Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Komornik zajął pensję mojego męża

Polecane posty

Gość gość
Moj maz tez ma komornika i zarabia 1900 na reke, co miesiac z pensji zabiera mu do sumy 1168 zl. jakiekolwiek nadgodziny, nagrody czy dodatki zawsze ta sama suma wychodzi tylko wakacji pod grusza noe zabiera bo przychodzi oddzielnie i ponizej 1000zl. Dogadac sie z nimi ciezko bedzie bo oni nie chca isc ludzia na reke. Maz nie mial pracy probowal z bankiem to dogadac i raty splacac w pozniejszym terminie to oni nie chcieli. Jak znalazl prace to juz na pierwsza pensje sie wladowali i proba ugody nic nie dala. Przez 3 miesiace jak szukal pracy to na konto bankowe sie wladowali ale maz zalatwil wyplate do reki i niech mi nikt nie pisze ze z nimi tak latwo isc na ugode bo to sa zlodzieje i ich nie interesuje czy masz za co zyc i czy masz rodzine. Licza sie tylko oni i kasa. u nas na szczescie jeszcze 5 miesiecy i bedzie po dlugu ale negocjacje i rozmowy z nimi koncza sie na niczym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figara
Pracuję w ZUS-ie i jestem na bieżąco w tym temacie.Komornik może zająć wszystkie środki jakie tylko wpłyną na konto dłużnika.Proszę wziąć pod uwagę to,że komornik zawsze dostaje prowizję od ściągniętego zadłużenia więc jeśli tylko widzi możliwość jak najszybszego zajęcia pieniędzy dłużnika to robi to bez mrugnięcia okiem.Proszę nie wprowadzać autorki w błąd ponieważ trzydziestego może się bardzo nieprzyjemnie zdziwić i lepiej żeby była przygotowana na najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Figara- mam pytanie, czy jeśli męzowi zajmą już wynagrodzenie to czy z mojego macierzyńskiego komornik może pobrać jakieś pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy jaki dlug? jesli tylko na meza jeszcze przed slubem nie zabierza nie ma prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście tak, to jest dług tylko mojego męża. Chociaż tyle nam zostanie...ale i tak nie damy rady :( tyle pieniędzy mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu wczesniej nie splacaliscie? wystarczylo wczesniej za nim sprawa trafi do komrnika mija duzo czasu. bank wysyla pisma do zaplaty 1.2.3 niewiem dokladnie ile razy. jesli nie splacacie dopiero komornik. pojsc do banku i ugadac sie o splate mniejszych rat. wtedy nie rusza cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figara
Teoretycznie nie powinien ruszyć macierzyńskiego.Dla spokoju poszłabym i poprosiła o to aby dostawać pieniądze z macierzyńskiego do ręki a nie na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się chciało samochód i weselisko na pokaz mieć to teraz spłacać.Ciekawe że nagle gdy komornik siedzi to nawet po pięćset zł można płacić.Cztery lata nie mieliście dziecka a długu nie uregulowaliscie.Tak rachunek bankowy może zająć cały więc jak ma długi to nie ruszy się do drugiej roboty szybciej odda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej spłacaliśmy...dopóki mąż nie stracił pracy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komornik to tylko pracownik, nie zabiera niczego ot tak :O nie trzebabylo brac idiotycznych kredytow by sie pokazac, jezeli nie ma sie za co splacac :O komornik sam z siebie tez niczego nie zajmuje, to kredytodawca zglasza do komornika :O i niemal z kazdym komornikiem idzie sie normalnie dogadac, ale trzeba wykazac jakas chec wspolpracy :O a z tego co wiem, sporo ludzi kombinuje jak moze by odwlec splaty, jak np wnoszenie skarg na komornika przy kazdej jego czynnosci (to odroczenie postepowania o min. 2 miesiace), itp. ale odsetki i tak rosna (chyba, ze jest mozliwosc przedawnienia samego dlugu, nie wiem czy ni zostanie tylko do splacenia postepowanie samego komornika)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli zajęcie przyszło do zakładu pracy i zakład pracy będzie przelewał do komornika, to przy umowie o pracę jest kwota chroniona i nie można wszystkiego zająć. Inna jest sytuacja w przypadku umowy zlecenia czy dzieło oraz własnej działalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale odsetki komornika sa duze. ale jest tak ze jesli zarabiasz najnizsza krajowa to komornik nie siadze ci na wyplate. ja tak mialam. ale nie zmojej winy tylko byl dlug za mieskanie ktore ojciec nie oplacal. ja tam nie mieszkalam wiec dlug przeszedl na mnie. a ze pracowalam za najnizsza krajowa to dostalam pismo od komornika ze " egzekucja komornicza zostala uchylona w zwiazku z brakiem srodkow do splaty".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest...wcześniej spłacaliśmy mieliśmy lepszą sytuację materialną , a teraz :( damy jakoś radę, zadzwonie do komornika i zobaczymy co mi powie... oby poszedł na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komornik to ostateczność, trzeba było wcześniej rozmawiać z bankiem jeśli mieliście problemy, a nie tak sobie po prostu nie płacić. Ale jak będziecie mieli szczęście trafić na ugodowego to może się dogadacie. I nie czaje troche kredytu na samochód, twój mąż potrzebował busa czy ciężarówki do pracy? Bo przecież żeby kupić zwykłą osobówkę nie potrzeba kredytów na lata, no chyba że kompletnie nie ma się kasy, ale wtedy nie dostaje się żadnych kredytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzieliśmy na samochód zwykły kredyt gotówkowy i po roku dobraliśmy na wesele, bo sami wyprawialiśmy całe wesele, niestety rodzice nam nie pomogliv :( byliśmy w banku to powiedzieli że jeśli chcemy rozmawiać o zmieniszeniu lub zamrożeniu rat kredytu to muszą policzyć zdolnoiść kredytową!! Której wówczas nie mieliśmy...bo mąż był na zasiłku dla bezrobotnych a ja pracowałam wtedy na zlecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wzieliśmy na samochód zwykły kredyt gotówkowy i po roku dobraliśmy na wesele, bo sami wyprawialiśmy całe wesele, niestety rodzice nam nie pomogliv smutas.gif " I a rodzice mają obowiązek dokładać się do imprezy?!?!?! jak się nie ma kasy to się nie urządza wesela, osoba dorosła i myśląca to wie :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtedy bylo nas stac na splate kredytu, tylko maz stracil prace, a to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Figara jeśli rzeczywiście pracujesz w ZUSie to za wprowadzanie użytkowników tego forum w błąd powinnaś zostać natychmiast zwolniona. Takich mamy niestety "urzędników" w tym kraju. Autorka pytała o zajęcie wynagrodzenia za pracę. Jeśli praca jest świadczona na podstawie umowy o pracę to są ograniczenia w możliwości egzekwowania należności. Proponuję zapoznać się z kodeksem pracy, jest tam rozdział "ochrona wynagrodzenia za pracę". Jeśli praca jest świadczona na podstawie innych umów (np umowy zlecenia) to najczęściej (ale nie zawsze) może zostać zajęte 100% "wynagrodzenia". Przy zajęciu rachunku bankowego komornik może zająć wprawdzie 100% kwot, ale dopiero po przekroczeniu określonej kwoty (tzw kwoty wolnej od zajęcia). Mam nadzieję, że wrócisz i przeprosisz autorkę za wprowadzanie jej w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha tu wszystkie pipy na kredytach siedza a po autorce jadą:D:D ................. autorko znajoma miala taka sama syt, ale odgadali sie z bankiem i tym samym komornikiem i nawet jeszcze towarzystem ubezpieczeniowym, da sie, tylko trzeba rozmawiac i nie robic z siebie ofiary, bo oni takich osob nie lubia i "gnębią"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile jest tego zadłużenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Figara nie ma racji! Z umowy o pracę nie może zająć 100% wynagrodzenia. Jedynie z działalności gospodarczej zajmuje konto i wtedy zabiera wszystko co jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co robiliście wesele jak was nie stać ? wesele to impreza dla bogatych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komornik może zając połowę wynagrodzenia po potrąceniu najniższego wynagrodzenia. ochronie nie wystepuje wtedy gdy chodzi o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw wam będzie ściągać koszty komornicze. I dlatego właśnie nie powinno się do takich sytuacji dopuszczać. Bo on ściągnie swoje a dług i tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość najpierw wam będzie ściągać koszty komornicze. I dlatego właśnie nie powinno się do takich sytuacji dopuszczać. Bo on ściągnie swoje a dług i tak jest x I kolejna nawiedzona "prawniczka" opowiadające kafeteryjne głupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gowno prawda. moj ojciec ma dlugi na emeryture mu weszli i zajeli calosc. nawet zlotowki mu nie zostalo na tym koncie. nie obchodzilo komornika czy ma na zarcie czy oplaty.. takze Paniz niby zusu ma racje. to, ze powinna zostac zabezpieczona jakas tam suma podstawowa to teoria dla banku. jedyne co mozecie zrobic to isc do pracodawcy zeby dawal pieniadze do reki wtedy zaklad bedzie oddawal komornikowi tylko czesc pieniedzy. moj ojciec zrezygnowal z konta i bierze pieniadze do reki. potracaja mu 1/4..ale zawsze to nie calosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, gosc wyzej dobrze pisze, a nawet jabyscie zaczeli spalaca kredyt to pieniadze pojda na odsetki, ktore sa dziennie naliczne i nadal bedziecie do tyłu, znajomi wlasnie mieli tak. ............... mieli problemy finansowe, co prawda spalcali raty, ale nie tyle ile trzeba, tylko 1/4 czy jeszcze mniej potem zaczeli placic z nadwyzka,zeby wyrownac zaleglosci, po pol roku przyszedl komornik,ze od pol roku rat niby nie spalali...a to co wpacali szlo walsnie na odsetki, ktore dziennie wynosily ponad 200zł!!!!!!ale jak pisalam dogadali sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W przypadku dokonywania potrąceń niealimentacyjnych, zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi i kar pieniężnych, wolna od potrąceń jest kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę przysługującego pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych - przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne" Dlaczego wprowadzacie innych w błąd i wypowiadacie się, skoro nie macie na ten temat pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jest umowa o pracę (nie działalność,zlecenie, dzieło) to minimalne wynagrodzenie zostanie wam. O ile nie jest to dług alimentacyjny , bo wtedy zabiera się 60% wynagrodzenia. Jeżeli jest działalność,zlecenie, dzieło to niestety zostaje się bez środków do życia. Zasiłki nie mogą być zajęte o ile nie wpływają na konto. Gdy już wpłyną to nie są traktowane jako zasiłek, tylko ,,środki pieniężne na koncie". Zasiłek niech ci pocztą wysyłają przekazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×