Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JaNieWiemJakToBedzie

Nie radzę sobie z noworodkiem

Polecane posty

kurde niedawno byłam już na skraju wyczerpania, moja mała ciągle popołudniami zwłaszcza płakała.. czasem bardzo długo, ani kolka jej nie dokuczała, ani głodna nie była, ani przytulic się nie chciała... mylałam, że padnę trupem. Kupiłam książkę " język niemowląt" tracy hogg i kurde- stał się cud :) okazało się, że ona po prostu była zmęczona. Zaczęłam działać wg zaleceń autorki - i w ciągu dnia- jak tylko zauważę pierwsze ziewnięcie, czy pocieranie rączką twarzy- zaraz odkładam moją małą do kołyski, czasem dam smoka bo lubi i śpi. Czasem mała płacze położona ale wystarczy ją przetrzymać chwilę, dać smoka i udaje jej się zasąć Dzięki temu mam kilka drzemek dziennie po 30-40min dziennie, gdzie wcześniej było to 5-10 minut Polecam tę książkę, bo tam jest właśnie szeroko opisany twój problem- właśnie ze zbyt częstym przykładaniem dziecka do piersi. U mnie jeszcze się sprawdziły jej rady odnośnie planu dnia.. dzięki temu ustaliliśmy pewien rytm i jest 100% lepiej. Myślałam, że mam nerwowe dziecko .. a to nie prawda :) po prostu jej nie rozumiałam. Teraz mam małego śmieszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Cię doskonale rozumiem Autorko :). Jeszcze niedawno byłam w takiej sytuacji jak Ty. Ani czasu dla siebie, ani dla męża. Miałam dosyć fizycznego zmęczenia i czułam się jak wyrodna matka, chociaż bardzo kocham synka i też jest on wyczekanym dzieckiem. Teraz maluch ma już 5 m-cy. I od mniej więcej 1,5 m-ca jest już bardziej kontaktowy i już pewnych jego pór np. drzemek, jedzenia ja się nauczyłam i jest lepiej. Ale u nas pomogło przejście z karmienia piersią na mm, a konkretnie na nutramigen. Piersią karmiłam 2,5 m-ca. Podejrzewamy nietolerancję laktozy. Skończyły się całodzienne płacze, wzdęty brzuch, wiszenie przy pieersi, choć to akurat oczywiste skoro przeszłam na mm. Wiele jeszcze muszę się nauczyć :). Powodzenia Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój śmieszek sam zasypia w kołysce :) działamy wg autorki "języka niemowląt" przed kąpielą staramy się małą nakarmić i 15 minut po odbiciu jest kąpiel (właśnie taka kolejność, żeby dziecko nie uczyło się że zasypianiu ma towarzyszyć jedzenie) Kąpiel mamy o 19 punkt :) Po kąpieli mała idzie do łóżeczka i śpi :) Sama :) a jeszcze niedawno zasypiała na rękach. Od 20 mamy czas dla siebie z mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyscie mniej siedzialy na necie, mniej czytaly kretynskie fora a wiecej wsluchiwaly sie we wlasne dziecko, to nie mialybyscie zadnych problemow. Pipy a nie matki jestescie! :O Stado kretynek na kafeterii im doradza a dziecko wystarczy wysluchac, nauczyc sie jego placzu, kwilenia i stekow. To JEST bardzo latwe....jak sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie pierwsze 2 tyg były jak wakacje. Dziecko spalo i jadło. Nie marudzilo, nie bawiło sie ani nic innego. Nie pamietam kiedy mialam tyle czasu wolnego, co wtedy. Dopiero pozniej zaczely sie problemy z brzuchem i nagle nie mialam ani czasu ani sil, bo trzeba bylo nosić, bujac, masowac itd. Szczęśliwie wyprobowalismy bobotic i problem minal jak reka odjal a u nas znowu sytuacja sie unormowala :-) :-)autorko skoro dziecko non stóp chce jesc to je karm, a jeżeli nie jest głodne, bo po przystawieniu do piersi zasypia, oznacza to ze brak mu bliskości - tul jak najczęściej, nos, przytulaj - taki malsuzek tego potrzebuje jak powietrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to minie :-) dzieciatko jest male to minie, wychodzisz juz na spacery? Moj maly spal na spacerach, jak chce jesc to daj mu triche wdy przegtowanej z butelki, ja dodatkowo dawaam wode od malego i dziecko jadlo z piersi i pilo wode z butelki dzieki temu nie mialam pozniej problemu przejsc na mm a kuzynki nie dawaly i mialy problem, a na przytulanie z mezem musisz troche poczekac :-) niedlugo zaczniesz wszystko odgadywac o co chodzi, co dolega itd. Zycze powodzena :-) jestes jeszcze w fazie pologu i tez wszystko inaczej odczuwasz, to dopiero poczatek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może twój maluszek się nie najada. Spróbuj mu dać butelkę na próbę i zobaczysz jak będzie po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxenka
też tak uważam, może popij trochę femaltikera o będziesz miała więcej pokarmu i dziecko bardziej się naje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra myśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×