Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczeliwaaa mezatkaaa

pyt do szczesliwych mezatek

Polecane posty

Gość gość
GNFNF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czulu faceci zostają zwykle prawiczkami-bo takich nie chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze jako duch
wlasnie, ze chcemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marzenie.... ale z czego to wynika, że do dzieci umiecie, a do męza nie? je kochacie bardziej???;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy przed slubem;] on by chcial juz, ale jest bardzo odpowiedzialny i najpierw chce miec pieniadze na wesele i za co zyc. Nie chce sie martwic jak za grosze wyzywic rodzine.Dzieci tez juz by chcial, ale dodal, ze lepiej jeszcze nie teraz bo gdzie je trzymac i za co dac jesc;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się, że do "nadużycia ciężkiego słowa" nie dochodzi jeśli mówi się prawdę usmiech.gif jesteśmy różni i mamy różne potrzeby, ja nie wiem co miałabym zrobić z tymi emocjami co we mnie siedzą, jak je uzewnętrznić? Czasem jak śpi i patrzę na niego i myślę sobie jakie mam szczęście, że go mam to aż dusi taki przypływ, a nieraz w nocy słyszę jak mówi przytulając mnie, ze mnie kocha i myśli, że tego nie słyszę, że śpię. Kiedyś rozmawiałam z moim tatą i powiedział mi, że całe życie mu brakowało od mamy tego, że przyjdzie siądzie mu na kolanach i pogłaszcze, ale że wie, ze to przez to, że jej rodzice mieli w domu zimny chów. Najlepsze jest to, ze moja mama zaczęła to robić jak my się wyprowadziliśmy z domu! Tak jakby wstydziła sie przy dzieciach smiech.gif Mąż mojej przyjaciółki akceptował w niej to, ze jest chłodna, ale jak urodziły się im dzieci i on zobaczył, ze do dzieci taka nie jest tylko do niego, to mieli poważny kryzys 2-letni i prawie sie przez to rozeszli... xxxx nie dziwię się...dziwne to dla mnie, co niby miał myśleć? i co miał mysleć ten facet, skoro miał zimną żone, a dzieci musiały się wyprowadzić, by był szczęśliwy....jaki dała przykład dzieciom? czemu tak go wygłodziła? jest mu przypisana, miała być jego żoną, dzieci teraz nie wiedzą, że mogą domagać się czułości od partnerow w życiu to jeden minus, drugi taki, że jej mąż przeżył życie bez czułości jej zadaniem było- być dobrą zona i tym samym pokazać dzieciom wzór szczęścia i jakiej relacji mają szukać koszmar, byłabym zazdrosna jakbym miała takiego faceta;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość_A
Napisałam o moich rodzicach a ja jestem ich córką i nie mam problemów z okazywaniem uczuć mojemu mężowi, a moi rodzice od wyprowadzki ich dzieci po prostu przeżywają drugą młodość. Człowiek całe życie sie uczy, moja mama może dopiero teraz nauczyła się okazywać uczucia, NIGDY od niej nie usłyszałam, ze mnie kocha...ale ja nie mam problemu z mówieniem, bądź okazywaniem tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwazniejsze, że to czułas, ale naprawde szkoda, że was wszystkich, z ojcem wygłodziła, ale ja czułości też nie widzialam, więc nie osądzam dobrze z tą drugą młodoscią, uwierz mi lepiej tak niż jakieś kryzysy pustego gniazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×