BORDERLINE jak zdiagnozować jakie są właściwe objawy

czy jest tu ktoś z Borderline i może odpowiedzieć?

up

to nie ty pisałaś kilka dni temu o border? zdiagnozujesz u psychiatry eentualnie psychologa, na forum nikt cie nie zdiagnozuje, testy z sieci tez ci nie pomoga

tak, to ja pisałam kiedyś, byłam u psychologa, powiedział, że "ust mu to wyjęłam" bo podejrzewa u mnie borderline, ale narazie za krótko uczęszczam na terapię i z właściwą diagnozą musi poczekać, a ja by chciała wiedzieć czy mam czy nie, bo tak nie wiem co mi dolega, a już nie mogę ze soba wytrzymać i znów robię głupoty:(

Ja jestem borderlinką, ale to prawda, że trzeba sie udać po specjalstyczną diagnozę a nie testy online :)

a czym sie te bordeline objawia? co to za choroba?

elizka9098 a możesz napisać jakie masz objawy i jak u Ciebie zdiagnozowano, po jakim czasie?

elizka9098-jakie masz objawy,myslisz ze dziecinstwo mialo na to wplyw?

no skoro sama u siebie zauważyłas, i psycholog też to chyba wiesz jak sie objawia. możesz popisać na forum dla borderów, ale odradzam... :D

ale spotykam się z opinią, że jeśli sama widze, że we mnie jest coś nie tak, to nie mogę mieć borderline, bo ludzie z borderline nie wiedzą, że działają impulsywnie, że mają problem. A ja chciałabym się dowiedzieć jaką mam osobowośc, czy jakieś zaburzenie, co mi tak właściwie jest, żeby z tym walczyć, bo nie wiem co jest u mnie normalne a co nie:/

Jak ktoś ma schizofrenię albo psychoze to wtedy nie wie ze jest jebniety i jest bezkrytyczny wobec siebie. Wątpie by ludziom z border udawalo sie isc w zaparte cale życie ze wszystko z nimi ok, w koncu border objawia się ciężkimi przeżyciami wewnetrznymi. Ja wiele lat temu przez przypadek poczytałam o border i cos mi wglowie zaświtalo. I nie, nie bylo to na tej zasadzie ze czytajac ksiazke o zaburzeniach diagnzujesz wszystko u siebie. Byly tam opisane wszystkie zaburzenia osobowosci a tylko to jedno do mnei pasowalo...Poczekaj spokojnie na profesjonalan diagnozę

ja wiem, tyle, że ja jestem niecierpliwa i niespokojna, chcę wiedzieć od razu i wnerwia mnie ten psycholog, tzn. najpierw go lubiłam, a teraz nienawidzę, jest jakiś zadufany w sobie i dziwnie na mnie patrzy i wydaje mi się, że jak wychodzę to śmieje się ze mnie i z moich problemów. A dlaczego odradzasz pisanie na forum dla b? :D

a długo trwało u Ciebie zanim to zdiagnozowano? I kto diagnozował psychiatra czy psycholog?

bo to forum dla borderów :D kazdy temat konczy sie awantura, gorzej niz na kafe :D

up

już nie mogę znieść tej huśtawki nastrojów, w ciągu np. tej jednej godziny wydawało mi się, że jest z***biście, poradzę sobie, że dobrze wyglądam i jestem świetna, a teraz znów, spojrzałam w lustro i się przeraziłam - boże co za wieloryb, jestem nikim, wszyscy się ze mnie śmieją, nienawidzą mnie i tak cały czas radośc, będzie super, jest fajnie i zjazd i tak co chwilę :O

ludzie !!! to jest tak !!! kochasz !!! a jak jesteś blisko czyjesz że to może się spełnic to uciekasz!!! to okropne najgorsze co moze byc !!! patrzysz na nia i wychodzisz !!!! tak jak bys ja zostawiał jak bys chgciał ja zostawić.... i potem... potem umierassz umierasz.... bo wcvale tego nie chcioałesś bomn ja kochasz i na granicy tak ciagle na granicy ona Ci mówi ze juz nie moze z tym wytrzymać tro co robiusz ????? k***a zrywasz...bo ból Cie zabije... nie ma takiej ilosci wódki dragów nic nie ma :( K***a ludzie to jest straszne... kobiety zrywają z Tobą z zupełnie innych powodów nic nie rozumieją !! a Ty zwtczajnie umierasz :( To wszystko k***a wszystko :( wczoraj miałem to samo :( chyba sie zabiję :9

mam borderline i k***a ciężko mi wytrwać w związku, partner już nie wytrzymuje, jedno jego słowo i przepełnia mnie nienawiść, uciekam, zrywam, a on mówi, że jestem podła, nieczułą, bo jak można tak nagle wszystko przekreślić raz sądzę, że mam anoreksję i nic nie jem, po tygodniu stwierdzam, że to jednak bulimia, za 2 tyg myślę, że przecież jestem zdrowa i normalnie powinnam się odżywiać, mam dość, to jest rollercoaster :(

i tak ciagle i ,kolejne i kolejne i k***a kolejne i ...pomóznie mi prosz e bo chiałem byc z taka jedna i mam zbóew to samo nie ma juz siły,,. znow wodka iiii nierozumiecieee

niektóre kobiety z tego forum zachowują się jakby miały borderline choć go nie mają. taka tam refleksja.

rolerkoster to mało :( to jest gorsze od wszystkiego, to przekresla zycie to zabija :(

tak, tyle mogłam osiągnąć, a wszystko z*****am, porzuciłam, nic mi nie wychodzi, palę za sobą mosty, dlatego już nie mam ani jednego znajomego ale to nie szkodzi, bo akurat od dwóch dni mam nastrój i przeświadczenie, że jestem bogiem, ponad innymi i nie potrzebuję nikogo i niczego, jestem wspaniała, ciekawe ile to potrwa, bo przedtem uważałam się za śmiecia i pragnęłam bliskości chcę przytulenia i czułości, a jednocześnie nie chcę, boję się, uciekam

Napisze ktoś jak się to diagnozuje dokładnie? I kto diagnozuje wariatolog czy psycholog??????

jestem przeciez tak mnormalnym człowiekiem tak chce normalnie zyc to zniszczyłem wszystko prace rodzine miłosc wszystko chciałem z tego wyjsc to zniszczyłem do cna gdyby nie to ze mam jakis majatek to bym był na dnie, mam tylko jedna przyjaciółke to tez ja odepchnałem :( do d**yyyy i tak nic nie pomozecie, chciałem zeby mnie kochała to olała mnie i teraz ja nigdy z nia nie bede bo uciekam :( czesc wam i trak to nic nie da to juz tyle lat trwea :( czesc

ten stan tej objetnosci :( chyaq sie zabije bo to nic sie nie da załatwic nigdy :( zawsze to samo:( a byłerm tak nlisko sjjh

Ja też podejrzewam u siebie borderline, ale nie byłam u lekarza, ani psychologa, chyba powinnam się wybrać.

ktoś jeszcze sie wypowie?

Diagnozuje psychiatra lub psycholog kliniczny. Ale po jakim czasie to nie wiem, mam koleżankę z borderline, ale po jej zachowaniu nic na to nie wskazuje.