Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Naczytałam się o dziecięcym porażeniu mózgowym i teraz

Polecane posty

Gość gość
a co z położną środowiskową, wizytą patronażową pediatry? ja też miałam się stawić w przychodni przyszpitalnej ale na wypisie dostałam jakie badania i jakich lekarzy mam odwiedzić w pierwszych tyg. życia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z przychodnią, którą wybrałaś, położną środowiskową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupoty gada ta niby specjalista ;D moja koleżanka urodziła przez zaplanowane cc i dziecko z porażeniem mózgowym jest dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde. To ja czegoś takiego nie dostałam. Położna nie przychodzi, nie dostałam też żadnego namiaru, żeby ewentualnie się umówić na wizytę :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciecie bylo planowane wiec absolwentko pedagogiki poczytaj jakie sa przyczyny dpm. Dziecko urodzone w 36 tygodniu z 4 apgar. Ciaza fizjologiczna. Pojechalam na ktg i przy zapisie tetno zaczelo zanikac a planowane cc mialam miec w 38 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu pytali się jaką przychodnię wybieram dla dziecka, w ciągu nie pamiętam 48h? powinna stawić się u Ciebie położna środowiskowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z przychodnią ale nie przyszpitalną - gdzie masz zamiar chodzić, leczyć dziecko, ew. szczepić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciągu 48h? To już minęło. Córka urodziła się w piątek w niedzielę wyszliśmy ze szpitala, zalecenia są to fakt, ale nie ma nic o pielęgniarce, położna też nic nie mówiła, a ja kurcze zapomniałam zapytać. W 2 miesiącu życia mam zbadać bioderka, podawać witaminę k od 8 doby życia i od początku witaminę d i tyle z zaleceń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast czytać forum, idz do pediatry. Jeśli uzna że jest coś nie tak, da Ci skierowanie. Jeśli nie, uspokój się i daj spokój dzieciakowi, nie ciągaj po specjalistach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ja miałam ich trochę więcej i z tego co rozmawiałam z innymi dziewczynami to one też: - poradnia preluksacyjna - poradnia audiologiczna - poradnia neurologiczna - usg przeciemieniowe - okulista i przynajmniej mam pewność, że wszystko jest w porządku i mimo tego, że wszystko jest w porządku część badań mam powtórzyć za jakiś czas np. badanie słuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami pediatra, położna nie potrafi wyłapać niektórych rzeczy, jeżeli coś Cię martwi idź prywatnie, przynajmniej później nie będziesz pluła sobie w brodę, że coś zignorowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wizyta u neurologa w celu sprawdzenia czy dziecko prawidłowo się rozwija nie jest ciąganiem po specjalistach drogi gościu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile miała punktów apgar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po jakiego grzyba z noworodkiem urodzonym o czasie i 10 apgarami do neurologa?????????????????? Noż k. mać noworodki to noworodki - mają niedojrzały układ nerwowe i wnm (fizjologicznie). Żaden normalny neurolog nie będzie diagnozował tygodniowego dziecka bez obciążeń w wywiadzie!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta jak nie chcesz by dziecko cos zalapalo w przychodni to lepiej nigdzie nie laz. Zabierz lepiej malutka na spacer a nie szukasz jej chorob. Polozna srodowiskowa na lewno raz w tyg.was odwiedzi. Porozmawiaj z nia co cie martwi. To ona ma wylapac nieprawidlowosci i w razie potrzeby skierowac was do lekarza. Ja rowniez zadnej rozpiski nie dostalam,ze mam chodzic po jakis poradniach oprocz bioderek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się w 100% z przedmówczynią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn tez mial drzaca brodke i neurolog powiedziala ze to normalne u tak malych dzieci i do 3 miesiaca powinno ustapic a jak nie tonprzepisze dziecku magnez. Jest to spowodowane nierozwinietym ukladem nerwowym a co do raczek to moze corka miec minimalne napiecie miesni ktore do miesiaca jest norma u noworodka. u nas bylo podobnie z tego co pamietam i teraz dziecko jest zdrowe. Jezeli sie martwisz tym to idz do neurologa ale moik zdaniem dziecko jest zdrowe bo lekarze by cos zauwazyli u corki no ale sprawdzic nie zaszkodzi. pozdrawiam i zycze spokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się jej brodą trzęsie to oznaką oziebienia . Moja też tak na po kąpieli . Wystarczyło dogrzanie łazienki dodatkowym grzejníkiem i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NinaTeren
Odświeżę nieco wątek, bo nie wiem gdzie w tym wszystkim leży problem. Uważam, ze jeśli cokolwiek niepokoi kogoś w zachowaniu dziecka, to najlepiej po prostu zgłosić się do lekarza, który rozwieje wszelkie wątpliwości lub po prostu gdy zajdzie potrzeba, zaproponuje odpowiednie leczenie. Osobiście byłam z moją Córką na badaniach z racji podejrzenia zaburzeń nerwicowych po pobycie w żłobku. oczywiście państwowo czekałabym kilka miesięcy, ale na szczęście udało mi się znaleźć prywatnie nie zdzierającego pieniędzy lekarza, jakby ktoś potrzebował, podam adres, może się przyda http://neurologwroclaw.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej sąsiadki syn urodził się w ósmym mc. Wszystko było ok. Wypuścili go do domu ale nie potrzebnie szczepili!!! W ósmym mc.życia sąsiadka zauważyła że młody nie siada poszła do pediatry. Lekarka wsadziła rękę pod tyłek podniosła do góry i powiedziała.- On ma porażenie. To tyle ot tak sobie ni z gruszki ni z pietruszki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz, że to po szczepieniach? !!! Dla mnie mamy, z całym szacunkiem, które nie szczepią, nie mają wyobraźni! Mój syn ma porazenie, które wykryli dopiero tu http://neurologiaplock.pl/, a byłam w 5 państrwowych placówkach, mówili, że to każde dziecko rozwija się inaczej i wszystko jest OK. a to nie po szczepieniu...co za bałagan, co za czasy! Nie mogę z tym!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak karmisz dziecko?bo moejmu synkowi w szpitalu trzesly sie tak raczki i polozna powiedziala,ze sprawdzi mu cukier...okazalo sie,ze maly musial dostac butle,bo ja nie mialam mleka.po butli bylo wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 8 miesiacu zycia dopiero zauwazyla,ze z dzieckiem jest cos nie tak?to jak to dziecko zachowywalo sie wczesniej?bylo normalne i nagle dostalo porazenia?sorry,ale ja w takie historie nie wierze...ze nagle po szczepionce dziecko zmienia sie o 180stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×