anal w małżeństwie

Jestem z mężem 12 lat po ślubie i uwielbiamy anal większość naszych znajomych się dziwią że jak to a ból i chigiema ale mnie to nieboli bo stosujemy żele durexa a o chigiene dbam i nierobimy tego gdy jestem 'pełna' co wy o. Tyd myślicie

CHigiena ? :O

chigiena nieboli :D

Myślę że macie zacofanych znajomych . Anal jest z******ty no i pogratulować że po tylu latach takie igraszki . . . Pozazdrościć

jak nie ma w glowie to trzeba miec w d***e :D chigiena nieboli lol

Łał kawał czasu ze sobą i takie życie ero ! Też bym tak chciał ale moja pani to cnotka wżyciu by się na anal niezgodziła mimo że ja z cięcią no ale tobie trafiła się rasowa suczka bez granic a mi wybrakowana cnotka z kłudką na d. . Upie

Autorko, nie wlewaj sobie, bledy ortograficzne Cie pograzaja. :D

Ja od pewnego czasu z moim facetem zabieramy się za tę zabawę idzie nam copaz lepiej też stosujemy żele i przyznam że bardzo to lubie chociaż to dopiero początki

chigiema rulez

gość Autorko, nie wlewaj sobie, bledy ortograficzne Cie pograzaja. FFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF pszganiała motyka gracy, a obaj jednacy!!!!! Ty gościu za to robisz błędy literowe, co jest również be jak achigiena duupy

sodoma i gomora to cienkie bolki przy współczesności; pogratulować

analki są zaje.... biste, uwielbiam pompować fajną pupę. kiedyś po imprezie wylądowałem w wyrku z panią 40plus, nigdy tego nie robiła, ale jakoś dała sie namówić, do dziś czasem do mnie wpada na brykanko.

Dupczenie d**y spoko błędy mam nadzieje że popełniasz tylko literowe a tak wogule to temat ok tylko mało rozwinięty

zaraz pewnie ktoś mnie tu objedzie za to, ale napewno wszystkie panie kiedyś próbowały choć raz.

Anal o tak jestem za a tą od wytykania błędów wyr. . . w d**e bez żelu

Jestem za analem dupa to fajny produkt tylko mało wykorzystywany

Jestem za analem dupa to fajny produkt tylko mało wykorzystywany

uwielbiam tam kończyć, zaje fajna sprawa.

My jestesmy co prawda 5 lat małzeństwem,ale rowniez bawimy sie analnie od czasu do czasu :) zawsze to jakas odmiana.

tylko smutasy bie szukają odmian a póżniej się dziwią że im żony na boki chodzą.

A ja powiem tak anal fajna sprawa potrzebne są fajna dupa dobry żel niezły bajer troche piesztot i laska sama dupke wypina a nam pozostaje dosiąść w******ć i zatankować do pełna wypięte dupsko hm chyba muszę poszukać chętnej bo mi stanoł

Kurka a ja mam problem zaproponowałam mojemu facetowi jakiś czas temu anal i odmówił czy to zemną coś nie tak czy z nim

Moja żonka, po 10 latach małżeństwa także czasem pozwoli tam zajrzeć. I powiem Wam że fajnie że tylko czasem, bo gdy jest już po wszystkim, to często stwierdzam, że ta "standardowa" dziurka jest jednak lepiej do tego przystosowana i przez to jednak przyjemniejsza, choć nie powiem... i tak ciągnie do drugiej dziurki jak alkoholika do flaszki i próbuję kiedy tylko się da! Ot, przy okazji taka zabawa w "kotka i myszkę" ;)

Moja żona uwielbia anal woli być posówana w dupke niż cipke a jęki jakie przy okazji wydaje są zarąbiste za dnia spokojna żona i matka w nocy zaś kobieta wamp poprostu wulkan sexu i taką ją kocham my też jesteśmy 12 l po ślubie

No a ja powiem tak nigdy niepróbowałam ale spróbuje jutro kupię żel odpowiednio się przygotuje i zaskocze swego mężusia a co se bede żałować a jaki żel i pozycje polecacie

Możesz na pieska albo ty na nim i tak i tak jest z***biscie a żel durex albo najpierw mu trochę obciąg a potem do dziurki życzę miłej zabawy

My bez żelu działamy. Można by rzec "na ślinę" ;) A co do pozycji, to moja najbardziej lubi od tyłu - zarówno gdy klęczę za nią, jak i na stojąco.

Ale mi chłopaki narobiliscie ochoty a mój mężulek śpi ani niedrgnie no i co ja mam teraz zrobić mam tak wielką ochotę na orga:-)zmik

No chłopcy umieją rozgrzać dziurke no ja powoli zatapiam się paluszkiem w moją cipuszke może to nietosamo co gruby sterczący i wilgotny penis no ale jakoś sobie trzeba radzic;-)

Nono koleżanko jesteś niegrzeczna przesyłam ci klapsa w tyłeczek za świntuszenie i miłej zabawy życzę