Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyjdę za niego za mąż a co mi szkodzi

Polecane posty

Gość gość

Ja pochodzę z domu gdzie od zawsze były pieniądze, jakby ktoś próbował mi zrobić jakąś krzywdę to od razu miałam wsparcie rodziców. Najpierw gdy narzekały na mnie nauczycielki - to zawsze przeszłam z klasy do klasy w końcu moi rodzice mieli pieniądze, to wszystko było w podstawówce, gimnazjum i liceum. Podobnie na studiach jak chcieli mnie wyrzucić to rodzice interweniowali i zostałam. Ojciec dał mi pracę w swojej firmie, jestem tam dyrektorem mimo tego że pracownicy nie traktują mnie poważnie. No i w sumie teraz bez żadnego większego wysiłku zostałam panią Magister. Potem urodziłam syna i tutaj jest jedna sprawa której moim rodzicom nie udało się załatwić, zostałam sama z dzieckiem, w sumie to oni za mnie zdecydowali żebym została sama niż z facetem który czatuje tylko na moje pieniądze. Teraz poznałam wspaniałego mężczyznę, stary o 15 lat, nie może mieć własnych dzieci i zaproponował mi małżeństwo. Nie kocham go ale wiem że będę miała przy nim stabilizację i mogę zawsze na niego liczyć. Przyjełam jego oświadczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero ambicji...zerem jesteś. Szkoda faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htcsqrwie
pewnie jestes żetioniarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich ambicji. Potrzebuję mężczyzny który będzie podejmował za mnie decyzji. Na razie robią to rodzice ale kto potem będzie przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich ambicji właśnie.Facet musi za Ciebie podejmowac decyzje....czizas Jesteś zerem do potęgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mieszkasz z rodzicami ? I jak długo znasz tego faceta udasz mu ? A twój syn co na to ? Ile ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiesz na moje pytanie ? Poco wiec zakładasz temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Mieszkam z rodzicami którzy nie są przekonani do mojego faceta, ale starają się. 2. Faceta znam 4 miesiące, powiedziałam mu o swojej sytuacji, oświadczył się i powiedział że będzie traktował dziecko jak własne bo swoich nie może mieć. 3. Syn ma 6 lat i nie zna jeszcze mojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ściemnasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×