Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Błagam niech mi ktoś powie że to nie dzieje się naprawdę

Polecane posty

Gość gość

Moja córka związała się pół roku temu z pewnym mężczyzną. On ma 30 lat i jest Brazylijczykiem. Przez 7 lat mieszkał we Włoszech w Rzymie, a od 2 lat mieszka i pracuje w Polsce. Córka opowiadała, że on mówi po polsku całkiem dobrze jak na obcokrajowca. Pokazała mi też jego zdjęcia i muszę stwierdzić, że wygląda dziwnie. Ma taki wyraz twarzy dziecka z dwu dniowym zarostem, krótkie, czarne włosy, dość mocno rozwiniętą muskulaturę, ciemniejszą karnację.. Średnio mi przypadł do gustu. Córka chce go jutro do nas przyprowadzić na obiad żebyśmy się poznali i jestem tym zażenowana. Dodatkowo on jest sierotą. Nie podoba mi się on i ten związek, po za tym córka jest dla niego za młoda! Ona ma dopiero tylko 19 lat. To nie jest mężczyzna dla niej bo jest znacznie starszy, w dodatku z bardzo daleka. Córka powinna znaleźć sobie jakiegoś chłopca w podobnym wieku. Ten związek nie jest dla niej dobry i nie wróżę mu dobrej przyszłości. Oby tylko dzieci z tego nie było. Najgorsze jest to, że on jej bardzo zawrócił w głowie. Nawet nie dawno chwaliła mi się, że planują wyjechać do Rzymu na święta, sylwestra, chcą też tam spędzić jego urodziny, które ma 1 stycznia. Wrócą po Nowym Roku. Jak ratować sytuację i wybić córce te dziwne pomysły z głowy? Przecież on może jej zrobić coś złego podczas tego wyjazdu. To zły pomysł. Ratunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowaja
Ja bym na wyjazd nie pozwoliła, poznaj go bo nie ma co oceniać książki po okładce.Serce matki wyczuje jeśli coś będzie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JanPawełII
Daj spokój córce - jest pełnoletnią osobą, która potrafi o siebie zadbać, a jeśli nie to jest to wyłącznie Twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczz
znaczy sie co złego jej zrobi ? ze jej wsadzi fiuta w waginę ? :) ktos to zrobic musi , byle by to nie był kon, pies i byk , a bedzie dobrze :) robisz z igły widły , twój czs na wychowanie minoł , teraz zbierasz zniwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej by było gdyby ona się w to angażowała bo nie wyniknie z tego nic dobrego. Martwię się mocno. Córka pierwszy raz się zakochała i same problemy z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, rozumiem wszystkie Twoje obawy , sa jak najbardziej prawidlowe, jesli nie chcesz zrazic do siebie corki i miec u niej pelne zaufanie to sie jej teraz nie stawiaj. niech przyjdzie z tym facetem, zobaczysz go na wlasne oczy, jako matka szybko powinnas wyczuc co to za typ- pisze Ci o tym bo sama od dwoch lat jestem z mezczyzna ktory ma 32 lata a ja 22. Na poczatku tez byla sterta obaw, ze za stary, ze to ze tamto. a teraz jest wszystko jak najbardziej dobrze. Troche niepokoji mnie jego historia, sierota, obcokrajowiec itd. nawet jesli okaze sie zly dla Twojej corki, to nie mozesz tego zrobic poprzez klotnie z corka bo ja stracisz. i tak zrobi jak bedzie chciala. wiec spokojnie, bez ataku, zobacz co to za typ, postaraj sie pogadac, cos z niego wyciagnac i ocenisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 lat wiec jest pelnoletnia... moze to nie prowokacja, ale pozwol swojej corce na bycie dorosla... nie uchronisz jej przed wszelkim zlem, a na pewno nie przekonasz jej NICZYM ani slowem ani czynem, ze robi zle. nie umrzesz za nia wiec nie mow jej jak ma zyc, jezeli sie sparzy i bedzie cierpiec to z jej wlasnego wyboru. to tez jest czescia doroslego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam na myśli współżycia ale to też uważam za zły pomysł. Chodziło mi o to, że oni znają się dopiero od pół roku i wyjazd za granicę, daleko od domu nie jest dobrym pomysłem bo on może ją skrzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.. Córka mówiła, że jest sierotą. Młodo się usamodzielnił i zaczął życie na własny rachunek. Nie wiem nic więcej. Boję się jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak takie młode laski mogą się wiązać z takimi typami. Nic dziwnego, że jest tylu młodych samotnych facetów, skoro większość dziewczyn bierze sobie typków co maja po 30 lat i więcej i często obcokrajowców. Żenada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem? Może przesadzam i mam nadzieję, że moje obawy są nie słuszne ale on mieszkał już we Włoszech, wie jak tam jest, a moja córka nie. Nie wiem co może zrobić.. np. porwać ją czy coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oby tylko do rywalizacji córki z matką nie doszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc zenada to Twoja wypowiedz;/ Z jednej strony to plus- bo przynajmniej wiadomo ze jest zaradny po tych wszystkich przezyciach, nie jest fajtlapa itp. z drugiej strony faceci jako sieroty sa trudni. Ja bym poczekala do tego obiadu, i wtedy myslala co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady, odrazu porwac, no ale skoro tak bardzo sie martwisz, to slusznym jest wszystko sprawdzic, a na ile chca wyjechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcą polecieć 20 grudnia, a wrócić 3 stycznia. Podobno już wszystko załatwili. Boję się naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zalatwili.. no faktycznie sie troche spiesza, no ale tak to jest u mlodych. Przede wszystkim nie zrazaj do siebie corki, tak jak pisalam zechce to pojedzie. najwazniejsze jest zeby z gory nie zakladac pewnych rzeczy, nie nastawiac sie negatywnie. to nie musi byc juz ostatni zwiazek milosny Twojej corki, i nie mozesz jej zabronic tylko dlatego ze ten gosc jest starszy. im szybciej sama zobaczy ze cos jest nie tak, to predzej wszystko zrozumie i da sobie spokoj. pogadaj z nia jak przyjaciolka ( bez ataku) wypytaj sie czy mu ufa, jak tak to jak zdobyl u niej te zaufanie? co o nim jeszcze wie, zrob wszystko takim sposobem abys Ty miala jak najwiecej informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi, że nie będzie córki z nami w święta. Stresuje się jego jutrzejszą wizytą u nas. Nie miałam nigdy bliższego kontaktu z obcokrajowcem. Nie wiem jak się zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznała go na siłowni gdzie on pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uhuhuhuhu to ale r****nko się szykuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem. do 20 grudnia jeszcze troche czasu. zapytaj tez corki o poprzednie zwiazki tego mezczyzny, jakie byly, czemu sie rozpadly, czy ona w ogole cos wie na ten temat. staraj sie mimo wszystko nie stresowac i zle nie nastawiac. poczekaj do jutra. Czasami lepszy obcokrajowiec jak nasze polskie ;). to ze jest obcrokrajowcem nie musi odrazu tez oznaczac ze jest zly. jutro sie wszystko wyklaruje. napisz cos jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale między nimi jest za duża różnica. To już dorosły mężczyzna, doświadczony przez życie, ma też swoje potrzeby, a moja córka jest taka młodziutka. Dopiero co zaczyna troszkę poznawać dorosłego życia. Boję się o nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomiedzy mna a moim facetem tez jedt duza, 10 lat, na dodatek jest po rozwodzie i ma syna, tez mi suszyli leb co ja robie ze glupia jestem, ze tyle mlodych facetow ( glupich mlodych facetow) na swiecie. Sama roznica wieku nie jest az taka straszna, ja jestem szczesliwa i zadowolona, grunt to odpowiednie podejscie, wiedza i wsparcie. To wolalabys zeby miala chlopaka w wieku 23 lat, ktory nic nie wie o zyciu, jest nie doswiaqdczony, nie pracuje i jest wygodny? sama zobacz co sie teraz z mlodzieza dzieje. To ze jest starszy,i mam nadzieje ze glupi chlop to nie koniec swiata, wazne aby dla niej byl dobry, szanowal ja i w odpowiedni sposb ja traktowal. znam duzo zwiazkow z roznica wieku i prosze mi uwierzyc ze czasami sa to lepsze zwiazki jak te gdzie para jest w tym samym wieku. my za rok bierzemy slub ( co prawda juz nie koscielny) ale mimo to wszystko jestem bardzo szczesliwa. rodzina teaz juz to wszystko akceptuje i uwielbiaja mojego partnera , a wczesniej same obiekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie najmłodszy
ale o co chodzi autorko Ty młoda nie byłaś? Od razu znalazłaś męża? Nie pierwszy nie ostatni przecież młodość ma to do siebie,że łączą się w pary a potem rozchodzą,zanim znajdzie się tą bądź tego odpowiedniego zazwyczaj ma się 2-3 "związk" wcześniej.Córka jest młoda i jeszcze niedoświadczona,sama zrozumie,życie ją nauczy tak jak i Nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno już ją w******ł 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak.. Czasem lepiej, że starszy i odpowiedzialny niż młodszy i głupi ale no to jest na dodatek obcokrajowiec i to wszystko potęguje moje obawy co do tego związku. Boję się też tego wyjazdu z tego względu, że co oni mogą tam robić? :( Może przesadzam ale naprawdę nie chcę źle dla córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie najmłodszy
człowiek to człowiek narodowość nie ma znaczenia,córka jakiś tam instynkt samozachowawczy ma z ostatnim menelem by się nie związała. O co się boisz o seks? No ale to też dość naturalna sprawa w tym wieku a,że pociągają ją starsi też nie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×