Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

byłem przy porodzie i żona zrobila kupę

Polecane posty

Gość gość
malo dojrzaly bo po pierwsze zgadza sie bez wiekszego namyslu na wspolny porod i nie siega po przydatne informacje przed tylko po fakcie, a po drugie bo jesli sprawy fizjologii ludzkiej- doroslego czlowieka az w taki sposob irytuja i obrzydzaja na tak dlugi czas to znaczy,ze musial przystanac w rozwoju na okresie nastoletnim.........nie chce go obrazac,ale taka niestety jest prawda. A jak on sra, pierdzi cuchnacymi bakami, rzyga po zakrapianej nocy lub przy chorobie to jest kolorowo? nie jedna kobieta po swoim facecie musiala sprzatac zarowno wymioty jak i gowno gdy byl tak pijany jak szpadel,ze zesral sie w spodnie i narzygal na podloge czy dywan,a jakos nie robia z tego az tak kolosalnego problemu - przez dzien lub dwa maksymalnie pamietaja i zapominaja o zdarzeniu bo zycie toczy sie dalej i sa znacznie gorsze problemy niz kawalek gowna, ktore z reszta kazdy czlowiek wydala - i o dziwo nawet autor to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to taka babska metoda, chodź patrz jak Ja cierpię ... Ja chce ,żeby facet widizla mnie w nieco lepszym "stanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie jest to miły widok ale powinieneś dać sobie na luz z tym widokiem. Może nie zrobili żonie porządnie lewatywy przed porodem, może nie zdążyli bo akcja szybciej się zaczęła. tak się dzieje i już. Trochę mi Ciebie szkoda autorze, bo chyba nie dorosłeś do roli ojca i męża. Zobaczyłeś co przeszła żona, nie powinieneś jej kochać za to bardziej? Urodziła C***iękną córcię, czy synusia bo nie wiem co, nie czytałam od początku wszystkiego i nie wiem czy pisałeś. Nie cieszy Cię to? A poczekaj jak Ciebie kiedyś żona przyłapie na czymś czego się będziesz wstydził, bo tak się zdarzyć może. A ona nie miała wyjścia żeby się ładnie zachować. Poród to nie czas na piękne i wzniosłe momenty. To ból i płacz i krew i inne rzeczy. Jak wszyscy byli by tacy wrażliwi jak Ty, to nie było by żadnego lekarza, bo by się brzydzili odbierać poród. Albo nie było by żadnego chirurga, myślisz że oni tylko plecy operują, albo nogi? Też muszą oglądać różne miejsca i leczyć. Pewnie żonie było by przykro gdyby wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie jestem nastolatką;) bo uważam, że do srania jest wc nie publika. i nie podnieca mnie scat - a z gównem potem kojarzyłby mi się mąż. ale to fakt, że co to za ciućmok, że się zgodził na coś takiego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczyłeś co przeszła żona, nie powinieneś jej kochać za to bardziej? x ahahahahahahahaha tej tutaj totalnie odj****o:D:D:D:D: myślała, że sobie zaskarbi uczucia o k***a:D dowliłaś jak łysy warkoczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D a to nie jest ten Wasz patologiczny dział, tylko ogólna urodzę mu bachora, to mnie będzie bardziej kochał:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 23:00 Trochę pochopnie wyciągasz wnioski, jestem w pełni emocjonalnie rozwinięty alkohol piję bardzo sporadycznie i nigdy nie zachowywałem się jak zwierzę które się w nieskoordynowany sposób wypróżnia,,, Takie wy jesteście , maż przy porodzie idzie się oczywiście z miłości do żony i dziecka, ale teraz już wiem !!!!!! odradzam każdemu mężczyźnie, kobiety radziły sobie z tym wieki i było wszystko ok, nagle teraz jakieś głupie mody a tak nota bene , ja nie odażę się tu nikogo krytykować, poza tymi kolkoma głupowatymi wypowiedziami, chciałem tylko zdanie kobiety na to poznać tak neutralnie Kocham moją malutka śliczną rodzine nie chcąc sprawiać przykrości mojej dzielnej żonie pytam poprostu inne kobiety i jestem bardzo wdzięczna za dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic już nie poradzisz,żonie nie mów,że jest dla ciebie teraz odpychająca,ale następnym razem ewentualnie nie idź rodzić,a z tym musisz sobie poradzić albo zrozumiesz,że to naturalne albo umów się do psychologa może jest na to jakiś sposób by z tym sobie poradzić,ja wiem nie dobrze kłamać,ale żonie też nie mów,że idziesz z tym do psychologa(jeśli się zdecydujesz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te broken coś tam ty to widać tylko do jednego się nadajesz nic więcej, zero uczuć i rozumu. Tylko znaleźć sobie dziurę potrafisz i zaraz lecisz drugiej szukać a uczucia są ci najzupełniej obce. powinieneś zamieszkac na bezludnej wyspie z samymi gorylami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synek 3,800 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te broken coś tam ty to widać tylko do jednego się nadajesz nic więcej, zero uczuć i rozumu. Tylko znaleźć sobie dziurę potrafisz i zaraz lecisz drugiej szukać a uczucia są ci najzupełniej obce. powinieneś zamieszkac na bezludnej wyspie z samymi gorylami. x jestem kobietą:) hetero:) goryle to fajne zwierzątka;) bezludna wyspa - kto wie;) do czego jednego? aż jednego?:) przywróciłaś mi wiarę w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe broken wiekszosci ludzi to nie podnieca - mnie rowniez i nie dziwie sie,ze niezbyt przyjemne widoki mial pkazje autor ogladac - ale bez przesady skoro poszedl na taki uklad to chyba nie liczyl na piekno i estetyke....a teraz jak dzieciak rozkminia zamiast spozytkowac ten czas znacznie lepiej, wrzucic na luz i puscic w zapomnienie. W malzenstwie jest sie na dobre i zle i przy chorobie i w zdrowiu, przy tych dobrych i zlych sytuacjach, wiec nie zmienie zdania na temat niedojrzalosci owego pana do zycia w rodzinie i twoich pogladow rozniez nie zamierzam zmieniac bo masz racje broken- jestes dziecinna jeszcze. Pozdrawiam i bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endymion
Ja przy porodzie żony bym nie był, to jej sprawa. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj,to już spory "kawałek chłopa"...nie dziw się żonie:) życzę szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, człowieku? Przypominasz mi mojego byłego, ktory napewno zachowalby sie tak jak TY.. Jak się kogoś naprawdę kocha, to takie rzeczy nie powinny mieć wpływu na dalsze życie!! Ludzie się wydalają, Ty też srasz i ciekawe jakby Ciebie zona zobaczyla na kiblu i by C***owiedziala, ze juz jej nie pociagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ale dla mnie dziecinność to nie obraza;) jeśli będąc dorosła mam patrzeć na g***o partnera, wolę pozostać dzieckiem na zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endymion
Jak się kogoś kocha to się chce by ta miłość trwała. :classic_cool: Oglądanie srającej przy porodzie żony g***townie przybliża do końca tej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż był przy mnie jak rodziłam dwa razy. Sam chciał, nie namawialam go ale w duchu się cieszyłam i to nie dlatego, zeby zobaczył jak bardzo cierpię czy co, tylko po prostu miałam stracha a wiedziałam, ze dziecko będzie duże. Bardzo mi pomógł. Trzymał miskę jak rzygalam przy każdym skurczu, a jak się posralam to chciał sam posprzątać ale salowa go uprzedziła. Poród był bardzo trudny i nie wiem jak by się zakończył gdybym była bez niego. W środku nocy ściągnął innego lekarza, który pomógł mi urodzić bo miało się wszystko skończyć cesarką. Rok później rodzilam drugi raz i też był ze mną, śmiał się ze trzecie juz może sam odebrać. Nie zraził się do mnie, po porodzie bardzo szybko wróciliśmy do współżycia, nawę trzy tyg nie minęły. Nigdy nawet nie wspomniał zeby się mną brzydził czy coś, ani w jego zachowaniu tego nie odczułam. Miał 23 lata jak rodzilam i teraz stwierdzam ze był juz wtedy bardzo dojrzałym mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ty baba jesteś i taka podła? O kuźwa to zmieniam goryle na drzewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już wiadomo co zrobicie z rodzicami na starość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądanie srającej przy porodzie żony g***townie przybliża do końca tej miłości. x hahahah:D :classic_cool: ja podła;) co Ty opowiadasz:) jestem delikatna i subtelna, nie zrobię kupy przy ewentualnym wymarzonym idealnym mężczyźnie mojego życia drzewka - zarąbiste roślinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojejku to przeciez koszmar ludzie! to jak on bedzie wlasnego syna przewijal jak syn sie zesra w pieluche jak on taki delikatny?! ja p*****le! a anal to bys pewnie pocisnal chetnie zonce albo innej mimo,ze wlasnie z tej dziury kazda - nawet prostytuta wydala gowno, ktore tak cie obrzydza i podczas tego rodzaju sexu tez resztki gowna na twym fiucie moga zostac. To jakis ciec a nie facet, a ta broken to pewnie taka przewrazliwiona,ze c***a do geby nawet nie wezmie bo przeciez facet sika przez niego. Naprawde straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak że mam do niej wstręt poprostu nie zdawałem sobie sprawy jak to wygląda, dlategoo też poszedłem tam z żoną żeby ona miała wsparcie i bliską osobe przy sobie. poprostu cholera nie zdawałem sobie sprawy co to znaczy dziecko urodzić. Kocham mojł żonę ponad wszystko. dzielna baba mówię wam,,, spią teraz, jak ja lubię na nich patrzeć jak śpią, Mały Jasiu u.miecha się przez sen, wieckami mógłbym ich tak oglądać !!!! Tylko to cholerne wspomnienie , jak to z głowy sobie wybić raz na zawsze ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie zamierzam niczego brać do buzi, ale to i tak jest kontekst seksualny poród nie jest seksualny on syna r****ć nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimaldi
Są takie związki gdzie jedno stoi przy lustrze a drugie siedzi na klopie i tak prowadzą konwersację, a wieczorem mają na siebie ochotę. Myślę że to są związki ludzi ze sklerozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorze, nie wiem, dlaczego one tak Cię (nomen omen) zgnoiły ale jak to nie wiedziałeś jak wygląda poród? przecież nawet na filmach to wygląda patologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam. Nie mam jeszcze dzieci ale wiem, że jeśli zdecydujemy się z żoną na nie to będę przy porodzie.Jesteśmy ze sobą tak długo i tak blisko, że nie obrzydza mnie to co tam się może wydarzyć. Gdy moja żona wymiotowała z powodu choroby, zatrucia(nie alkoholowego, bo tego nie bierze do ust)to wiele razy sam jej trzymałem wiadro. Pewnego razu miała 39,5 stopni temperatury przez całe 2 dni i ciągle wymiotowała, była tak osłabiona, że ledwo siedziała na łóżku, więc ja jej trzymałem kubełek, myłem go, myłem ją. Nie miałem z tym problemu, bo gdybym miał to miałaby zostać z tym sama? Tak samo będzie z porodem, to jest również moje dziecko i nie wyobrażam sobie w tak trudnej dla mojej ukochanej chwili zostawić ją samą. Będę przy niej i nie trzeba przecież zaglądać w krocze, tylko patrzeć na nią, mówić do niej, głaskać ją. Nie wiem czemu macie z tym jakiś problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie potrafię zrozumiec czasami tych wypowiedzi, pomijając to że niektóre są naprawdę chamskie i beszczelne, jacy ludzie potrafią być bezduszni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×