Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscadgam

czy mam rację doradzcie prosze pytanie do ludzi w anglii

Polecane posty

Gość goscadgam

byłam kilka miesięcy w Anglii i wiem jak jest. Chodzi o to, że mój chłopak tam się wyniósł i zostanie na stałe. ma pracę na kontrakcie, twierdzi, ze jak bym tam była to byśmy się nie dali rady utrzymać, no ok ja wcale nie chce żyć za jego kasę, no ale proponowałam mu juz taką opcję: że jak byśmy wynajmowali pokój za ok 80 tygodniowo plus tam jedzenie ok 30 na tydzien, to wystarczyłoby jakbym zarobiła chociaz te 80-100 na tydzień jako niania albo po prostu pracując gdzies 2 dni w tygodniu,jesli by sie udało. dałabym połowe za pokój, połowe za jedzenie i moze by mi troche zostało na autobusy abo zeby kupic jakis kosmetyk czasem czy cos potrzebnego, bo ja naprawdę nie musze kupować jakichś bzdur ani żadnych ubrań sobie. Jakby tak było to napewno by było lepiej niż jak mamy się widywać parę razy w roku,ale on twierdzi, ze wtedy nic nie odłoże, no ale na co mam odkładać? w Polsce tez nic bym nie odłozyła. Proszę powiedzcie mi co mam zrobić, czy da się przekonać go...naprawdę tak mi zależy żebysmy byli razem,a on tego nie rozumie :( albo mnie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhlohl
widocznie cos tu nie gra bo skoro chce zostac na stałe tam to chyba wiąże z tobą jakąś przyszłosc? i wiadome że kiedys musiałabys przyleciec...dziwne to serio ci mowie tym bardziej jesli pracuje to bedzie wstanie c***omoc na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhlohl
chyba cos kombinuje na 2 fronty , wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
teraz to juz nie wiem czy on wiąże ze mną jakąś przyszłość...ja bym była w stanie dużo poświęcić żebyśmy tylko mogli być razem, po prostu nie mam juz siły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety to drugie - nie chce byc z tobą, to dosc oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce miec wolna ręke, poznać tam kogoś nowego - nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
nie wiem,nie mam juz chęci do życia, ten jego wyjazd i to ciągłe czekanie tak mnie wyniszczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhlohl
gdyby cie kochal to zrobilby wszystko byscie byli juz razem, tym bardziej ze nie wraca, jakb c***owiedzial ze przylecisz np. pozniej zebys cos odlozyla to jeszcze ...ale skoro nic bo masz nie przyjezdzac to szkoda gadac... masz oczynienia z tchorzem ktory traktuje cie jak chwilowa przystan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc nie czekaj zapomnij o facecie, zacznij nowe zycie, bo nie ma sensu cekac nie wiadomo na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
łatwo tak mówić...ja już jestem taka wykończona, codziennie płaczę..zaufałam mu i pokochałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ty pierwsza zawiodłas sie na facecie, popłacz, przejdzie c****oznasz innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goscadgam łatwo tak mówić...ja już jestem taka wykończona, codziennie płaczę..zaufałam mu i pokochałam... xxxxxxx może już czas, żeby zmądrzeć i dorosnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
dlaczego on mnie tak traktuje,moze mi to ktos wyjasnic? ja naprawde nic mu złego nie zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jedna osoba pracuje a ma 2 na utrzymaniu to naprawde jest ciezko, mowisz ze bylas tu kilka miesiecy wiec sama powinnas wiedziec jak jest bylas z nim czy jeszcze przed nim? a moze chce cos odlozyc zebys pozniej na spokojnie przyjechala i nie musielibyscie zyc z dnia na dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
byłam z nim, no ale ja nie chce zeby mnie utrzymywał, chce chociaz troche zarabiac na siebie, on jedynie odkłada dla siebie i swoich rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak cie traktuje, bo cie nie kocha, musi to dotrzec do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
mówił, ze kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość tak cie traktuje, bo cie nie kocha, musi to dotrzec do ciebie. 22.11.13 [zgłoś do usunięcia] goscadgam mówił, ze kocha xxxxxxxxxxxx no i gadaj tu z nią! skończyłaś już 15 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a głupia jesteś jakbyś miała 13!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
wtedy nie myslalam o chlopakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz tez nie myślisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile z nim bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milk praline
sluchaj a moze faktycznie on ma racje bo co to za zycie na pokoju we dwoje a reszta ludzi w domu obca jak chcecie wynajac swoje to jest drogo 1 bedroom chyba 750 na miesiac albo wiecej a jedzenie dojazdy, chemia kosmetyki , ubrania ? faktycznie nic nie odlozycie zwlaszcza ze teraz jest problem z praca nawet za minimalna byc na jego utrzymaniu to chyba niezbyt dobre co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milk praline
ty napisalas praca na 2 dni nie badz smieszna za dwa dni to zarobisz 80 funtow to co to jest na co ci to starczy ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscadgam
ja wiem,ze mieszkając na pokoju nie jest zbyt komfortowo, no ale jak bedziemy się widywać raz na 4 miesiące albo rzadziej to chyba tak nie da rady na dłuższą metę, ja juz czuję, że on się ode mnie oddalił...nawet jakbym zarobiła 80 funtów to juz coś i zawsze moge sie dołozyć, a ubrań to akurat nie potrzebuje nowych, nie mam jakchś wymagań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×