Dlaczego współcześni mężczyźni prawie w ogóle nie mają wymagań wobec kobiet

Cenię kobiety które reprezentują sobą pewien poziom, ale nie odwala im z tego powodu - skromność cenię też. Niezależne, pewne siebie, rozwinięte intelektualnie, mające jakieś zainteresowania poza TV i tak dalej. Takie z którymi można porozmawiać jak równy z równym, bez podtekstów, gierek, fochów, babskich pierdów. Takie, które mówią to co myślą a robią to co mówią - mają swoje zasady i się ich trzymają. Do tego pozytywne, otwarte, z poczuciem humoru - ale też nie zadające się z byle kim, co mają głęboko różnych absztyfikantów. Lubię np. z kobietą pobiegać albo popływać. Lubię np. coś dobrego zrobić w kuchni - np. na zasadzie kucharz + kuchcik albo mistrz i uczeń a za tydzień zmiana ról :) Lubię, jak inicjatywa jest po obu stronach, jest szacunek, zaufanie, szczerość. Jeszcze bardzo dużo innych cech cenię - ciężko wszystkie wypisać, pewnie na książkę by się uzbierało :) Dla mnie relacje międzyludzkie to ma być współpraca i połączenie swoich potencjałów i możliwości a nie pasożytnictwo albo wojna gdzie obie strony tracą. Druga osoba ma wnieść sporo do mojego życia (i wzajemnie) a nie je zubożać. Nawet jeśli mamy tylko wypić kawę czy piwo i nigdy więcej się nie spotkać to wynieśmy coś pozytywnego z tego :)

j.w. Znaleźć dziewczynę, która będzie miała coś głowie, z która będzie nadawało się na tym samych falach i która będzie jeszcze na dodatek odpowiadała nam fizycznie jest bardzo trudno. I to nie o wygląd się właśnie rozbija.

z szukaniem faceta jest podobnie :-) jak wyzej napisane

Pierdu pierdu, a I tak poleci cie za lala z silikonowymi cyckami. Faceci to najwieksi hipokryci na swiecie. A chec macierzynstwo u kobiet tak was drazni, bo chcielibyscie kobiety tylko eksploatowac I nie ponosic za to zadnej odpowiedzialnosci. Po co w ogole sie zadajecie z kobietami skoro sa takie bee? No po co? Nie lepiej zwiazac sie z idealem czyli facetem? Droga wolna, nikt was nie zmusza do relacji damsko-meskich. Gey is ok!!!