Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alinaaaaaaaaaaaa1

toksyczny facet i powody jego zachowania

Polecane posty

Gość alinaaaaaaaaaaaa1

witam was kobietki. Chciałabym poprosić Was o opinie na temat faceta z którym się spotykam. Otóż ma 28 lat, po nieudanym związku, w którym dziewczyna go zdradziła, mimo wielu kobiet nadal nie może sobie ułożyć życia. Często łapie dołki, ale na codzień zachowuje się normalnie. Problem leży w tym, że on przyjął taktyke ciągłej krytyki, wcześniej był czuły kochany, odkąd zobaczył że mi na nim zależy, i to bardziej niż jemu wszytsko mu przeszkadza. On sam stwierdził na poczatku, że gdyby nie zbieg okoliczności to by nigdy nie zagadał do tak ślicznej dziewczyny, a teraz wie że to on jest górą, nie spotykaliśmy się przez miesiąc, bo ja nie chciałam, a teraz sama do niego zadzwoniłam, więc tak jakby on jest górą. Krytykuje mnie niby na żarty, tzn. teksty typu " oo posprzątałaś mieszkanie, kto Ci kazał", " to na pewno nie Ty, tylko wspołlokatorzy", "ta, pani inżynier a zadań z fizyki nie potrafi rozwiązać, musi na korki chodzić" "przeciez one są proste jak drut", " taka miałabyć fajna praca, miliony miałaś zarabiać, a tu co, g.no" to takie głowne z jednego wieczora, nijak ma sie to do rzeczywistości, ale na każdym kroku stara mi sie udowodnić że jestem do d**y, a on jest lepszy. Prosze powiedzcie mi dlaczego on sie tak zachowuje, czy to jest toksyczny facet, jakie są powody jego zachowania, i czy warto to ciągnąc, zmieniać go, tłumaczyć... dziękuje za każdą cenna wskazówke, gdzie leży przyczyna jego zachowania, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
socjopata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nic mu nie wytłumaczysz i go nie zmienisz.On cię zmieni-w niepewną siebie,zakompleksioną ,zgaszoną kobietę. Ten typ tak ma,to socjopata,czerpie przyjemność z władzy nad innymi,z mozliwości dokopania im,wtedy jest mu lepiej. Poczytaj o agresji słownej.Zaczyna się od takich "niby żartów".Będzie cię dołował na każdym kroku.Będzie się cieszył z twoich niepowodzeń.Uciekaj,chyba ,że na własne życzenie chcesz sobie spieprzyć życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe Goniec
A chcesz usłyszeć opinię faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
dziękuje Wam bardzo za podpowiedzi, już zabieram się za czytanie o socjapatach. Chociaż nie chce mi się w to wierzyć, on na codzień jest miły i uśmiechnięty, mamy podobne poczucie humoru. I na początku był inny. Na początku byl wielki wooow, spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwile, spał u mnie co noc, chociaż do seksu jako takiego nie doszło, jedynie piszczoty. Ale zaczał zachowywać sie tak jak wam wspomniałam. Czasami mysle ze moze ma racje, co do studiów i pracy. Tyle trudu żeby skończyć tego inżyniera, a praca byle jaka. Mam za sobą toksyczny związek, i czuje że tu zapowiada się coś podobnego, ale z dugiej strony nie chce tego przekreślać z powodu mojego przewrażliwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
jasne :) chociaż facet pewnie powie ze powinnam wiecej sprzątać :) spokojnie, dbam o swoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zachowuje się ktoś kto sam ma niskie poczucie własnej wartości i lubi się dowartościowywać krytykując innych po co jesteś z typem który na każdym kroku cię umniejsza i wpędza w kompleksy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest głupią dziewuchą! złapała faceta i już go nie puści - może ją gnoić, wyzywać, ośmieszać a ona i tak z nim będzie - a jeszcze sobie wymyśliła misję życiową - będzie go uszczęśliwiać i zmieniać na siłę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
przeczytałam co nie co o socjopatach, to nie o nim :( nie jest antyspołeczny, wręcz przeciwnie. Ma mase znajomych, głownie kobiet ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
no właśnie go puściłam, powiedziałam mu o wszytskim, zero tłumaczenia z jego strony tylko że mnie kocha i żebym go nie skreślała. Nie ma między nami rzeczowej rozmowy, tylko jego dramaturgia typu" na zawsze bedziesz w moim sercu", "przepraszam za wszystko, to dlatego ze mi zależy", woli sie rozstać niz wyjaśnić cokolwiek i zapewnic mnie chociaż o tym, że już tak nie będzie. Ale teskniłam. Dlatego sie do niego odezwałam, i krytyka sie zaczeła właśnie teraz po miesiącu niespotykania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a właśnie, że nie puściłaś, skoro poleciałaś do niego i pozwalasz sobie srać na głowę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak puściłaś, żeby czasem nie puścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
nie prawda. nie pozwalam na to, powiedziałam mu że jeszcze pół słowa i ma wyjść z mieszkania. to skończył gadke. Tylko chciałabym znać powody, nie znam się na psychologii, nie czytam żadnych książek związanych z tematem. Więc szukam wskazówek od innych osób. Biore pod uwage, że jest kobieciarzem, i że mu się nudziłam, ale on średnio co tydzień pisze smsa typu " ;)) " lub też " :(( " , nie chce żebym o nim zapomniała, szuka jakiegoś kontaktu. Może za ostro go czasem traktowałam, mam dość silny charakter, chociaż przy nim czuje sie jak bezbronne dziecko tzn, robi ze mną co chce, a każda próba postawienia się mu skutkuje tym, że jest smutny, robi smutną minke i mi jest głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam takiego, tez taki bezbronny jest a naprawde to manipuant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alinaaaaaaa1 nie prawda. nie pozwalam na to, powiedziałam mu że jeszcze pół słowa i ma wyjść z mieszkania. to skończył gadke. xxxxxxxxxxxxxx czyżby? co miał ci do powiedzenie to już powiedział - " oo posprzątałaś mieszkanie, kto Ci kazał", " to na pewno nie Ty, tylko wspołlokatorzy", "ta, pani inżynier a zadań z fizyki nie potrafi rozwiązać, musi na korki chodzić" "przeciez one są proste jak drut", " taka miałabyć fajna praca, miliony miałaś zarabiać, a tu co, g.no" i dopiero po tych tekstach się obudziłaś? nie możesz zrozumieć, że facet się dowartościowuje upodlając kobiety? jakie są tego powody? - facet ma po prostu zryty beret! a ty nie baw się w terapeutę, bo źle na tym wyjdziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
eeee, no chwila. On oprócz tego co wyżej ma jeszcze dobre strony. W końcu zakochałam się w nim nie bez powodu. Nie chce mieć do siebie później pretensji, że zbyt wcześnie odpuściłam, tylko dlatego że mam przykre doświadczenia z przeszłości. A to co czuje do niego jest na prawde silne ( a spotykałam się już z wieloma facetami, ten tylko mnie tak zafascynował) Chcę postawić diagnoze, chce co powoduje u niego takie zachowania, tylko że nie jestem psychologiem. I szukam pomocy tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alinaaaaaaa1 eeee, no chwila. On oprócz tego co wyżej ma jeszcze dobre strony. W końcu zakochałam się w nim nie bez powodu. xxxxxxxxxxxx a pewnie! przecież musi te idiotki jakoś wabić! miodem się muchy bierze, nie octem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
domniemuję, że idiotką w twoim poście jestem ja. :) wezmę to pod uwage :) ktoś chciałby jeszcze wyrazić swoje zdanie, pomóc mi w jakikolwiek sposób zrozumieć tego faceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylapsychopaty
ale tobą manipuluje. A co na to Twoi rodzice? Pytam, bo u mnie wchodzenie w takie patologiczne przemocowe relacje wynikało z sytuacji w domu rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylapsychopaty
czy dla Ciebie te jego "żartobliwe"komentarze nie są uwłaczające? Nie czujesz się trochę jakbyś dostała po buzi? Bo ja bym się tak czuła. Tylko człowiek sam siebie oszukuje, bo raz nie miał mi kto przemówić do rozsądku, dopiero jak już mnie zeszmacił ten człowiek psychicznie, po iluśkrotnej huśtawce emocjonalnej (poczytaj sobie o fazach cyklu przemocy, fazie miesiąca miodowego)...dopiero jak mnie wprost obraził, zaraził HPV to się ocknęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylapsychopaty
czy Ty masz z kim porozmawiać o tym? Bo ja nie miałam. Byłam pomiatana, krytykowana, nie dość doskonała w moim rodzinnym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
o Boże :(( strasznie mi przykro :(( oczywiście że uwłaczające, tylko że ja znam swoją wartość, i on po swoich marnych inżynierskich studiach nie może mi dosrywać, moja praca w porównaniu do jego ( jest policjantem) to niebo a ziemia. Ja tylko chce wiedzieć dlaczego on mi mówi niby żartem a jednak przykre rzeczy. Nie widzieliśmy sie miesiąc, znalazł sobie jakąs dziewuche, i powiedział mi że sie rozeszli, nie może stworzyć normalnego związku. Musi być z nim coś nie tak. Mnie do niego strasznie ciągnie, myśle że nie jest psychopatą. Jest wesoły, uśmiechnięty. Tylko nie potrafi rozmawiać, nie pokazuje uczuć, chce zapewnień z mojej strony, od niego nie usłysze nic ( chociaż już stawiałam go pod ścianą, wymuszalam na nim żeby się określił). Czasem jest cudownie, on nagle odpuszcza, nie odzywamy się po czym pisze mi smsa, że heloł, ja żyje, pamiętaj o mnie, przypominam Ci żebyś przypadkiem nie próbowała zapominać, i układac sobie życia z kimś innym. co do mojego domu, to fakt nie pochodze ze zbyt szczęśliwej rodziny, mama górą, ojciec całe życie dawał d**y, nie można było na niego liczyć. Nie wiedzą z kim się spotykam, bo mieszkam w innym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arnicca
Facet ma jakieś problemy emocjonalne. Często łapie doły, ma zapewne niskie poczucie własnej wartości, które maskuje dokopując tobie. Nie da się z nim poważnie porozmawiać. Miał wiele kobiet, ale nie ułożył sobie z żadną z nich życia. To dość pogmatwana psychika. Wasz związek już się posypał, bo zostało "ustalone", że to on jest górą. A w związku obydwie osoby powinny być "równe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
powiedz mi prosze co to znaczy zeszmacił psychicznie, co robił, jak się zachowywał. jak wyglądała ta huśtwaka emocjonalna, bo chyba coś takiego ten mi funduje. jeśli to oczywiście nie jest już tak świeża sprawa, i możesz o tym mówić :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty na prawdę jesteś taka głupia czy udajesz? ledwo się z tobą rozstał już miał następną? tamta pewnie też "rozgryza" dlaczego on "taki" jest! a tekst: "Mnie do niego strasznie ciągnie, myśle że nie jest psychopatą. Jest wesoły, uśmiechnięty. Tylko nie potrafi rozmawiać, nie pokazuje uczuć, chce zapewnień z mojej strony, od niego nie usłysze nic " - wyjaśnia wszystko! samookłamująca się ofiara manipulanta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko on nie kocha ciebie!!!! kochajacy facet nie "jeżdzi "po ukochanej z kazdym rokiem bedzie tylko gorzej a kiedyś moga byc także rękoczyny,bo słowa upokorzajace mu juz nie wystarczą sadysta!! żle zrobiłaś,ze do chamusia sie odezwałas,jest górą!!! przejrzał cię,niestety nie zasługujesz na takiego domowego despotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co sie z nim zadajesz?matko juz dawno bym go pogonila, nawet jak bym byla zakochana,zesz, szanuj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona go kocha! to wg niej wystarczy! przecież czasami jest dobrze! czasami on jest wesoły i uśmiechnięty! czasami jej nie poniża! trzeba go za wszelką cenę zrozumieć i będzie cudownie!!! SZCZYT NAIWNOŚCI!!! i takie bzdury wypisuje dziewczyna wykształcona!!! wstyd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety psychika policjanta jest zrypana.On bedzie zawsze kontrolował.Nie szkodzi,ze wesoły,dowcipny.jest złośliwy,chamski wobec ciebie.Mowi sie ,ze życie z policjantem jest niestety nerwowe.Ma kompleksy.W domu to sadyści.Jak sobie pozwolisz,to przepadłaś z kretesem.On bedzie pamiętliwy i odegra sie na tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaaaaaa1
ja też miałam innego, chcialam o nim zapomnieć, ale stwierdziłam, że nie będe go ranić, skoro jeszcze nie poukładałam uczuć do niego. Wiec nie zarzucam mu, bo sama chciałam nową miłością zastąpić starą, nie udalo sie. Bo jak zwykle, to był następny facet do którego nic nie czułam. A tak dla ścisłości, to znamy się od lipca, zatrzymał mnie do kontroli i tak sie zaczeło, do połowy sierpnia sielanka, przyjeżdżał do mnie do pracy jak miałam przerwe, odwoził mnie rano do pracy i zabierał, spędzaliśmy ze sobą każdą chwile, był strasznie kochany. Zakochałam sie w nim od razu, a z innymi to się ciągnie miesiącami i nic nie potrafie poczuć!! dlatego tak mi ciężko go sobie odpuścić. kuźwa chciałabym żeby sie zmienił :(( ps. nie uderzyłby kobiety, po pierwsze taki nie jest( mówił mi nie nie mógłby iść do prewencji, bo ne mógłby patrzeć jak patolka bije swoje żony i dzieci, pozatym wyrzuciliby go z roboty )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×