Czemu faceci teraz wymagają od kobiet żeby sie truły i brały pigułki

nic ich nie obchodzi to, że taka kobieta jest narażona na raka piersi, żylaki, udar, i wiele innych, liczy się tylko to żeby mogli roochać bez kondomów, wygodnie, a kobiety głupie im na to pozwalają...czy to miłość?

ja tez biore tabletki bo sama chce,przynajmniej mam regularnie okres

mój nie wymaga, poprzedni tak samo.chcialabym sprobowac bez..ale ja

Za to zmniejszają ryzyko raka szyjki macicy, torbieli itp. Jeżeli w rodzinie nie było zachorowań na raka i kobieta NIE PALI! papierosów to tabletki nie są wcale takie szkodliwe. No i trzeba do mądrego lekarza trafić który zadba o badania hormonalne. Ja biorę tabsy od ok. 5 lat i nawet pytałam lekarza czy to nie za długo i czy nie powinnam odstawić, ale powiedział, że jak przez pierwszy rok nic się nie działo to teraz już raczej mi nie zaszkodzą. A zresztą to kobieta musi mieć swój rozum i nie wiązać się z facetem który nie liczy się z jej zadaniem i zdrowiem. A jak macie takich gnoi dla których nie Wy się liczycie tylko seks to już Wasz wybór...

Bo bez prezerwatywy seks jest lepszy, myślę że i kobieta i mężczyzna mogą się z tym zgodzić , a to że wymagają.. chmm , no nie wydaje mi się , żeby wkładali im te tabletki do buzi na siłę :) Ja jestem kobiet,a , nie rozpoczęłam jeszcze współżycia , ale jeśli p****błabym decyzję przyjmowania tabletek , to na pewno nie tlyko ze względu na faceta który by tego chciał. Obie strony czują się chyba bezpieczniej , wygodniej , przyjemniej . Ale są tez przecież inne metody , wystarczy wybrać odpowiednią dla siebie

wiesz ja myślę że akurat dla kobiety to nie ma znaczenia czy jest prezerwatywa czy nie, ja akurat wolę z prezerwatywą, odczucia takie same, poza tym nie muszę sie potem iść myć bo nie pływa we mnie sperma, nie śmierdzę; no ale fakt że faceci pewnie wolą bez.

mój mąż nawet mówił zebym odstawiła ale ja nie chcę,mam tak jak ktos wyzej napisał przynajmniej okres regularnie a to dla mnie wazne

g***o prawda, że prezerwatywa jest dla kobiety bez znaczenia

mi matka natura dala regularny okres

ale ja naprawdę wolę w prezerwatywie, no i jeszcze żadnym syfem się nie zarazisz bo nie wiadomo co tam facet ma na fiutku jakie zarazki

to się ciesz..ja przed tabletkami nigdy nie wiedziałam kiedy dostanę..raz miałam co 21 dni,innym razem co 49 a jeszcze innym co 33

ja bym sie cieszyla, gdyby okres przyszedl po 49 dniach :) no, ale skoro hormony byly Ci potrzebne to ok, ja jestem przeciwniczka lekow, ale kondomy tez mi sie nie podobaja

wiesz zeby on zawsze przychodził po 49 dniach to byłoby ok...ale miałam straszne rozbiezne te okresy

Gość 17:54 To fajnego masz faceta, że boisz się że jakiegoś syfa do domu przyniesie :/

bo jajco

nie martw się, twój też może przynieść jakiegoś syfa, teraz takie czasy, że nikomu nie można ufać; poza tym jak nie był prawiczkiem to i tak ma syfy po kobietach z którymi spał, a czy twój chłopak to prawiczek? :)

tzn. czy był prawiczkiem jak zaczęłaś z nim spać? Bo jeśli nie to chyba wiesz, że on ma na sobie zarazki poprzednich dziewczyn, z którymi spał i przenosi je na Ciebie.

zawsze mozna w d**e walic wtedy nie trzeba zadnych tabletek