byłem przy porodzie i żona zrobila kupę

drugi raz już nie pójdę, albo jak pójdę do szpitala będę za drzwiami czekał, dziekuje za konstruktywne porady

Ojejku, a ja kiedyś w trakcie bardzo intensywnego seksu jak byłam na górze to jak miałam orgazm to też na mojego kochanego nakupkałam. Nie, zeby nas to rajcowalo, po prostu miałam tak silny orgazm, fizjologia dala znać o sobie. Nie zraził się do mnie. Jesteśmy kilkanaście lat po ślubie.

:O róbta co chceta, ale nie nazywajcie dojrzałością znoszenie cudzej fizjologii. to, że macie większą wytrzymałość do tego, nie znaczy, że jesteście dojrzalsze. jakby rodzice srali przy Was od dziecka i wytrzymywałybyście to w wieku 10 lat to też byłybyście dojrzałe? upadek społeczeństwa, żeby tym cokolwiek mierzyć:O

Drogi autorze, po prostu jesteś jeszcze nie dojrzały, nie dojrzałeś do roli ojca i tyle. Zachowujesz się jak nastolatek, który brzydzi się takich rzeczy. To Twoja kobieta, powinieneś zrozumieć, że przy porodzie kupa jest rzeczą zupełnie normalną. Dojrzały mężczyzna by to zrozumiał...

dojrzałość=sranie:O

23:51 Pomyę o tym przy porannej toalecie :-)

jestem dojrzała jakieś 3 razy dziennie

Przed porodem prosiłam położną o lewatywę. Było mi bardzo niezręcznie mówić o tym przy Mężu. Jakoś tak okrężną drogą wytłumaczyłam położnej o co mi chodzi, na co ta odpowiedziała, że nie bo jest już za późno i mogę urodzić podczas tej lewatywy. Przez nią przez cały poród myślałam o tym żeby się nie pos rać. Niestety nie udało się, tyle, że położna to jakoś chyba wydłubała... sama nie wiem dokładnie bo kurna rozrywało mnie z bólu, a tu o goownach jeszcze musiałam myśleć. Jak jej coś tam powiedziałam o tym, że obciach... odpowiedziała: takimi rzeczami nie będziemy się przejmować. Prawda jest taka, że ja się przejęłam. Mąż nic mi na ten temat nie wspominał. Ja nie wracałam do tego.

rozbawiłaś mnie naprawdę,,,,,,,po tym jak te wszystkie panie psycholog jeździły po mnie jak po ,..........

a tak nota bene dzięki Bogu nie jestem kobietą....

Przestańcie jeździć po chłopie,że nie dojrzał i takie tam,pewnie wbrew waszym złośliwym wypowiedziom będzie fajnym mężem i niejedną pieluchę zmieni,zwyczajnie nie spodziewał się tego co zobaczył i to go gryzie,pogryzie i przestanie tylko o tym jeszcze nie wie.Gdyby faceci byli szczerzy i naprawdę mówili choćby między sobą jakie poród wywarł na nich wrażenie to autor nie czuł by się teraz tak jak czuje.

Ja ja szlam z mezem rodzic to nawet nie pomyślałam, ze mogę się posrac. Stało się w czasie i co, nic. Córkę chciała urodzić a nie mogłam bo wielkolud była to nawet kupa sobie głowy nie zawracalam.

00:03 dzięki za otuchę. pewnie że zmieniam pieluchy i jestem najszcześliwszym ojcem i mężem na świecie .... ujęłaś dokładnie sedno sprawy

brokeninside87 jestem dojrzała jakieś 3 razy dziennie O nie, ty nie jesteś dojrzała, ty nie masz uczuć, jesteś z nich wyprana i cyniczna umiesz tylko szydzić i wyśmiewać się. Jesteś zimna baba do niczego, nie pisz tu więcej bo cię nikt nie chce. Przeszkadzasz innym w konwersacji.

hahahahah :D gościu hamuj, idź pobiegać?:) żyłka C**pęknie jestem subtelna, ciepła i delikatna. i nie darzę sympatią g***a. moze jestem trochę zboczona:-P wyrachowanie są głównie matki z tego forum, więc nie strzelaj sobie w stopę, gościu z ch*j wie skąd.

wypowiedzi broken olewamy totalnie ludzie bo nie ma sensu z nia sie w dyskusje wdawac - po zlosci tylko p*****lnie jakims glupim tekstem swiadczacym o jej niskim poziomie inteligencji oraz empatii i tyle. Mamy Cie w d***e - w d***e z gownem hahahahahah

o ja goścu - rozwijasz się:D skończyłeś?:)

bo miłość do fekaliów świadczy o inteligencji:D:D:D napisała to osoba mierząca dojrzałość gównem, więc nie wiem, jak mam to skomentować...

Broke frustratka. Bo przecież to jej życie... JEJ. Mmialo wyglądać zupełnie inaczej.

autor jeszcze jest czy watek upadl?

tak brokeninside87 to ma bardzo ubogie życie prywatne już wiemy dlaczego,więc cóż jej zostało skakać po tematach i ubliżać,jak widzę jej wpis to traktuję tak samo jak łepka o pseudo fiut nastroszony22,dajmy jej się popisywać,nie krytykujmy za to, ona tylko tym żyje, to jedyne co ma pod dostadkiem: jad. Niech sobie pisze człowiek jakoś musi się dowartościować,forma zależy od poziomu inteligencji.

gość witam. Nie mam jeszcze dzieci ale wiem, że jeśli zdecydujemy się z żoną na nie to będę przy porodzie.Jesteśmy ze sobą tak długo i tak blisko, że nie obrzydza mnie to co tam się może wydarzyć. Gdy moja żona wymiotowała z powodu choroby... Gościu i jesteś wielki i Kochany Mężczyzna i tak jak napisałeś tak powinien autor odbierać relacje a nie - jestem delikutaśny i gówienko mnie odrzuciło, tak jak ta broken co tu sie pęta i szydzi z każdego... powinni się spiknąć i razem mówić - o fuj - jakie to obrzydliwe, ja bym tak nigdy... Debilizm wtórny. A Tobie gratuluję zdrowego i normalnego podejścia do sytuacji w której każdy się może znaleźć. Mówię tak o chorobie jak i porodzie co oczywiście kobiet dotyczy. Ale życzę im takiego męża i partnera jak TY. Nawiasem mówiąc mój też nie był i nie chcial być przy porodzie, bo on zemdleje jak kropelkę krwi zobaczy... k****a a co jakby g***o zobaczył? Może zawał czy cóś. Że też się przeważnie facetów spotyka a nie mężczyzn.

gościu:) skończyłeś? Adam Miauczyński był frustratem;) ale jak go nie kochać ja może jestem frustratką, ale mierzi mnie cudze g***o, Wy się możecie w nim nawet babrać

ona pisze z psychiatryka o czym swiadcza nie tylko jej wywody o wyzszosci gowna nad innym gownem ale takze komentarze na innych topikah - autorze nie sluchaj jej bo wrzod na jej d***e jest lepiej rozwiniety niz jej mozg

ja o żadnej wyższośni nie pisałam, to Wy jesteście ekspertami nie piszę z psychiatryka, tylko DO psychiatryka w tej chwili

No właśnie ja tak czytając widzę, że temat zboczył na jakąś niedowartościowaną osobę o nicku brokeninside87 Proponuję zignorować totalnie, bo widać troll się karmi i nie odpisywać. Lekceważymy cię broken sroken idź stąd, bo jak już ktos napisał nikt cie tu nie lubi. Prosimy autora o powrót na topik bo to z nim chcemy rozmawiać, nie z tobą. Uwaga - lekceważymy broken...

Gościu i jesteś wielki i Kochany Mężczyzna i tak jak napisałeś tak powinien autor odbierać relacje a nie - jestem delikutaśny i gówienko mnie odrzuciło, tak jak ta broken co tu sie pęta i szydzi z każdego... powinni się spiknąć i razem mówić - o fuj - jakie to obrzydliwe, ja bym tak nigdy... Debilizm wtórny. A Tobie gratuluję zdrowego i normalnego podejścia do sytuacji w której każdy się może znaleźć. Mówię tak o chorobie jak i porodzie co oczywiście kobiet dotyczy. Ale życzę im takiego męża i partnera jak TY. Zgadzam sie! To jest prawdziwy mezczyzna ,a nie delikatna c***a! Polac tej Pani dobrej wodki!

skończyłeś?

Jestem, jestem i czytam z zainteresowaniem wasze wypowiedzi i porady, no nie zawsze na ludzkim poźiomie.... wiecie co wam powiem nie ma nic piękniejszego niż cud życia, natura jest jednak w samym sobie wielkim dziełem Tak patrzę skrycie bo nie śpię na moją rodzinę i sama morda mi się uśmiecha już mi trochę inaczej ,

A dziękuję, J.D. lubię jak coś ;)