siksie która umie jedynie rozkładać nogi. Ale to chyba rodzinne bo siostra ma 6 dzieci a z mężem pracują tylko sezonowo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech ja odda do domu samotnej matki jak nie ma co z nia zrobic, ewentualnie do domu dziecka bo w koncu to dzieciak jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francużenka
W zjeżdżanie bawić sie nie zamierzam bo nie jestem naszą matką by pouczać 38-letnią kobietę. Dodam jeszcze, że argumentem było "wiesz do czasu jak nie urodzi to by się z twoją córeczką bawiła". Nigdy w życiu! W zeszłym roku byłam od połowy grudnia do połowy stycznia w Polsce to ją 2 stycznia w szpitalu odwiedzałam bo się tak upiła na imprezie, że karetka ją odwoziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy ludzie jak twoja siostra dja kolejny powod Brytyjczykom, zeby wyjsc z UE i nas w********ic ze swojego kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzinne , chwilka to Ty tez nalezysz do tej rodziny .Na Twoim miejscu wziełabym siostre i jej pomogła w złej sytuacji finansowej .A jej córke przydałoby sie dokształcić na temat seksu moze nie miała przykładu i teraz sa efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francużenka
Swoją drogą nie wiem skąd ona wzięła bezpłatne leczenie jak Francja słynie z tego, ze nawet osoby ubezpieczone musza pokrywać pewien procent wydatków leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo dotyczy innych krajow Europy, zaczna nas w koncu wywalac ze swoich krajow, bo nie dosc, ze wiekszosc pracuje jak roboty w tepie motorka za stawki, ktore uragaja godnemu zyciu i psuja w ten sposob rynek placy i pracy w tych krajach dla ich obywateli, to jeszcze darmozjady z PL zjezdzaja, co zadnych pieniadzy do ich budzetu nei wlozyli, ani dnia nie przepracowali, a juz pytaja "co sie mnie nalezy"... Jak nie bedzie pogromu Polakow w Europie do bedzie cud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francużenka
A czy ja jestem odpowiedzialna za ich złą sytuację finansową? :/ Pamiętam jak przed wyjazdem na studia siostra mnie wyśmiała, że po cholere się uczę skoro i tak pracy nie znajdę. Nie mówiąc juz o tym, że kilka razy pożyczałam jej już pieniądze a ani złotówki oddanej na oczy nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adasa z takim mysleniem to przygarnij wszystkie dzieciaki w swojej rodzinie, a ich rodzice nic tylko p******ic sie bez zadnych zbezpieczen, bez konsekwencji beda, ale co tam dobra cioteczka bedzie sponsorowac... Jak ty chcesz byc takim frajerem, to jeszcze adoptuj wszystkie dzieci z Afryki co gloduja juz od 30 lat, bo tyle juz leca te reklamy o glodujacych dzieciach w Afryce. 30 lat Europa sle im jedzenie, bo umieraja z glodu, a wciaz tam sa glodne dzieci, czyzby tam dzieci nigdy nei rosly?... Niektorzy musza czasami spasc na samo dno, zeby sie czegos nauczyc, jak bedziesz wciaz wyciagac z klopotow, to zawsze beda nieodpowiedzialni, bo zawsze ktos ich wyratuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE AUTORKA
jest z FRANCJI nie z UK ....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj ja tez jestem w kropce bo szykuje sie poród u mojej siostry ciotecznej i chyba na mnie spadnie wychowywanie jej dziecka tu jednak chodzi o człowieka małego , no cóz nie wszyscy sie nadaja na pomaganie ale nie oceniaj mnie w zły sposób bo ja bym pomogła to jednak rodzina nie obcy człowiek prawda .Pamietaj ze niektórzy sa juz na dnie i nigdy z tego nie wychodza a potrzebuja pomocna dłon by sie odbic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Francuzenka>>> dobrze zrobilas, nie daj sie, to sa toksyczne pasozyty, dasz im paznokiec, zjedza cie do lokcia i jeszcze im bedzie malo. Ty bedziesz musiala sobie i swojemu dziecku od geby ostawic, bo oni musza miec, a ty taka zla ciotka- sep, co nic nie pomaga. Tacy to worki bez dna, ciagle malo i malo. Powinnas dla wlasnego dobra i swojej rodziny ukrocic kontakty do minimum. Wiem, ze trudno jest, ja musialam zrobic tak z cala moja rodzina, bo zawsze dozywiali meneli, pijakow i ich dzieci, a dla mnie dziecka nigdy nic nie bylo, moi bracia tez w szmatach zawsze chodzili, ale obiady dla 10 siasiadek i ich dzieciakow musialy byc codziennie, na wycieczki dla nich tez matka miala kase zeby dac, pozyczyc, nigdy nie zobaczyc, a ja na wycieczki nigdy nie jedzilam, potem te pasozyty, jak juz bylam dorosla, chcialy na mnie siasc, a matka jeszcze ich przysylala. Smutno, bo rodziny nie mam, dzieci dziadkow, ale musialam, bo oskubaliby mnie, meza do golego...a i tak zrobiliby mnie jako najgorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adassa, jeszcze się nie urodziło a ty chcesz wziąć na siebie odpowiedzialność za czyjeś dziecko?? Jesteś męczennicą to sobie bądź, ale nie namawiaj innych do takiego szaleństwa. Ja nieraz i nie dwa pomogłam komuś kto na własne życzenie sobie życie pieprzył i na koniec nie usłyszałam nic miłego, wręcz jeszcze mnie obgadano i to równo, jakimiś bzdurami. Nie każdy się nadaje do pomagania?? NIE!!! TO NIE KAŻDEMU POWINNO SIĘ POMAGAĆ!!! Jak ktoś nie ma mózgu to nie doceni pomocy. Będzie tej pomocy potrzebował nagminnie, zacznie jej żądać bo mu TRZEBA pomagać i już!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francużenka
Adassa może ty dajesz się tak traktować ale dla mnie jest nie do zaakceptowania, że mam sobie wnętrzności wypruwać dlatego, że moja siostra jedyne co umie robić to dzieci a jej córka idzie teraz w jej ślady. Zwłaszcza, że siostra ma myślenie "czy się stoi czy się leży 1000zł się należy". Poza tym ja dziękuję za taką rodzinę, która sobie całe życie ze mnie kpi a kiedy rachunki czekają na zapłacenie to nagle jestem ukochaną siostrzyczką. Zresztą mam własnego małego człowieka do wychowania oraz codzinnie kilkunastu innych do wyleczenia bo pracuję tu jako lekarz (przyjmuję w domu i w szpitalu więc argument o tym, że siedzę w domu też jest wzięty z powietrze) i ostatnia rzecz na jaką mam ochotę to pilnowanie po pracy 15-latki i łożenie na nią. Poza tym mam jeszcze męża, który stwierdził, że nie jestem Matka Teresą z Kaltuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o meczennictwo , ale o małego człowiek a kto ma pomóc takiemu małemu człowiekowi ? jak nie na mnie spadnie to .To na Panstwo na ludzi którzy płaca podatki ale wiecie w Domu dziecka nie bedzie miało miłosci , czułosci .Jezeli nie czujesz sie na siłach pomóc i nie bedzie cie gryzło sumienie to twoja sprawa ja sie udzieliłam co myslę na ten temat i mam prawo do takiego myslenia . a czy dostane kopa czy nie lata mi to w koncu nie wszyscy sa niewdzieczni i wredni.Ja juz taka jestem nie poradze nic na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francużenka
Nie chodzi o meczennictwo , ale o małego człowiek a kto ma pomóc takiemu małemu człowiekowi ? Nie wiem kto ale wiem że nie ja. Mam własne dziecko do utrzymania i wychowania i to jego komfort jest dla mnie najważniejszy i to mojej rodzinie mam obowiązek poświęcać mój wolny czas a nie ludziom kompletnie nieodpowiedzialnym. Poza tym skończyło by się na tym, że utrzymywałabym przez co najmniej pół roku osobę nieubezpieczoną wymagającą opieki medycznej. Za wszystkie wizyty u lekarza, badania, USG, pobyt w szpitalu i poród płaciłabym ja a to nie są tanie usługi. Wiem co prawie codziennie wypełniam papiery ubezpieczeniowe. Dodam, ze usługi medyczne są tutaj o wieeeleee droższe niż w Polsce i to co by NFZ ewentualnie zwrócił z EKUZu pewnie nie byłoby nawet połową kosztów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy chyba nie myslicie co piszecie. Autorka ma brać dziewczyne w ciązy placić za jej wizyty, poród, a potem kilka mies utrzymywać dziecko?? Naprawde sądzicie że 3 mies po porodzie ta dziewczyna wróci do domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstrętny z ciebie babsztyl- jak mozna się z taką pogardą i jadem wyrażać o najbliższej rodzinie nawet jak jest biedna i niezaradna życiowo?! nie musisz się wcale zgadzać, ale jakim trzeba być dennym człowiekiem, żeby lecieć na forum i z lubością opowiadać o tym, że siostrzenica umie tylko rozkładać nogi, tak samo jak siostra i szukać poklasku i cieszyć się, że obcy trolle też się pośmieją z twojej rodzinki. wstyd i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Francużenka
Skoro są tacy obrońcy to przedstawię kilka faktów. 1. Jak byłam na III roku studiów to musiałam wrócić do kraju bo nasza mama zachorowała (nowotwór) a siostra mimo że nie pracowała to nie miała czasu się nią zaopiekować 2. Kiedy miałam 13 lat raz, powtórzę RAZ, poprosiłam siostrę o pomoc jaką miało być przenocowanie mnie po urodzinach koleżanki. Usłyszałam, że jestem smarkulą i mam wracać do książek. 3. Z tym, że jak sie uczyłam to mnie wyśmiała, że to bez sensu ale z drugiej strony miałam być takim straszydłem, że żaden facet by mnie nie chciał więc mogłam równie dobrze iść do zakonu. Siostra jest strasznie rozszczeniowa, do dzisiaj chyba nie wie kto jest ojcem jej pierwszego dziecka, pożycza pieniądze i nie oddaje, miła jest tylko kiedy czegoś chce. Mamy też młodszego brata. Pomogłam mu znaleźć pracę i nawet nauczyłam go podstaw francuskiego z tym, że on CHCIAŁ pracować i poprawić swój poziom życia. To jest diametralna różnica czy ktoś chce wędkę czy też chce rybę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dla Ciebie normalne że dziewczyna w wieku 15 lat jest w ciązy?? Skoro wiedziala jak iść z kimś do łóżka powinna wiedzieć co to antykoncepcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie sytuacja nienajlepsza. Z jednej strony niby kazdy powienien dbac o siebie(plus to jak rodzina traktuje Ciebie) a z drugiej faktycznie chodzi o nienarodzone jeszcze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego, że siostra nie pozwoliła ci kiedyś tam przenocować.. po chooj trollujesz? zamiast wypisywać bzdety na forum wystarczy "nie" powiedzieć siostrze i tyle. a jakbyś nie była chamskim tłukiem, to odmówiłabyś w sposób grzeczny i cywilizowany. poza tym: a) wstydu przed sąsiadami nie było -wstyd i tak będzie chyba, że planują ukrywać ciążę i oddać dziecko b) miała bezpłatną opieke medyczną i leki -w Polsce jest bezpłatna opieka medyczna w przeciwieństwie do Francji c) zarobiła parę groszy z opieki socjalnej -w Pl też zarobi, a we Francji nikt nie rozdaje nigdy niepracującym tam cudzoziemcom d) pomogła jej się zając dzieckiem przez kilka tygodni bo i tak pracuję w domu -nie masz ochoty, czasu na zajmowanie się cudzym dzieckiem, babcia noworodka się lepiej do tego nadaje.. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale siostrzenica to nie Twoja siostra , kurcze bład kazdy moze popełnic zwlaszcza jak ma sie 15 lat , przykładu dobrego nie miała wiec sie bzykala i zaszła .Co ci szkodzi jej pomóc powiedz ty mnie ?Kiedys moze sie okazac że jednak Ty mozesz potrzebowac pomocy a kazdy sie wypnie na Ciebie .Słuchaj ja bym pomogła pamietaj pomoc nie polega na tym ze ktos ma tak samo zrobic , chodzi o Ciebie i twoja osobowosc .Tak naprawde czuje ze jestes wkurzona i masz dylemat bo napewno pomyslałas o tym by pomóc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez to prawda jej siostrzenica jedyne co potrafi to rozkladac nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adasasa a może autorka nie ma checi pomagać. Musi kupić bilet, wyprawke dla dziecka, jakieś ubrania dla matki, opłacić prowadzenie ciązy, badania, poród, potem opiekowac się dzieckiem swoim, jej a rano iść do pracy. Przecież i tak się wyda jak dziewczyna wróci do kraju z dzieckiem, ale może rodzina sądzi że ona tam na stałe zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×