odżywianie dziecka

to jest jadłospis mojego dziecka a co za tym idzie -pytanie co ja robię źle, bo dziecko tyje: w tygodni rano kakao do szkoły dostaje jedną bułkę lub kanapkę z sałata wędliną i ogórkiem świeżym, woda niegazowana o jednego knopersa, jakiś owoc obiad to najczęściej grilowana pierś z kurczaka z sałatką, zupa, potrawka z kurczaka, pierś w panierce, de volaille, grillowana pierś z kurczaka z sosem serowym i małymi marchewkami, pulpety, domowa pizza (ćwiartka), ziemniaki jada raz w tygodniu albo wcale, jak jest mięsa to z samą surówką (nie lubi ziemniaków) kolacje; rzadko kiedy jada kolacje bo zazwyczaj nie jest głodna

a w szkole? pewnie sobie dojada, koleżanki, sklepik, chipsy....

do szkoły nie dostaje kasy, w szkole ma kanapkę, knoppersa i jakiś owoc

Co robisz źle- dziecko ma dwa posiłki dziennie... to jest złe. Proponuję rano cokolwiek przed szkołą, jajecznicę, muesli z mlekiem, kanapki- no cokolwiek, do szkoły zapakować to drugie śniadanie, mniejsza porcja na obiad i niech chociaż wczesną kolację zje. Jak nie lubi ziemniaków to może inne węglowodany da sobie podetknąć- ryż, kasze, chleb (grzanki).

Oprócz kakao je coś? Zamień to na mleko lub na rooibosa. Ile ma lekcji 8? Kanapka, owoc i woda wystarczy albo kanapka i domowy sok. Zapisz ją na jakieś sportowe zajęcia np na basen. Gotowane ziemniaki nie tuczą. Musi napychać się czegoś jak nie widzisz.

nie napisałam oczywistego dziecko musi jeść śniadanie przed wyjściem z domu proponuję owsiankę z dżemem na zmianę z innymi płatkami zbożowymi.

Widze tu takie bledy: Brak pozywnego sniadania dostarczajacego niezbednych elemwntow Obiad:glownie kurczak naszpikowany hormonami,nie wierze,ze masz na kazdy obiad swoje piersi z kury czy tez kupujesz tylko eko. A od hormonow sie wlasnie tyje. Powinniscie jesc rozne miesa, w tym wolowine, wieprzowine i cielecine a takze ryby. Kolacja a raczej jej brak. No i warto dac jakis owoc na podwieczorek.albo wycisniety sok. Musisz bardziej zbilansowac posilki,dostarczyc co niezbedne i pilnowac by co kilka godzin cos podjadla zdrowego a nie szla spac na glodno i glodna wychodzila z domu.

nie wierzę, żeby nie jadła nic poza tym co piszesz.