Nie moge sie doczekac kiedy urodze i zrzuce brzuch i pobiegne na basen

czekam na to z utesknieniem..chyba w szpitalu poplacze sie z radosci jak dotkne brzucha ,wiadomo ze bedzie troche flakowaty na poczatku ale najwazniejsze ze bedzie duzo duzo lzej...jak to powiedzialam kolezankom to popatrzyly na mnie jak na idiotke , jedna skwitowala ze ryczy sie na widok dziecka

Nie chce Cie martwic, ale nie kazda zrzuca brzuch od razu po porodzie. Ja po porodzie wazylam 3 kg mniej a urodzilam dziecko 3.6 :-) wygladac jak w ciazy wygladalam jeszcze z 2 tygodnie, potem wygladalam jakbym sie spasla do jakiegos 2 miesiaca po. Dopiero 3 miesiace po schudlam (bez diet) do normalnych rozmiarow. Tez marzylam, zeby zrzucic brzuch i pobiec na basen lub do parku, ale bylam tak zaorana dzieckiem (niestety trafil sie ryjec:-), ze dopiero jak skonczyl 4.5 miesiaca gdzies zaczelam znow biegac i czynic sobie inne sportowe przyjemnosci :-)

w ciązy chodziłam na basen prawie do końca 7 miesiąca, a teraz o basenie mogę już zapomnieć bo nie mam z kim dziecka zostawić, z chęcią bym się z Toba zamieniła, bo z utęsknieniem wspominam moją ciąże kiedy miałam czas dla siebie.

a dlaczego teraz nie korzystasz z basenu? Ja pływałam całą ciążę a do tego raz w tygodniu masaż dla ciężarnych, brzuch miałam bardzo duży a zero rozstępów i jędrna skóra po porodzie. Fakt, że musisz się nastawić na jakieś 3 m-ce aż wrocisz do formy, pod warunkiem, że jesz normalnie a nie za dwoje...

Wiem, nie oczekuje ze po porodzie stane sie laska i polece na basen zostawiajac dwudniowe dziecko pod opieka meza.Sam fakt jednak ze zrzuce po czesci brzuch, zniknie opuchlizna stop i bede mogla wiazac buty bez zadyszki sprawia mi ogromna radosc:P

mi właśnie ten masaż ogromnie pomógł, uwierz, że nie byłam wogóle opuchnięta podczas ciąży:) (mała urodziła się 4300:) )

Korzystalam do 34 tygodnia z basenu, teraz mam 38 tyg. Dostalam powaznej infekcji , dlugo sie leczylam, lekarz polecil odstawic basen na bok i wybrac inna forme ruchu do porodu

mi tylko stopy troche puchna pod koniec dnia a rano opuchlizny juz nie ma, nie jest to az tak meczace

a który tydzień??

Ooo rozumiem cie jaka ja bylam szczesliwa jak wstalam po porodzie i juz mnie nie bolal kregoslup i nie bylo wielkiego brzucha!! Acha i wychodzac ze szpitala nie wygladalam jakbym byla w ciazy a ja przytylam 17 kg po powrocie do domu bylo 9 kg mniej. 8 tygodni po porodzie zostaly tylko 3 do zrzucenia, ale mieszcze sie juz w stare ciuchy :-)

Mam tak samo:) Na dniach mam termin i nie mogę się już doczekać odzyskania sprawności fizycznej (chociażby włożenie skarpetek bez zadyszki:) Już niedługo:)