Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy możliwe żeby dziecko 20 miesięcy tak tęskniło za ojcem

Polecane posty

Gość gość

córka ma 20 mies, męża nie ma już prawie 3 miesiące bo pracuje za granicą. Zawsze jak tatuś dzwoni to mała wydziera mi telefon z ręki i tak po swojemu nawija do niego ale każdy mi mówi że ona i tak z tego nic nie rozumi, widzi że jak ja rozmawiam przez tel to ona to nasladuje. Wczoraj usłyszała od tatusia że dzisiaj wyjeżdża do polski no i ta niby nic a dzisiaj od rana co chwile kuka do okna i woła "tatiś bum bum", sąsiadka przyszła to też mówi do niej tatiś bum bum i spać nawet teraz nie chciała bo tatiś bum bum. Rodzice twierdza że ona pewnie juz o nim zapomniała i tak sobie gada ale ja nie wiem. Szkoda by było bo tzn że jej bardzo tego jej "tatisia" brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez 20 mc to już nie takie małe dziecko żeby nic nie pamiętało i nic nie rozumiało.. Najwidoczniej rozumie, pamięta i tęskni.. Nie myślałaś żeby jechać z nią do męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g***o prawda!! dzieci dobrze wiedzą!! mój syn co prawda jest starszy bo ma 3 lata, ale potrafi posmutnieć bardzo kiedy mąż ma zajęcia w weekend to ze łzami w oczach przychodzi i mówi ze tęskni za tatusiem. szwagier wyjechal na 3 mies do stanów, jak wrócił siostrzeniec 18mies płakał z radości kiedy go zobaczyl i nie chciał odejśc przez kilka godzin zeby mu tata nie uciekł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeprowadzamy się z córka do męża za granice ale to dlatego, że sama mam iść tam do pracy. Nie sądziłam że córka tak może tęsknić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz prawie dwulatka, oczywiscie ze teskni za tata. Moj maz wraca na weekendy, specjalnie synowi (2lata) mowie, ze tata dzisiaj bedzie dopiero w dniu w ktorym ma zjechac, bo inaczej syn co troche siada w korytarzu i mowi ze czeka na tatusia ;) a jak juz przyjedzie, to nawet do lazienki ma ciezko isc, bo syn go puscic nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno duzo rozumie.moje nie tesknily ale to dlatego ze tatus nie poswiecal im uwagi.jezeli tatus ma dobre relacje z dzieckiem to bedzie ono tesknilo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to tylko starsze pokolenie uważa że dzieci są glupie, ale one duża są w stanie zrozumieć, tylko dorośli sądza że co taki 18 mies może wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja 2 latka jka maz zaczal wyjzdzac w delegacje. to za kazdym razem udawala ze jest chora. tzn. ucho ja boli. i tak bylo tydzien w tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dzieci bardzo duzo rozumieja i pamietaja. Moj synek mial 3-4 miesiace i maz przyjezdzal tylko na weekendy i bylam pewna, ze go zapomni przez tydzien. A on jak tylko go zobaczyl to od razu sie cieszyl i smial. Raz przyszwdl moj brat to si ucieszyl,on wzial go na rece i maly od razu sie rozplakal,ze to nie tata. Znajoma wlasnie z nispelna dwulatka w szpitalu byla i przygotowywali ja do badania przycktorym musiala spac wiec od nocy trzymala ja bez snu przy oknie,ze zaraz tata przyjedzie.i ona czekala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Dziecko rozumie i tęskni, nie słuchaj ludzi którzy twierdzą, że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze koleznaki synek babcie znal tylko ze skype i rowniez czekal na jej przyjazd, poznal ja na zywo i wiedzial,ze to babcia z ktora rozmawia przez telefon i komputer. Mial poltora roku i bardzo sie ucieszyl na jej orzyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×