Jak długo karmiłyście piersią i dlaczego tyle

Moje sloneczko skończyło 7 miesiąc i karmię nadal. Jednak coraz częściej myślę żeby przestać.

tydzien. mały krzyczał nie ciągnął, dalam sobie spokoj, nie denerwowalam siebie i jego, wszyscy szczęsliwy,a mały do tego najedzony

Ja karmiłam 11 miesięcy i myślę że karmiłabym dłużej gdyby nie choroba i silne antybiotyki.O ile moje dziecko by chciało dłużej pić mleko z cyca.Po skończonej kuracji antybiotykowej mały już nie chciał ssać.

Córka ma 9 miesięcy i nadal karmię i karmić będę pewnie do 2 lat, może do 3.

3 miesiace. Synek mial bardzo dlugo utrzymujaca sie zoltaczke zwiazana z moim pokarmem. Dopiero po odstawieniu od piersi bilirubina zaczela powoli spadac.

2 dni kiedy bylam wszpitalu,syn ciagle plakal nie najadal sie wisial mi bez przerwy na cycku,mialam tego dosyc.

ja karmiłam 4 miesiące. Kiedy mój pokarm zniknął byłam bardzo bardzo i to bardzo zadowolona. gdybym miała drugie dziecko nie karmiłabym za żadne skarby

Córkę 3 miesiące, bo ani ona ani ja już dłużej nie chciałyśmy. Synka 4 miesiące, potem też już nie chciał. Nie ukrywam że za każdym razem już nie mogłam się doczekać kiedy to się skończy!

19 miesięcy i karmię dalej, bo dziecko potrzebuje mleka a moje jest dla niego najlepsze.

14 miesięcy i karmie nadal

Ja za bardzo schudłam, na buzi taka przemęczona. Dziecko jak daję na chwilę do babci to krzyczy, chce do cyca.

Karmiłam 8 miesięcy. Młoda dostała skazy białkowej a mnie cieżko było trzymać dietę. Myślałam że pokarmię pół roku a wyszło dłużej.

ja karmiłam 3,5 miesiąca,wpadłam w niezła anemię i mleka miałam coraz mniej,mam nadzieję że teraz historia się nie powtórzy i będę mogła karmić bynajmniej jakieś 9 miesięcy

bynajmniej = zaprzeczenie

Pół roku, przestaliśmy się "dogadywać" z małym, zaczął się wtedy znowu budzić w nocy- czego od okresu noworodkowego nie było, ja już miałam problem z odciągnięciem mleka bo jadł bardzo nieregularnie, czasem pociągnął 5 min i po godzinie znowu głodny... Trochę powalczyłam i odpuściłam. Wcześniej planowałam ok. roku karmić.

karmię 6 miesięcy, przy ściśłej diecie ze względu na rozległą alergię pokarmową syna i będę karmić przynajmniej do końca tego roku, potem wracam do pracy, więc jeszcze nie wiem jak będzie.

2,5 roku, tak wyszło

Zero. Natychmiast po porodzie musiałam wrócić do leków na epilepsje

ja karmilam pierwsze dziecko jakies 2 mies bo sie nie najadal a drugie 8 mies

jakies 10 dni , drugie dziecko jakies 15 dni. Okropna sprawa , nie moglam sie przemóc.

4 miesiące. Przyszedł jakiś kryzys a ja nie umiałam sobie z tym poradzić . Zaczęłam podawać mm i pokarm zanikł. Teraz żałuje ze tak krotko.

karmiłam 3 miesiące, przestałam bo po chorobie i antybiotyku straciłam mleko, syn nigdy nie umiał ssać piersi, ściągałam laktatorem a jednak nie ma to jak ssanie dziecka, lepiej pobudza produkcję.