Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To przerazajace co sie dzieje w Wielkiej Brytanii

Polecane posty

Gość gość

Nie przeraza Was to? Zwolnienia, problemy ze znalezieniem pracy, więcej szukających pracy jak ogłoszeń, w 90% ogłoszeń stawka minimalna, a wiadomo, ze za minimalna żyjesz jak szczur. Prace tylko tymczasowe, sezonowe, na pol etatu, dostać coś na cały etat graniczy z cudem, ceny w gore, bezrobocie w gore, bieda się szerzy, przybywa bezdomnych... Ludzie pracują i ledwo starcza na podstawy, nie mówiąc o przyjemnościach...Kino czy zakupy staja się luksusem pomału... A ludzi wciąż tu przybywa i nie będzie lepiej tylko coraz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauwazylam czegos takiego. Wrecz przeciwnie, gospodarka sie polepsza a stawki wzrastaja. Bezrobocie tez zaczyna powoli spadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
90% minimalna? no jak sie przeglada ogloszenia dla slabo wyksztalconych pracownikow kiesko znajacych jezyk, to czego sie spodziewasz?? nudzisz juz z tymi tematami. Jeczysz jak c**a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i polki muszą sie z murzynami po szeregowcach r****ć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego tyle prostytutek w UK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w polsce jest tak od hoho a moze i dluzej, wiec nic nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla UK to cos "nowego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raczej widzę coraz większe lenistwo szukających o pracę, u mnie szukają na recepcję i nie mają jakichś wygórowanych wymagań, fajne miejsce, pełny etat ze stałą umową (po 3 miechach rzecz jasna) a mimo to ludzie albo nie odpowiadają jak się do nich dzwoni żeby umówić rozmowę, spóźniają się lub nie przychodzą wcale. Po czym ktoś zostaje przyjęty i po pierwszym dniu olewa robotę, bo twierdzi że znalazł jeszcze lepszą albo inny twierdzi, że może dopiero zacząć wtedy i wtedy a potem jak chcą się z nim skontaktować to nie ma odzewu. Tak wygląda szukanie pracy w Londynie. Sam jak szukałem, to byłem 24h pod telefonem, wysyłałem cv non stop, na rozmowy zawsze przychodziłem przed czasem. Widocznie wcale nie jest tak źle skoro ludzie odstawiają takie cyrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukacie nadal na ta recepcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze słysze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co pierwsze slyszysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, a jaka to stawka na tej recepcji w Londynie, za minimalna? Jak za minimalna albo 7 £ za godzine, to niech sie cmokna w d**e i sami robia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, powinni placic min.20/h, bez watpienia :D...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:18 A ile byś chciał za prostą pracę, gdzie 8 godzin siedzisz w cieple na dupsku przed kompem, odbierasz telefony, odpisujesz na emaile i robisz check-iny i check-outy ? Popracuj kilka lat, zrób jakieś kursy albo szkołę to wtedy możesz wymagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×