Super ze Elbanowska przegrala

u nas w szkole nie ma mydła nie ma papieru toaletowego, ciepłej wody w kranie,przerwa obiadowa to 25 minut dla całej szkoły jedna i w tej kolejce po talerz z jedzeniem stoją te 6 -7 latki wciąż przepychane na koniec bo gimnazjum zawsze sie przeciśnie a maluchy nie zjedzą . a nawyków mycia rąk moje dziecko nauczyło sie w domu, mydło w szkole niepotrzebne mu do nauki tylko do mycia rąk. Mój syn na początku podstawówki nie sikał w szkole bo sie brzydził trzymał i niósł do domu ;/ nie dość że syf to jeszcze nawet brak mydła. Gdzie są przerwy 2h na obiad chyba ameryce albo prywatnej szkole ale nie w publicznej.

no dokładnie. my nie zobaczymy emerytur, ZUS to juz prawie bankrut, wiec jak sobie nie odlozysz to na starosc mozesz jeszcze zeby w parapet klasc... myslalam ze wszysscy o tym wiedza

Zamiast kasę wywalać na referendum to przeznaczyć ja na szkoły i edukację.

Klęska demokracji. Technokraci górą. Może prosto z łona matki wyrywać dzieci od razu, bo rodzice nie wiedzą, co dla ich dzieci jest dobre. Nakaz urodzenia i s********j suko.

zarówno ja jak i mój brat poszlismy do szkoły rok wcześniej, o ile mój brat w czasach, kiedy to już było dość normalne to o mnie się toczyła batalia na pół miasta, bo co sobie moja durna matka wymyśliła... moje życie jakoś super się nie potoczyło, ale mój brat pracuje za granicą w jakiejś wypasionej międzynarodowej firmie IT, gdzie zarabia 3 nasze (moje i męża ) pensje - a my wcale najgorzej nie zarabiamy a nie ma nawet 24 lat....więc tak, jestem za tym żebyśmy na rynku pracy nie musieli odstawać wiekowo od specjalistów z innych krajów jedyne z czym się zgadzam to z dopasowaniem systemu do nowej sytuacji, bo u nas to zawsze jakoś nie idzie w parze

u mojego dziecka w szkole też nie ma mydła, ręczników do rąk ani suszarek, ani papieru toaletowego i to jest właśnie jedna ze szkół przygotowanych na 6-latki. wyobraźcie sobie że raz pani od zajęć dodatkowych - które odbywają się na kolejnej lekcji po zakończeniu obowiązkowych zajęć i są dla chętnych - zachorowała, a szkoła nie powiadomiła rodziców, że dzieci kończą godzinę wcześniej . Te dzieci, co chodzą po tych zajęciach dodatkowych na świetlicę, poszły tam po prostu godzinę wcześniej, a jedno dziecko, które nie chodzi na świetlicę poszło do szatni i tam się poryczało, bo nikt po niego nie przyszedł, mama miała przecież odebrać go za godzinę, siedział i ryczał, i zainteresował się nim sąsiad z bloku, który odbierał swoje dziecko, zabrał go i zawiózł do domu. Po cholerę szkoła zbiera dane osobowe łącznie z telefonami do rodziców, nawet prosili, żeby wpisać kilka numerów telefonu, nawet do babci czy dziadka, bo jakby co, to żeby łatwiej się było skontaktować, a w wypadku jak wyzej nawet nikt nie zadzwonił do domu, żeby poinformować o wcześniejszej godzinie zakończenia zajęć, to dziecko ma 6 lat, co miało zrobic? Iść samo do domu?

To nie Elbanowska przegrała - to demokracja w Polsce umarła!!! Jeżeli milion ludzi prosi aby to naród mógł zdecydować a Ci u władzy mówią NIE...to chyba coś jest nie tak!!! A szkoły nie sa gotowe na 6 latków - bo dzieci pewno dadza radę.

Tak bo jak dziecko skończy lat siedem to szkoła jest cacy. Opanujcie sie. Tu chodzi o szkoły żeby w końcu były na europejskim poziomie. A czy dziecko ma 6, 7 czy 14 lat to nie ma znaczenia. Potrzebna jest reforma szkoły a nie akcja Ratujmy maluchy.

A teraz jest o "nieprzystosowanych szkołach". Argument równie idiotyczny. Niech mi ktoś logicznie wytłumaczy, jaka jest różnica w "przystosowaniu" szkoły dla 6-latka i 7-latka? Poza tym, czy w domach rodzinnych wszystko jest przystosowane dla dzieci, aby zawsze były bezpieczne? Czy są niżej umieszczone klamki w drzwiach, krany i włączniki światła, czy są niższe toalety? Niech państwo Elbanowscy przestaną pitolić i... produkować dzieci jedno po drugim, bo one też wymagają opieki - przede wszystkim matki. Kto się nimi zajmuje, kiedy ich mamuśka "walczy"? Kto zarabia na ich utrzymanie, kiedy tatuś wygłasza płomienne orędzia z trybuny sejmowej? Kto im zapewni właściwe wychowanie, wykształcenie i start w dorosłe życie - i za co? Pokażcie mi w Polsce rodzinę z siedmiorgiem dzieci, która żyje dostatnio i ma czas na dyrdymały.

ciekawi mnie jedno ilu emerytów podpisało się pod tą akcją..

Jakim cudem w ciągu kilku miesięcy dzieci które nie idą do szkoły wieku 6 lat stały sie głupie , opóźnione itd ? Przecież przez xxxxxxx lat dzieci zaczynały szkole wieku 7 lat i było dobrze . Jak dziecko było bardzo zdolne to zaczynało szkole rok wcześniej . Po co zmieniać coś co było dobre ?

mam w domu 6latka i niestety ale widzę różnicę miedzy nim rok temu a teraz i podejrzewam, ze za rok to będzie zupełnie inne dziecko więc nie pitolcie ze to nie ma znaczenia czy 6 czy 7 latek idzie do szkoły, i owszem przystosowanie szkoły jest bardzo istotne, chociażby umiejscowienie szatni, stołówki, zorganizowanie świetlicy itd.. i w tym przypadku nie ma wielkiego znaczenia czy to są 6 czy 7 latki ale ogólnie o to by szkoła pomyślała o tym że to są małe dzieci, w wielu szkołach nie myśli się o tym zupełnie puszczając 6 latki razem z 11 latkami... o kadrze pedag nie wspomnę, kiedy w tzw zerówce nie wolno uczyć dzieci czytać i pisać a kiedy dziecko idzie 1 września do szkoły słyszy od pani ze ma umieć napisać dyktando... pierd... o zachodnich szkołach jest całkowicie bezprzedmiotowe, bo tam owszem dzieci uczą się od lat 3 czy 4 ale mają warunki do tego, takie jak w pl są w przedszkolach

opisówka jest na świadectwie,córka normalne oceny dostawała.U nas dużo rodziców posłało dzieci wczesniej kiedy o ustawie nie było jeszcze tak głośno.W tej chwili dzieci z rocznika 2004 sa w 4 klasie i nikt nie biadoli o skróceniu dzieciństwa i wysokości toalety dla "maluszków"

moim zdaniem przegrała demokracja, władza ma w d***e co naród sądzi, będzie tak jak chcą oni, jak można zlekceważyć chęć wypowiedzenia się w referendum tak dużej ilości osób bez względu na to czy podpisali się rodzice czy emeryci czy bezdzietni itd.. to jest zaprzeczenie demokracji

no bo na świetlicy to się straszne rzeczy dzieją dla dzieci..naprawdę...

dlaczego emeryt ma decydować o "ratowaniu" mojego dziecka ze szponów polskiej edukacji...zamiast wydawania grubej kasy na pomysł Elbanowskiej należałoby przeznaczyć pieniądze na szkołę

hahaha takim tokiem myślenia to dlaczego ty masz prawo decydować o wyborze władzy która decyduje o emeryturach emeryta?? co za kretynizm... a wydawałoby się, że ludzie w XXI wieku są świadomi na czym polega demokracja, k***a was to starożytni Grecy przegonili o tysiąclecia w dojrzałości politycznej

już to widzę jak strumień pieniędzy przelewa się na rozwój edukacji i szkoły... takie bajki to sobie może Tusk opowiadać swoim dzieciom na dobranoc

wiem,że to bajki ale ludzie lubią w nie wierzyć i nie chodzi o "wyznanie"polityczne.Milion ludzi się podpisało, a ciekawe ile poszłoby na to referendum i tu nie chodzi o demokrację bo w większości ludzie mają to gdzieś..

jak widać nie do końca ludzie mają to gdzieś skoro aż milion podpisało się pod wnioskiem, a prawdopodobne że na referendum poszłoby znacznie więcej osób, milion to nie 1000 osób czy 10 osób! nie ma znaczenia w jakiej sprawie ... po prostu wyszło z władzy prawdziwe ja, co sądzi o zdaniu społeczeństwa... widać postawę PO wobec referendum, to samo było z odwołaniem prezydenta Wawy, jak można nawoływać do bojkotu referendum kiedy idąc na referendum ma się wybór głosowania za lub przeciw? to jest bojkot demokracji!

dokładnie mi też nie rozchodzi się o to że moje dziecko sobie nie poradzi jak sześciolatek w szkole bo wiem że bedzie OK ale warunki są kiepskie. Mieszkamy we Wrocławiu, w naszej szkole również nie ma papieru toaletowego, ręczników, mydła. Ubikacje są duże, zaniedbane, wydawanie obiadów wygląda tak że ten maluch stoi w jednej kolejce razem z dziecmi z trzeciej czy czwartej klasy. Potem ma wziąć ten talerz i samodzielnie zanieść do stoliczka. Świetlice są przepełnione i brak w nich jakichkolwiek zajęć, zwykłe przechowalnie. Przedszkole to luksus, bogaty program, lepsze opieka, dzieci zbliżone wiekiem, 3 posiłki dziennie podane pod nos.

popieram gościa z 13;38 to jest naprawdę przykre że my wyborcy jesteśmy tylko potrzebni żeby oddać głos raz na 4 lata, potem dopierają sie do koryta i już mają w nosie nasze zdanie.

dlaczego emeryt ma decydować o "ratowaniu" mojego dziecka ze szponów polskiej edukacji...zamiast wydawania grubej kasy na pomysł Elbanowskiej należałoby przeznaczyć pieniądze na szkołę xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx jak czytam takie głupie wpisy to nie dziwię sie że w tym kraju jest tak źle. zapewniam cie że rząd wydał więcej kasy na o wiele durniejsze projekty, np jedź indyki bo drób jest zdrowy bo zupa była za słona gaś światło segreguj smieci itd a poza tym emeryt ma takie samo prawo głosu jak ty. Ale ty chyba nie wiesz co to demokracja. naprawde nie wkurza cie postawa naszego rządu, milion podpisów mają za nic!

tu masz rację,milion to nie 1000 ale zauważ,że Polacy nigdy nie umieli się zmobilizować.U nas w szkole jest tak:dzieci 6 letnie rozpoczynają lekcje 8.10.Obiady mają wydawane wcześniej niż starsze dzieci.Na świetlicy klasy 4-6 są oddzielnie choć i tak mało korzystają bo są samodzielne i idą po lekcjach do domu.Szkoła ma 3 pietra więc młodsze ze starszymi nie mają styczności.

Gas swiatlo, segreguj smieci to durne pomysly? Jak czytam takie wpisy to nie dziwie sie, ze w kraju jest tak zle.elbanowska wymyslila idiotyczne argumenty dla ciemnej masy ktora w mig podchwycila I powtarza Jak modlitwe. Pani przegrala, wy rwiecie wlosy z glowy a ona szczesliwa furiatka zyje jak paczek w masle za wasza kase zarabiajac ja nadal :)

no ale jak się Polacy nie umieją zmobilizować? milion osób to za mało?? ludzie to jest ok 3% społeczeństwa, na wybory chodzi 30% ludzi! owszem może nie jest to rewelacja, ale litości nie można lekceważyć takiej reprezentacji społeczeństwa zwłaszcza przez 460 baranów które stanowi mniej niż promil społeczeństwa xxxxxx co do przystosowania szkół na pewno są takie które nadają się dla małych dzieci ale są i takie i takich jest wiele więcej które absolutnie nie są przystosowane nawet dla 10latka a nie tylko dla 6latka, problem jest o wiele szerszy niż chodziło w całej sprawie o referendum, może i dzieci są ofermami ale to też nie wynika znikąd, skoro dzieci nie mają możliwości iść do przedszkola bo są pełne, a wcześniej żłobki to jak mają się "obyć" z relacjami i zasadami społecznymi? dla wielu dzieci zerówka jest pierwszą stycznością ze "społeczeństwem", to zupełnie co innego niż zabawa na placu zabaw czy z kuzynami i to głównie na tym polu dzieci nie radzą sobie a nie w kwestii ubrania się, czy umycia, czy też liczenia, dodawania itd..

powtarzanie jak mantra o zmarnowanym dzieciństwie..

oczywiście że projekty segreguj śmieci nadają się tylko do śmietnika! nic bardziej durnego nie widziałam, jak ma ktoś segregować śmieci kiedy nie ma infrastruktury do tego celu?? moje dziecko mnie pyta mamo a gdzie można wyrzucić papier do takiego pojemnika jak w telewizji?? a ja na to nie wiem, widziałam taki dwa osiedla dalej może pojedziemy tam samochodem... czy to nie jest durne??

jak można nawoływać do oszczędności energii i gaszenia światła kiedy w okno biją mi neony podświetlające urząd wojewódzki przez 365 dni w roku co noc??

Siedzenie w domu z taką histeryczką jak Elbanowska - to dopiero zmarnowane dzieciństwo. Szkoła to jedyny ratunek przed tego typu nadgorliwymi matkami, które robią z własnych dzieci niesamodzielnych przygłupów.