Super ze Elbanowska przegrala

to mam dla ciebie propozycję - wróć do Polski i zapisz swoje 6 letnie dizecko do 1 klasy w zwykłej podstawówce ale nie w Warszawie czy innym dużym mieście a w małej mieścinie gdize w budynku jest podstawówka i gimnazjum . A poźniej napisz swoje przemyślenia ok ?

No i co? kolezanki syn, a drugiej dwoje chodza do zwyklej podstawowki w malym miescie w zachodniopomorskim, jeden z nich wlasnie zaczal 1 klase jako 6 latek . Nikt nie narzeka, dzieciaki sobie swietnie radza, wiem bo mam z nimi czesty kontakt. Po prostu to sa normalne matki, nie histeryczki, ktore wychowuja normalne dojrzale emocjonalnie dzieci!

świetnie sobie radzą ? a na jakiej podstawie taki wniosek skoro dopiero 2 miesiące szkoły przeszły ? Może poczekajmy do końca roku szkolnego albo i nawet nauczania początkowego co jako prawdziwy sprawdzian podaja rodzice , którzy również posłali swoje dzieci do szkoły jako 6 latki . A teraz dopiero widzą problem w całości . Być moze dlatego ,ze wielu z tych rodziców nie jest tak święcie przekonanych ,że ich pociechy nie są małymi geniuszami tylko zwykłymi dizećmi , które maja prawo być niedojrzałe . No ,ale tutaj same mamuśki geniuszy ...

a ty zagraniczna panno to co, twoje dzieci noszą plecaki 12kilowe do szkoły? i latają z nimi w tą i z powrotem 4 minuty podczas przerwy 5 minutowej? mogą nosić chusteczki higieniczne a i nawet mydło w końcu dodatkowe pół kilo w plecaku to pestka :D mogą też zabierać mopy do sprzątania siuchów w kiblu bo zawsze w koło nalane! a to że buty i kurtki też noszą co tam w końcu w polsce zima trwa tylko 7 mcy więc pestka :D Co do mądrości to polskie dzieci są znacznie mądrzejsze od tych zagranicznych :P a ty nie rozumiesz że nie chodzi o dojrzałość dzieci, ich mądrość czy nadopiekuńczość rodziców tylko o nieprzystosowanie szkoły! Po za tym siedzisz w tej swojej zagranicy to siedź i nie wracaj i nie wtrącaj się bo ten problem cię nie dotyczy.

na jakiej podstawie? Na podstawie ocen, postepow w nauce jakie robia dzieci i to widac, ze czytaja i pisza sprawniej niz na poczatku, na podstawie zadowolenia dzieci, ktore szkole lubia i chodza tam z checia. Kolezanka nie zauwazyla w klasie syna, a jest kilku 6 latkow, aby ktores z nich mialo problemy w nauce, adaptacji, plakalo za mama czy nie bylo w stanie doniesc plecaka pod klase - to typowe problemy , ktorych boja sie polskie mamy

6 latek nie doniesie plecaka ale 7 latek juz tak? za rok mu sie to uda wedlug ciebie? jak slysze takie debilki jak ty to generalnie jestem za aborcja.

dzieci w nauczaniu początkowym nie maja ocen :) jedynie opis osiągnięć czy braków . Czyżbyś na potrzeby netowego PR -a stworzyła koleżankę i jej dizeci ?:D

polskie bachory sa bardzo glupie bo wychowuja je takie kretynki jak wy. Jak kiedys wysciubicie nochy ze swojej wiochy :D to zobaczycie, ze inne dzieci sa madrzejsze, ladniejsze, zrownowazone emocjonalnie, wesole. A wasze ciucmoki to sie nadaja jedynie na parobkow....w przyszlosci. Wiec ksztalcic ich nie musicie.

Na ogół te plecaki noszą za nimi rodzice, uginając się pod ich ciężarem. Wiem, co mówię, bo to już trzeci plecak ważący te wspomniane 12 kilo taszczę. Więc może nie czepiaj się przykładów i drobiazgów? Bo chyba umykają ci rzeczy istotne.

a ty kochana zacznij widzieć tylko to,ze oni chcą szybciej podatnika.opłacajacego składki.Nie pisz pierdoł o dorosłości!!!!!!!!!!!!Tyle czasu było jak było i co załozycielko tematu he?Szkoda ze sama nie zapieprzałas do szkoły nie przygotowanej na takie maluchy!!!!!Pozatym 7 lat to odp wiek na nauke!

kiszka - jaka Ty szkole opisujesz, w Bangladeszu? Przeciez nie musi dziecko latac cala przerwe z plecakiekm na plecach, plecak sie niesie pod klase i tam zostawia az do zakonczenia przerwy. I tak, moje dzieci, wyobraz sobie, nosza do szkoly plecaki, tak jak dzeci na calym swiecie, zaskoczona? A co do tego mydla - to owszem, moje dzieci maja obowiazek w dni gdy maja wf przyniesc w torbie ze spodenkami maly recznik i mala buteleczke z mydlem, myja po zajeciach rece i buzie. To dobry zwyczaj , uczy higieny i nie jest dla mnie problemem, ze dziecko zaniesie buteleczke ze 100 ml mydla w plynie i maly reczniczek. To nie wazy 10 kg, no , ale jesli wolisz wychowywac brudasa....

gość polskie bachory sa bardzo glupie bo wychowuja je takie kretynki jak wy. Jak kiedys wysciubicie nochy ze swojej wiochy smiech.gif to zobaczycie, ze inne dzieci sa madrzejsze, ladniejsze, zrownowazone emocjonalnie, wesole. A wasze ciucmoki to sie nadaja jedynie na parobkow....w przyszlosci. Wiec ksztalcic ich nie musicie. xxxxxxxxxxx na parobków powiadasz .... to jaką szkołę skończyłaś ? bo widzę , ze doświadczenie już masz .

No, proszę: osoba o mentalności i słownictwie parobka przypisuje własne cechy innym :P

nie wnikam czy sa to oceny czy opisy, kolezanka mnie informuje, ze maja dardzo dobre wyniki, co za roznica jak to nazwiesz?

a czemu to szkoła jest nieprzygotowana? a po drugie 6latek to zaden maluch! robicie z tych dzieci kaleki zyciowe i wmawiacie im ze sa wiekszymi ofermami niz w rzeczywistosci. jak wasze dzieci nie nadaja sie do szkoly to sa jeszcze szkoly specjalne. moze tam ich miejsce?

pozatym w*****a mnie to ze jakiś cholerny rząd ma decydować czy moje dziecko ma isc do szkoły czy nie?!!!jak ktoś chce proszę bardzo,zobaczymy jak długo będzie się madzył!ps ,,nie no przecież jak cos nie przyzna się do błędu.Ja mysle ze niektóre jebniete matki chcą wysłać dzieciaka rok szybciej i ot co!

No, proszę, więc istnieją szkoły, w których nie ma mydła w dozownikach i papierowych ręczników.. Zapewne także papier toaletowy należy nosić ze sobą. To tylko kolejny argument na to, jak bardzo są nieprzygotowane do przyjęcia nowej fali dzieci.

"moje dzieci maja obowiazek w dni gdy maja wf przyniesc w torbie ze spodenkami maly recznik i mala buteleczke z mydlem, myja po zajeciach rece i buzie. To dobry zwyczaj , uczy higieny i nie jest dla mnie problemem, ze dziecko zaniesie buteleczke ze 100 ml mydla w plynie i maly reczniczek." No, proszę cię.. W normalnej szkole znajduje to w łazience.

hahaha to dobre myślisz ze jak twoje dziecko przyniesie raz w tygodniu mydło do szkoły zeby rączki sobie po wfie umyć to jest czyste a moje jest brudasem? skąd ten wniosek czyścioszko? czyżby kąpiel raz w tygodniu czyniła cię lepszą ? Chyba muszę ci wyjaśnić że wbrew pozorom myjemy się częściej od ciebie :P co do mydła w szkole to ono powinno tam być!!! a nie być noszone przez dziecko! i tu jest problem ale przy twojej krótko wzroczności cięzko wymagać abyś to zauważyła :P

no nie 6 latek jest dorosły!!to taki mniejszy dorosły-minaturka!walnij się w łeb!!poczytaj.podraz ,ze dzieci jeśli sa przynajmniej do 4lat z mama lepiej się wychowuja!sa odwazne.a jaka strata ,ze nie pozna jezyka wcześniej,ze wierszyk zna inny ,,załosne.Wyscig szczurów bierz w nim udział,,wciągaj dziecko ,,powodzenia

większość w ogóle nie rozumie ,że nie chodzi o to czy dzieci maja isć do szkoły czy nie . Ale o to ,ze do rodziców , opiekunów , w ostatcznosći psychologa powinna zależeć decyzja czy MOJE dziecko pójdzie do szkoły czy nie . Bo jest 6 latek i jest 6 latek . Kto ma dizeci wie ,ze różnice w tym wieku pomiędzy równolatkami są ogromne a każdy rok te różnice zaciera . a teraz rząd mi mówi ,ze ma w ...............milion podpisów , milion głosów = nie w prawie pójcia czy nie do szkoły - ale w sprawie referendum . Nie pozwoli wypowiedzieć się ludziom bo ? BO WIE LEPIEJ . No , skoro wy uważacie ,ze obcy ludzie wiedzą co jest lepsze dla waszych dizeci - wasza sprawa . Dziś uważacie ,ze rząd ma prawo ingerować w sprawy rodzin a jutro jęćzycie ,ze zarabiacie za mało . Jęczcie dalej .

No, proszę cię.. W normalnej szkole znajduje to w łazience. + pewnie, ze tak. Tu nie chodzi o brak mydla w szkole, ale o wyrobienie nawyku! tak samo dzieci, ktore chodza na stolowke (nie wszystkie, czesc idzie do domu na obiad, maja ponad 2 godziny wolnego) przynosza paste do zebow i szczoteczke i pod nadzorem nauczyciela myja zeby po obiedzie.

kiszka - oczywiscie, ze mydlo jest w szkole, tu chodzi o nawyk!!

dajcie spokoj! powaznie uwazacie, ze 6 latek bedzie mial traume bo nie znajdzie mydla lub papieru higiernicznego w szkole, za to 7 latek juz poradzi sobie z tym z usmiechem na ustach? smieszne...

według polskich matek 6latek powinien sie tylko bawic a szkoła to dla niego trauma, za to rok pozniej dzieciak bedzie juz mega dojrzaly i swietnie sobie bedzie radzil w szkole, i jak sie zejda takie dwie matki to beda sie przegadywac jakie to jej dziecko jest dobre i jaki superuczen. kon by sie usmial.

allium - idac tym tokiem myslenia moglibysmy domagac sie edukacji dopiero od 10 roku zycia i tylko przez dwa dni w tygodniu, no bo przeciez my wiemy lepiej co jest dobre dla naszych dzieci. Zabawna jestes...

za to ty po prostu śmieszna . Jaki normalny rodzic odmawa swojemu dziecku edukacji w wieku jaki jest do tego przeznaczony ? Zamiast wypisywać głupoty pomyśl lepiej o tym ile razy jeszcze zwiększy sie wiek emerytalny - i g***o edizesz miała do gadania bo przecież skoro rząd w tak banalnej sprawie uwalił referendum to myślisz ,ze bedizesz miała wpływ na rzeczy poważniejsze ?

I dyskusja znów kręci się wokół mydła, a nie istoty sprawy.. Z takim społeczeństwem nawet to referendum nie ma szans.

Co do ocen w nauczaniu początkowym, to niestety niektóre szkoły wprowadziły już ocenianie nieopisowe w III klasie.

allium - idz spac , wypocznij, to moze zrozumiesz ironie... Moja droga, wiek emerytalny zmienia jeszcze tyle razy zanim nasze dzieci do tego dorosna, ze nie widze wiekszego sensu burzenia sie o to teraz. A w ogole w te emerytury przu obecnym stanie finansow panstwa, ZUSu jakos slabo wierze... O naszych mowie, a co dopiero naszych dzieci... I co ? do jakiego wieku chcesz obnizyc wiek emerytalny? biorac pod uwage obecny niz demograficzny, kto to bedzie kiedys placil jesli wszyscy pojdziemy na emeryture w wieku , np.60 lat?