Nie istnieje mężczyzna który by poruszył me serce

Nigdy się nie zakocham :(

poruszyłbym gwarantuję

i kij

A ble ble który chciał r****c matkę nie rusza twojego serca?

myślę że istnieje i to nie jeden, ale twoja natarczywa i wkurzająca desperacja sprawia, że nikt zwyczajnie nie chce tego zrobić

kwestia jakim ty jesteś człowiekiem

A kardiolog to ch*j ?

nie, wszyscy przy bliższym poznaniu okazują się ... i moje uśmiechnięte serce się zamyka.

Za parę lat obniżysz wymagania .

Nie sądzę, z roku na rok jestem bardziej świadoma siebie i zaczynam mieć również pewne oczekiwania względem potencjalnego partnera.

To zmień bruneta na wibrator i nie zamulaj

trochę kultury :)

:(

"Nie sądzę, z roku na rok jestem bardziej świadoma siebie i zaczynam mieć również pewne oczekiwania względem potencjalnego partnera." x Raczej jestes coraz starsza, coraz bardziej wyalienowania i coraz bardziej wydziwiasz. Skonczysz na bank jako stara panna.

Coraz dojrzalsza i swiadoma siebie i swoich potrzeb, coraz normalniejsza.

Jakos tej normalnosci po tobie nie widac. Siedzisz w weekend samotnie i marzysz o ksieciu zamiast spotykac sie z ludzmi.

Spotkałam się z ludźmi, wrociłam, nie spotykam sie z obcymi facetami po nocach.

Więc się pogódź z tym i skończ ze spamowaniem :D No bo ileż można? "normalniejsza"? W jakim aspekcie? Im dłuzej jesteś bez stworzenia zwykłej relacji damsko-męskiej tym bardziej oddalasz się od "norm". Normalność to z założenia coś powszechnie występującego, a wydziwiające 25letnie osoby które nie potrafią wejść w żaden związek nie są powszechne.

krwawa - czemu znów jesteś nie miła dla zwykłej użytkowniczki forum? bo jest singielką. najpierw ja, teraz fiku. widać, że jesteś dumna ze swojego związku, a bycie bez związku to od razu stygmat. masz własnego penisa to go hołub, mocno trzymaj i daj żyć innym:O

Singielki nie jęczą na samotność

niby dlaczego?:O co innego chcieć być w zwykłym związku, co innego chcieć się zakochać, a krwawa wszystkich wrzuca do jednego wora.

nigdy się nie pogodzę, bo to wbrew mojej naturze (życie bez drugiej osoby ). Nie wybrzydzam Krwawa, jestem z natury skromna :)

brokeninside87, a Ty się z tym swoim przewrażliwieniem naprawdę udaj na terapię. A to jaki mam stosunek do nicka z forum i w jaki sposób OD ZAWSZE formułuje wypowiedzi absolutnie nie jest Twoją sprawą. ­ Przy okazji. Naprawdę, w ogóle nie spotykacie w swoim życiu ludzi którzy mówią prosto z mostu? Bo jak tylko się coś powie "ojej, jaka jesteś podła, jak Ty atakujesz". Puknąć się w czółko i to zdrowo niektórzy powinni skoro im zwykłe forum tak wadzi. Albo na wizaż się przenieść można, tam wazeliny że hej.

Wybrzydzasz i doskonale o tym wiesz. Nie wnikam w Twoją maskę na forum, ale to, że tyle lat mielisz wciąż to samo jednak o czymś świadczy. Gdy uparcie stosujesz jeden wzór a wynik wciąż wychodzi zły to wypadało by zmienić wzór, albo w ostateczności i całą metodologię.

? ja się nie dziwię, że piszesz prawdę, tylko pytam, dlaczego jesteś chamowata. nigdzie nie napisałam: bądź dla niej milsza, więc nie przypisuj mi tu wizażu. czytaj dokładnie moje posty.

Nie wybrzydzam, jestem cholernie skromna.

Powiem ci coś, na świecie jest mnustwo takich kobiet jak ty, zwyczajnych a nie każdy chce mieć po prostu kogoś. Mało jest oryginałów i wiele kopii. Gdyby tak nie było nie wymyślano by bzdurnych poradników jak poderwać kobietę etc. Wszystkie zachowujecie się k***a tak samo, mało jest takich dla których warto poruszyć niebo i ziemię. I to co sobie teraz myślisz, gwarantuje ci jest inne niż przekazałem w tym wpisie. Miki! Będzie dobrze.

nie to "u"

Kto nigdy nie popełnił błędu ortograficznego niech pierwszy rzuci kamieniem! A no racja. mnóstwo* zadowolona? Podkreśliło mi to a i tak napisałem.

skoro krytykujemy, to krytykujemy :D