Przerzucanie dziecka przez kuzynkę

Mam syna 2 tygodniowego. Moja kuzynka, która ma 25 lat urodziła dziecko tydzień temu. Dzisiaj poszłam na zakupy zostawiając dziecko z moją teściową. Moja kuzynka zostawiła u mnie swoje dziecko kiedy mnie nie było powiedziała że jest zmęczona i musi odpocząć. Jest godzina 15, a jej dziecko jest u mnie od 9.Nie odbiera tel. Jestem mega wściekła. Jej dziecko jest nie spokojne płakała przez godzinę nie mogłam sobie poradzić. Teraz jej dziecko śpi, moje leży grzecznie na macie edukacyjnej. Trafi mnie z nerwów.

A teściowa to czemu się zgodziła?

a nie wiesz gdzie kuzynka mieszka? idź jej dziecko zaprowadź i już

Kuzynka jej, powiedziała że ja się zgodziłam i wiem o tym że zostawia dziecko a ja nie wiedzialam. Napisala mi tylko sms po jak ja byłam już w domu.

Wiem.gdzie mieszka, ale nie mam z kim zostawić mojego dziecka,a drugiego fotelika nie mam.

Dziecko ma przecież ojca i dziadków. Ma się kto nim zająć.

Jej rodzice są alkoholikami. Ona nawet w rodzinie nie jest. Mój kuzyn jest z nią, ale żyją bez ślubu, z teściową sie nie odzywa. Dla mnie to jest partnerka kuzyna.

odwdzięcz jej się w przyszłym tygodniu i podrzuć jej swoje na cały dzień:)

Nie podrzucę jej dziecka. To moje dziecko i ja biorę za niego odpowiedzialność ja i mój mąż.

No to do tatusia. Nie wyobrażam sobie żeby mi ktoś podrzucił bez słowa noworodka.

Szkoda że tatuś dziecka nawet się nim nie zajmie.

To dziecko ma dopiero tydzień. Cały czas płacze. Nie umiem uspokoić czyjegoś dziecka

coz ja bym zawiadomila ops lub mopr... to porzucenie dziecka

ja bym poinfomowała ops najbliższy.. serio... jak ona sobie olała takie malutkie dziecko na cały dzien to w domu tez nie bardzo sie nim zajmuje... albo ma depresje poprodową albo w ogóle nie zadziałał instynkt macierzyński. Lepiej niech jej tam dadzą kuratora co jakis czas niz ma byc dziecko zaniedbywane.

o ktos w tym samym czasie napidal to samo. mopr w wiekszych miastach,ops w powiatowych i gminach.

a co dajesz temu dziecku do jedzenia? zostawila mleko itd?

Daje mu mleko mojego dziecka Nan1. Syn jest na mm, ale ona swoje dziecko karmi piersią.

Skoro nie odbiera to napisz jej że jeżeli w ciągu 10 min się z tobą nie skontaktuje to zawiadomisz odpowiednią placówkę. Nieprawdopodobna sytuacja.Ja w pierwszych dniach bałam się zostawić smyka z jego tatą żeby wyjść do osiedlowego sklepiku.Jak można komuś podrzucić swoje dziecko? A dała chociaż dla niego mleko, butelkę, pampersy i ciuszki?

może zatruła się dwutlenkiem węgla...

Nie dała nic.

No to się nie dziwię że malenstwo placze. Ta matka jest psychiczna! Beztrosko zostawia ci maluszka karmionego dotąd piersią? Kretynka do kwadratu. Coś mi się widzi że ona faktycznie stwarza dziecku patologiczne warunki.

Nie wierze, prowokacja.Jak karmi piersia to by tyle czasu nie wytrzymala bo jej piersi rozsadzi... A poza tym 2 tygodniowe dziecko na macie edukacyjnej?

Pogratulować "kuzynki" ;) Sama bym tego lepiej nie wymysliła :)

Synka kładę na macie, leży sobie grzecznie z 15 min.

wpisz w wyszukiwarke ops i nazwe miasta i dzwon. twoja kuzynka to patologia. pozdro.

pół godziny pisania na kafe z tygodniowym i dwutygodniowym brządcem? rację ma ktoś wyżej - raczej prowo:)

Mój syn jest spokojny a jej dziecko śpi.

jeszcze chwile temu pisalas ze jej dziecko caly czas placze i nie umiesz go uspokoic a teraz ze spi ....

napisała przecież, że płakało,ale śpi - czytać nie potraficie? tragedia ;), jeżeli to sytuacja prawdziwa, dzwoń do odpowiednich urzędów, póki otwarte ;)

Płakał praktycznie cały czas teraz od 14.30 śpi.