Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadal jeszcze kochanka

Jestem kochanką i tracę już siły

Przez Gość nadal jeszcze kochanka, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nie!! Chodzi o to ze on nie chce podobno odejsc tylk oz uwagi na to chore dziecko

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
nie wiem czy probuje mnie brac na litosc? Jak wam sie wydaje tak bezstronnie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
to Ty ze względu na jego niemoc nie możesz dać mu ,proste

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Znalazł bydlak wymowkę

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Usprawiedliwia się, bo odejscie od zony wymaga od faceta jaj i odwagi. A on tych jaj nie ma. I koniec.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość nadal jeszcze kochanka   

Gość nadal jeszcze kochanka
Napisano
Mam nadzieję, że może zmęczę się kiedyś na tyle, że nie będę już miała ochoty pójść do niego. Dziękuję wszystkim za dyskusję. Dobranoc.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Pewnie macie rację. Może to być wymówka.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
a moze serio facet sie dusi ale ma tylke odpowiedzialnosci ze tkwi w tym

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
znalazłaś siłę?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Kochanka mojego ojca zabiła się w wypadku. Dobrze jej tak!

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Taaa jasne dusi się. W innym wątku pisałas, że twoja koleżanak ma chore dziecko i zero seksu z mezem, który chyba ma kochankę, z żoną siedzi dla chorego dziecka. To ty jesteś tą kochanką męza swojej koleżanki?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×