Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę spać bo nie ma mojego męża

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż jest w delagacji, i nie mogę przez to spać..jak jest przy mnie jestem spokojna i usypiam bez problemu w jego ramionach, ale gdy go nie ma to nie mogę spać...Wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to słodkie- ile masz lat? macie bobo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 21 lat i obecnie jestem w 5 miesiącu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelek in fire
cóż, on pewnie teraz usypia w swoich ramionach inną - jak to na delegacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie mamy teraz czasy, aby żyć godnie trzeba tyrać z daleka od rodziny, żeby było na chleb. spędziłem lata za granicą żeby rodzina miała wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idioto idiotko po co dziewczynie takie głupoty gadasz, przecież jest w ciąży i nie może się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żelek in fire czy jak Ci tam, że tak powiem SKOŃCŻ PIE RDO LIĆ !! Nie pytam czy mój mąż mnie zdradza, bo tego nie robi..skoro Ty jesteś chu jem i zdradzasz swoją żonę to bądż, nie znaczy to, że wszyscy tacy są, pozdrwaiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam ;) Mam 24 lata, mieszkamy razem od 5 lat i nie umiem zasnąć kiedy nie śpimy w jednym łóżku :) Jak już muszę spać bez niego to zwijam kołdrę i się do niej przytulam :) Albo czasem dzwonimy do siebie wieczorem i zasypiamy z telefonami na poduszkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż wcześnie chodzi spać, wraca z pracy idzie się kąpać zjeść dzwoni do mnie porozmawiamy i idzie spać, bo jest zmęczony, z resztą słysze po nim..ja nie zasnę o 19 nie ma mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh rozumiem cię, mój też daleko, pracuje za granicą, wraca za miesiąc. nie mogę też zasnąć bez niego. też mam patent z kołdrą, zwijam ją w taki rożek i się do niej przytulam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę chyba spróbować z tą kądrą..jestem w ciąży powinnam się wysypiać itp a tu 1 w nocy..i nic..nie mam ochoty spać..wiem, że powinnam, ale się położe będę przewracać z boku na bok, ale dobrze, że są dziewczyny, które też tak mają ..myślałam, że ze mną jest coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looser to pipsko
kądra lololol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy myślisz, że pokochasz swoje dziecko bardziej od męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no teraz takie czasy, że trzeba pracować czasami kosztem wspólnie spędzanego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty tak z tym kochaniem dziecka bardziej od męża? latasz po wszystkich topikach. ty jestes tym niekochanym mężem? normalne chyba że żona poświęca czas małemu dziecku bo samo nic nie zrobi, jest za małe żeby sie sobą zająć, no chyba że to duże już dziecko to powiedz żonie czego od niej oczekujesz, powiedz to tej osobie a nie do kafeterii, co my ci zmienimy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mamy nie pisać, że ją zdradza, bo ona jest w ciąży? czy dzieciak chroni przed zdradą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecka jeszcze nie urodziłam, męża kocham nad życie, ale też jest cuwodnym facetem i wie, że kobieta musi się zająć dzieckiem i ja mu powiedziałam, że jeśli chce ze mną spędzać czas to musi przyjść i spędzić czas razem i ze mną i z dzieckiem, powiedział, że inaczej sobie nie wyobraża, że on jest tatą i wychowamy je razem, będziemy się nim zajmować na zmiane :) jak kobieta urodzi dziecko to przecież nie znaczy, że mąż idzie w odstawke, to jemu się tak może wydawać, musi się oswoić z nową sytuacją i przebywać i z żoną i z dzieckiem razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem facetem jestem córką związku, w którym dziecko było bardziej kochane od zony nigdy nie chcę pokochać dziecka bardziej ani by mąż bardziej kochał a czas to inny koncept i wiem, że dziecko jest bardziej wymagające, tylko nie rozumiem czemu to znaczy, ze się bardziej kocha, co nie znaczy, że trzeba mnije czy coś, nie...po prostu rodzina jest całością, tak to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty jesteś tym dzieckiem czy żoną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym dzieckiem, mam już 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co ? Narzekasz, bo byłaś kochana ? Bo wybacz, ale nie do końca rozumiem w czym problem..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wali was wkręcanie się w jakieś zdrady ona napisała że zasnąćbez meza nie może -a wy głupoty jej wymyslacie do waszej wiadomosci nie każdy facet zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alihaggggh
Córko z problemami załóż sobie topik jak masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za obrone jeśli można to tak nazwać, ciesze się, że są na tym forum mądrzy ludzie nie tylko margines społeczny :) ja się nie przejmuje takimi tekstami o zdradzie, bo ufam mężowi..wiem o tym, że bardzo mnie kocha dlatego jeździ w delegacje i cieżko tam pracuje, nie ma czasu nawet tsm myśleć o takich rzeczach i na pewno tego nie robi :) jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam kochana czyimś kosztem więc narzekam egoistko- a Ty byś chciała tylko brać, prawda????? siostra była o mnie zazdrosna i mama to JEST problem człowiek przez całe życie chce być ważny i kochany i tak jest dopóki dziecko się nie rodzi, wtedy się spada na drugi plan a przecież rodzina możebyć wazna jako całość bez faworyzacji dla mnie to upośledzenie wartościować miłość do najbliższych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alihaggggh
Najważniejsze jest zaufanie bez tego związek nie ma sensu -pisałaś że jesteś w ciąży s dzidziuś daje już czadu e nocy to znaczy czy kopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie myślą jak ty- że dziecko ma prawo chcieć i rządać być naj dlq wszystkich widzi, że mama kocha je bardziej od taty a za 25 lat ludzie narzekają na społeczeństwo konsumpcyjne, egoistów itd. to trezba było pokazywać dziecku miejsce w rodzinie a nie wznosić na piedestał;-/ nie powinno być ważniejsze od żony/męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic sobie nie myślałam, po prostu pytam w czym problem skoro na mój topik wchodzisz nie wiadomo skąd, a Ty się tak od razu nie oburzaj...Ty nie miej pretensji, że ojciec Cie kochał zbyt mocno, bo mój mnie w ogóle nie kocha...nigdy mnie nie przytulił, nie powiedział, że kocha..nie powiedział ciepłego słowa..zawsze żle,,nawet jak mu dupa zgłodnieje i przyjdzie do mnie powiedzieć zrób obiad to potem przyjdzie i się czepia, bo za dużo wody wlałam, bo to źle, bo tamto,,i co mam powiedzieć ? Nic muszę z tym żyć, ojca się nie wybiera.. założyłam ten topik żeby dostać wsparcie w temacie powyżej i dowiedzieć się czy ktoś więcej tak ma, a nie żeby poruszać tematy rodzinne, bo to temat RZEKAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alihaggggh
Do pani z problemami rodzinnymi mmasz żal do kogoś o miłość czyimś kosztem jeśli cię tak to gnębi i dołuje porozmawiaj na ten temat z rodzina lub z psychologiem bo wydaje mi się ze problem tkwi głębiej może obwiniasz się bez podstawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do kopania dziudziusia, lekarka powiedziała, że powinno zacząć na początku tego miesiąca..narazie nie czuje nic, trochę się martwię z każdym kolejnym dniem..no, ale cóż..czekam cieprliwie :) i już nie mogę się doczekać jakie to uczucie i kiedy mój mąż będzie mógł położyć głowe czy rękę na brzuchu i to poczuć :) i będą cudowne chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×