sex w delegacji

ok rozumiem ale pogadać normalnie też potrafie:)

Ja prezent? Nie

pokazałaś mu się tylko w nim?

Praktycznie tak plus niewielkie dodatki

jaki to był dodatek?

napisz do mnie karolektd90@wp.pl pogadamy normalnie

To prawda z tymi przypadkowymi osobami, to może być różnie i również nie polecam. Napisałem tak dlatego, że ja zaryzykowałem, znaczy się ona zaryzykowała i skończyło się u mnie. Czasami intuicja jest potrzebna, nie uważasz? Chociaż, racja - nie chodziło tu o zabawę na jedną noc i to jeszcze w delegacji...

Zgadza się,intuicja ważna. Nawet myślałam żeby poszukac ,jak Ty czegoś na stale,ale boje się,ze na marynarza trafie

Autorko a to Twoja pierwsza próba czy w przeszłości już miałaś jakieś przygody?

Może jak będziesz w Wawie to umówimy się na jakieś winko?

jeśli wyjeżdza się zkolegą z pracy to ok

Chętnie bym bzyknął taką z przypadku bo ponoć nie planowany sex jest najlepszy

Tak się zastanawiam, bo znam trochę ten temat ;) , kiedy, raczej, w którym momencie zaciera się właściwy temat i zaczyna się zwyczajne gadulstwo? ;)

sex na wyjazdach służbowy to razcej norma. Prawie zawsze bzykam się z kolegami z wyjazdów śłużbowych .

Jeśli Cię to bawi..

pewnie że bawi przynajmniej na wyjazdach nie uszę udawac świętej

URZEKŁA MNIE TWOJA HISTORIA

to nie historia to fakt

a Ty jak nie możesz się wyrwać to żałuj

Tygrysek69 a ty jak chcesz jakas wyrwac to idz do lasu moze sie tam jakiej lwicy spodobasz bo tu na forum to wiekszosc z braku laku szybciej urzyje vibrator bo jest przyjemniejszy od twojej cienkiej krzywki

Zaluje tylko jedno,ze wchodzisz tu i śmiecisz gwiazdeczko. Ale chwal sie chwal,jak lubisz..

To prawda autorko. Zrobili Ci tu niezły syf a naprawdę można z Tobą pogadać, o czym się przekonałem nie będąc sobą. :(

czy wam się podoba czy nie na takich wyjazdach kobietom puszczają hamulce i nie raz zdzerzają sie trójkąty

Dziekuje Nowy,ale my już nie raz rozmawialiśmy:-)

Ciekawa,a jaka jestes w te klocki? Tu jestes zimna jak lód

Jaka? lód mozna stopić,a pod,spodem lawa,ale trzeba umieć..ruuch..pospolici tego nie potrafią.

Ciekawe czy ciekawa już się pieprzy:)

To pozostanie w sferze Twoich domysłów..

a :) witam Ciekawość:) czyli się nie pieprzysz jeśli tu jesteś:)

Ten topic już niestety znacząco odbiegł od tematu. A szkoda bo zapowiadało się ciekawie.