Kto pracuje w BANKU

lUB MA WIEDZE NA TEMAT KREDYTOW?

Ja mam taka wiedze

ma pytanka czy ktos w moim imieniu moze wziac na mnie kreydt i to przez telefon. chodzi mi konkretnie o AL... bank.? tzn. dzis u mnie domu byla babka ktora chciala mi wcisnac jakis tam sprzet agd. niby maja podpisana umowe z tym bankiem. podaje moje dane przez telefon a bank wysyla do niej numer umowy oraz wszystkie kwoty kredytu odsstetki?

ja, dawaj:)

bez twojego podpisu lub zatwierdzenia hasłem nic nie zrobią

niby najpier moje dane podaje do banku- niby bank zatwierdza przyznanie kredytu. potem sms wysyla wszystkie dane odsnosnie kredytu czyli numer umowy, kwote kredytu , ostetki. I dopiero gdy ma takie dane ma umowe kredytowa i ja dopiero podpisuje. miej wiecej tak to wygladalo.

nie w twoim imieniu, on tylko pośredniczy, jak nie podpiszesz to kredytu nie będzie

A mozna oszukac ze np. na tym niby wniosku czy umowie kredytowej jest kwota 1000zł a poptem przychodzi rachunek na 5000zł?

a widziałaś ten wniosek?powinnaś go podpisać bo tam jest zgoda na pobranie informacji z BIKu

tak widzialam.

Musisz byc bardzo nieinteligentna osoba, aby w cos takiego wierzyć w małym choćby procencie.

dobrze widziałaś.. i jaka tam była kwota wpisana?

ja taka glupia nie jestem. szukam gdzie w tym jest haczyk???

Podkreślam: "w małym choćby procencie" Nigdy nie wpuszcza sie do domu akwizytorów, sa ta oszuści, domokrążcy. Nie podaje sie danych osobowych obcej osobie, nie łaś sie na cos za wszelka cenę bo slepniesz.

np, jakis tam zestaw agd kosztowal w promocji 1000zł. i tam bylo wyszczegolnione, na ile miesiecy przyznany kredyt,jaki procent, rata miesieczna. tylko dokladnych danych nie pamietam. na co zwrocilam uwage. pokazywala mi umowe jakiegos faceta. ma 74 lata. jego dochod to 700 emerytury. i dostal taki kredyt.

Kto bierze kredyt na 1000 zł co za nedzA

więc dobrze ci radzę niczego nie podpisuj, lepiej udaj się do swojego banku po kredyt jeśli już tak bardzo ci zależy na tym sprzęcie, skoro babka nie przedstawiła ci jasnej oferty i nie zostawiła wzoru umowy to lepiej odpuść sobie dalsze kontakty z tą osobą

no co ty ja nic nie podpisze. tylko jestem ciekawa jak ich system dziala.? w jaki sposb oni oszukuja? moze wiesz?

pokazali ci dane innego klienta??? dalas sie naciągnąć, sprzwdz, ile faktycznie kosztuje sprzet tej firmy...

tak pokazala mi umowe z innym klientem. ale jak twierdzila ze jeszcze jej nie podpisal.

a ochrona danych? czyli twoją umowe tez moga komus pokazac...

tego niewiem.

myślę, że może być przekręt w kosztach kredytu, tj prowizja i oprocentowanie, koniecznie zapytaj o rzeczywistą stopę oprocentowania - RRSO

sle ja tego nie biore. az taka gflupia nie jestem. jak oni na tym przekret robia.

ja wiem- pracowalam w telemarketingu, umawailam takiego sprzedawce nma pokaz- sprzedawal sprzet watosc 1000 za 4000, oboje z tego mielismy prowizje.

ale jak oszukuja na umowie?>

ale dlaczego na umowie? oszukuja na cenie sprzetu

bo ja podpisuje umowe z bankiem na kredyt w kwocie np. 1000zł. na zakup tego sprzetu.

oni oszukuja na cenie produktu, nie rozumiem czemu sobie umyslilas, ze na umowie oszukuja

ok ale caly zakpu sprzetu agd jest bramy na raty przez ten bank? czyli wychodzi tak ze biore kredyt z banku. a posrednikiem jest ta babka- firma. a i dostaje jeszcze cos 2 do zaplaty?