Co o tym myślicie

Chodzi ze mną do szkoły pewien chłopak . Akurat tak się składa ,że jesteśmy w tej samej klasie i... ciągle na mnie się patrzy . Obserwuje mnie na każdej lekcji nawet dziś ,ale nie tak ,że przez parę sekund tylko dłużejjj ,podeprze się ręką i spogląda na mnie, czuje jego wzrok. Ma takie maślane oczy. Na przerwach też spogląda ,jak rozmawiam z koleżanką , gdy nauczycielka coś chce ,gdy idę obserwuje wszystko co dzieje się .. cokolwiek zrobię . Trochę krępuję się bo jestem świadoma ,że co zrobię to on to widzi :P Śmieje się gdy ja się śmieje .Nieraz się do mnie odzywa .Kiedyś "przypadkowo " dotknął mojego ramienia albo chwycił mojej tali XD (znam go już kilka lat ).Rok temu jak przyłapałam go na spoglądaniu to odwracał wzrok teraz jak jestem świadoma że na mnie patrzy ,więc ignoruje to. I to nie koniec bo... mam drugi "problem" :( teraz spogląda na mnie następny koleś jak na niego spojrzę to nie odwraca wzroku tylko nadal się patrzy ( ale go mało znam ).Ale się nie odzywa . Mogę więcej napisać jeżeli ktoś jest zainteresowany ;) Bo jest tego więcej haha :D Nie wiem co mam zrobić :(( Sorcia za błędy jak są Kingaa^^