Kobiety w Polsce zarabiają o wiele mniej niż mężczyźni

daleko nam do Szwecji czy Danii

No i dobrze. Jak zarabiają więcej to już im odbija palma.

tak? A w jaki sposób?

z jednej strony prawda, z drugiej fachowcy/specjaliści to najczęściej faceci, nie kobiety.

A w taki f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5620490

Uwierz, niejedna studentka zarabia więcej ;)

nieprawda przyklad: zarobki przed ślubem: facet - 2.300, kobieta - 1700 zarobki po ślubie: facet - 0, kobieta - 4.000

W Anglii tak samo !!!

no to byla na ten temat sonda uliczna : http://www.youtube.com/watch?v=ioPvItLc2b4

nie wchodzcie na ten link, to filmik jakiejs chorej psychicznie baby

Po 1 to facet placi na randkach po 2 chcecie faceta lepiej zarabiajacego od was Po 3 to facet kupuje pierscionek zareczynowy itd.

a po co kobitom wiecej pieniedzy ? pracodawca na rownozednym stanowisku woli facetowi dac wiecej niz kobiecie dlaczego bo kobiety sa mniej dyspozycyjne , wieczne zwolnienia , chorobowe na dzieci ! mniej zaangazowane w prace i jak ktos wyzej napisal mniej kompetentne tzn. slabi fachowcy i specjalistki.

Po co taką ściemę walisz? Kłamstwo i brudna propaganda...!!!

jw kobiety to niepewny pracownik, macierzyński, dzieci, brak dyspozycyjnosci, w pracy czesto woli zajmowac sie plotkami, kawkami niz pracą, kieruje sie emocjami zamiast siąsc i zając porzadnie praca, duzą role odgrywają tez stereootypy ale dobry fachowiec zawsze znajdzie dobrze platną prace a slaby ? bedzie narzekal na dyskryminacje kobiet

dokladnie facet jak przychodzi do roboty planuje , uklada i rozporzadza czasem w ten sposob by ta prace wykonac ! Z koncentrowany i oddany , zaangazowany , kompetetny , dyspozycyjny a kobiety co tylko kawusie ,plotki !

A po co wam pieniadze siedziec w domu i dzieci wychowywac do tego sie nadajecie:)

Brednie. Wszędzie jest z góry ustawiona stawka dla wszystkich. Jak premii nie dostajecie, to już nie nasza wina, że nie potraficie jej sobie wypracować. Tyle w temacie...

Co mnie twoja premia obchodzi ? Nie zmienia to faktu ze kobiety do roboty sie nie nadaja !

jakiś robol chyba to napisał

co za debilizm, ze stawki są WSZĘDZIE ustalone dla wszystkich, raczej widełki, a dostajesz tyle ile sobie wynegocjujesz, adekwatnie do tego co sobą reprezentujesz. Więc winić należy tylko siebie.

u mnie w pracy to faceci sa wiekszymi plotkarzami i to oni wychodza sobie po rownych 8h. A ja siedze az zrobie tak jak byc powinno bo jestem perfekcjonistka. Zarabiam tyle co moj maz - swego czasu to ja zarabialam wiecej.

No to Panie i Panowie proszę ćwiczyć siłę perswazji, zamiast podklepywać lewicową propagandę. Pracowałem w kilku miejscach, wszędzie kobiety dostawały tyle, co mężczyźni, więc nie trafiłyście na podatny grunt ze swoimi bredniami . . .

Swyft - Biedronka, Lidl i magazyny się nie liczą, tam kazdy zarabia tyle samo

Sorry, ja pisałam o pracy umysłowej, nie wiem jakie są realia w biedronce

facet po opłaceniu randek musi mieć coś na życie - wy na randkach nie płacicie facet wg kobiet musi utrzymywać całą rodzinę - wy wydajecie tylko na swoje potrzeby więc nie potrzebujecie tyle samo

Ja to się nie liczą? Wszystko się liczy. Ktoś rzucił hasło: "Kobiety w Polsce zarabiają o wiele mniej niż mężczyźni", ktoś jest konsekwentny... A jeśli nie umiecie sobie wynegocjować stawki, to coś widać, że kulawo z waszymi zdolnościami umysłowymi. Poza tym znając dzisiejsze warunki, około 50% waszych pracodawców stanowią kobiety. Więc pretensje powinnyście mieć tylko i wyłącznie do siebie... :)

Aha i nigdy nie robiłem w lidlu, biedronce i magazynie tak a propos...