Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem tydzień po terminie mam się jutro złosić do szpitala zastanawiam się

Polecane posty

Gość gość

o której godzinie..ogólnie to nie bardzo mnie tam ciągnie więc wolałabym na wieczór..ale chyba tak średnio...po obiedzie będzie ok ? czy muszę być rano ? jak myślicie ?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że raczej rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Jak juz musisz to wtedy kiedy są wszyscy lekarze czyli kolo 9-12 bo potem ci ważniejsi ordynator itd idą do domu zostają tylko dyżurni i moze się okazać ze cie polożą a zaczną wywolywac dopiero nastepnego dnia jak ktoś podejmie taką decyzje. Planowe przyjęcia zazwyczaj są rano (do poludnia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieczorem ja zawsze tak robię tylko żebyś nie trafiła na zmianę pielęgniarek bo one są wtedy bardzo nerwowe tak 17 będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli pójdziesz rano to załapiesz się na jakieś badania i ewentualnie na wywołanie jeszcze :) wieczorem jak pójdziesz to na bank nic Ci nie zrobią i po prostu pójdziesz się przespać do szpitala, a to przecież bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jechałam koło 10, żeby się lekarze ogarnęli i poranny tłum przewalił:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz 7.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rano jak pojedziesz zrobią ci badania i ewentualnie wywołana poród. Wieczorem nie ma sensu jechać bo i tak dopiero rano zaczną cos robić wiec spedzisz noc niepotrzebnie w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją pojechałam koło 11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie wieczorem, to jakoś tak głupio, no chyba że na wyraźne polecenie lekarza prowadzącego żeby tak zrobić. jak ktoś napisał tak ok. 10, jak już z grubsza się ogarną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba najlepiej przed porannym obchodem. Wydaje mi się że i tak po przyjęciu zrobią Ci jakieś badania, czystość pochwy itp., ew. próbę oxy czy jakieś żele. U mnie tak było, że w poniedziałek po 12 sie stawiłam i przeleżałam cały ten dzień, następnego dnia wepchnęli mi do szyjki cewnik folleya i badali często rozwarcie- do krwi bo na pewno chcieli pomóc szyjce ale za każdym razem zastrzegałam że masażu szyjki sobie nie życzę. Ten cewnik nic nie dał - przez połowę dnia z nim miałam straszne bóle krzyżowe które są bardzo bolesne a nie pomagaja w rozwieraniu szyjki, cały wtorek miałam tylko na palec rozwarcie. Dopiero w środę dostałam oksytocynę w bardzo dużej wg mnie ilości wręcz lała się strugą do żyły i poszło w 4,5 godziny od podania oxy do urodzenia, w czasie parcia lekarz mi pomógł i dziecko wypchnął małego... Szybko urodziłam ale skurcze miałam takie że prawie traciłam z bólu przytomność, naprawdę myślałam że umieram. Ale ja miałam beznadziejnie przeprowadzone wywoływanie nie jadłam od poniedziałku do porodu nie miałam kompletnie sił by rodzić, a te gnojki mi nie zrobiły cięcia tyle czasu. Najlepiej złoś się wcześnie rano żeby tego samego dnia były decyzje i Ty będziesz w lepszej formie świeża i wypoczęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×